Komentarz do artykułu Z Michałem Bernardellim o sile i spraw
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
super wywiad Adamie, rozkręcasz się jako "gwiazda" telewizji
wywiad naprawdę fajny, oby takich więcej 


Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
nie ma jak wazelina.... do super to bardzo dużo brakuje - masa błedów gramatycznych itp. samo zakończenie też mało profesjonalne - proponuje robić scenariusz ramowy zawsze przed wywiadem i zakodować sobie pare poprawnych zakończeń w zależności od rozwoju rozmowypiter82 pisze:super wywiad Adamie, rozkręcasz się jako "gwiazda" telewizjiwywiad naprawdę fajny, oby takich więcej

p.s. nie było to złosliwe tylko aby następnym razem było lepiej
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Gasper - nie wiem jakie błędy gramatyczne. Nie mam żadnego przekonania o posłannictwie czy wielkiej misji jaką tymi filmami robię i jakichś wielkich przygotowań i scenariuszy też dlatego nie zamierzam robić.
Visiago - to był odcinek dla tych którzy o sile biegowej już trochę wiedzą a sprzeczają się raczej o zasadność wykonywania niektórych ćwiczeń.
Visiago - to był odcinek dla tych którzy o sile biegowej już trochę wiedzą a sprzeczają się raczej o zasadność wykonywania niektórych ćwiczeń.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 lip 2009, 18:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Heesch
Rozumiem 
Nie wiem jak jest poprawnie, ja skip A wykonuję nico inaczej
Mam nadzieję, że poprawnie . Padło w wywiadzie hasło o tym, że skip A może być nieprzydatny, mało efektywny.. Hmm myślę, że jest to bardzo potrzebny element siły biegowej, który należy stosować..

Nie wiem jak jest poprawnie, ja skip A wykonuję nico inaczej

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Adam Klein pisze:Gasper - nie wiem jakie błędy gramatyczne.
rzeczywiście, gramatyczne błędy robi tylko Michał, ale Twoje pierwsze i ostatnie zdanie pachnie strasznie amatorką...
lepsze jest wrogiem dobrego....Adam Klein pisze:Nie mam żadnego przekonania o posłannictwie czy wielkiej misji jaką tymi filmami robię i jakichś wielkich przygotowań i scenariuszy też dlatego nie zamierzam robić.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale po co? W jakim celu? Jaki mięsień nim trenujesz?Visiago pisze:Padło w wywiadzie hasło o tym, że skip A może być nieprzydatny, ..... myślę, że jest to bardzo potrzebny element siły biegowej, który należy stosować..
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 06 sie 2008, 07:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Miasteczko Śl., Bytom
- Kontakt:
Już Ci mówię w jakim celu w początkowym etapie treningów, szczególnie
u młodych biegaczy wprowadzenie skipów wszystkich w tym skipu A zdecydowanie i bardzo efektywnie poprawia technikę biegu. Widać to bardzo wyraźnie u dzieci, z których niektóre na początku machają rękami i nogami na wszystkie strony. Więc to samo odnosi się do amatorów, poza tym stosując skipy możemy wypracować odpowiedni rytm biegu, w zależności od potrzeb starać się wydłużyć nasz krok (wieloskoki), skrócić (skip A).
Poza tym jako element siły biegowej. Jakie mięśnie pracują?? No oczywiście, że pracują, te same mięśnie, które pracują podczas biegu.
Jak mówił Bernardelli skipy, są to poszczególne fazy (elementy) kroku biegowego. Więc chyba wzmocnienie tych mięśni jest jak najbardziej wskazane??
Nie negujmy skipów tylko dlatego, że nie ma ich w szkole amerykańskiej, a wszystko co jest w szkole polskiej, jest złe. Skipy mają wiele plusów: technika, ekonomika biegu, siła(wytrzymałość siłowa).
Co do samego wywiadu zgadzam się z przedmówcami, że wywiad naprawdę słaby ze strony redaktora, bo to jak opowiadał Michał, mi osobiście się podobało.
u młodych biegaczy wprowadzenie skipów wszystkich w tym skipu A zdecydowanie i bardzo efektywnie poprawia technikę biegu. Widać to bardzo wyraźnie u dzieci, z których niektóre na początku machają rękami i nogami na wszystkie strony. Więc to samo odnosi się do amatorów, poza tym stosując skipy możemy wypracować odpowiedni rytm biegu, w zależności od potrzeb starać się wydłużyć nasz krok (wieloskoki), skrócić (skip A).
Poza tym jako element siły biegowej. Jakie mięśnie pracują?? No oczywiście, że pracują, te same mięśnie, które pracują podczas biegu.
Jak mówił Bernardelli skipy, są to poszczególne fazy (elementy) kroku biegowego. Więc chyba wzmocnienie tych mięśni jest jak najbardziej wskazane??
Nie negujmy skipów tylko dlatego, że nie ma ich w szkole amerykańskiej, a wszystko co jest w szkole polskiej, jest złe. Skipy mają wiele plusów: technika, ekonomika biegu, siła(wytrzymałość siłowa).
Co do samego wywiadu zgadzam się z przedmówcami, że wywiad naprawdę słaby ze strony redaktora, bo to jak opowiadał Michał, mi osobiście się podobało.
........ Podziwiam Tych, którzy mają rodziny pracują i biegają ........
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13423
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Wszystko to prawda pod jednym warunkiem:stosując skipy możemy wypracować odpowiedni rytm biegu
musimy być tym naprawdę ZAINTERESOWANI. Skip czy wieloskok nie może być celem samym w sobie, a tymczasem w większości przypadków tak się dzieje. O co mi chodzi?
Już piszę: Kubica trenując na symulatorze motocyklowym na pewno coś z tego wyniesie, chociażby zapamięta konfigurację realnego toru wprowadzonego do pamięci gry. Kolejnym przybliżeniem do poprawy jego realnej techniki jazdy będzie trening na symulatorze samochodowym. Dalsze przybliżenia to symulowanie warunków pogodowych, stanu opon, pitstopów itd. Wszystko to ułatwia osiąganie wyników na realu ale ich nie gwarantuje.
Michał Bernardelli powiedział ciekawą rzecz, którą od razu podchwyciłem, a mianowicie wspomniał o bieganiu na zmęczeniu i wyrobieniu w sobie zwyczaju zachowania rytmu pomimo tego zmęczenia. To jest właśnie to czego tak usilnie szukamy i pragniemy osiągnąć różnymi metodami. Oddzielenie procesu narastającego zmęczenia od techniki biegu jest naszym celem na realu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 326
- Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Mam pytanie: Czy skipy sa jedynym srodkiem ktory poprawia ekonomike biegu, technike . sile?runner1985 pisze:Już Ci mówię w jakim celu w początkowym etapie treningów, szczególnie
u młodych biegaczy wprowadzenie skipów wszystkich w tym skipu A zdecydowanie i bardzo efektywnie poprawia technikę biegu. Widać to bardzo wyraźnie u dzieci, z których niektóre na początku machają rękami i nogami na wszystkie strony. Więc to samo odnosi się do amatorów, poza tym stosując skipy możemy wypracować odpowiedni rytm biegu, w zależności od potrzeb starać się wydłużyć nasz krok (wieloskoki), skrócić (skip A).
Poza tym jako element siły biegowej. Jakie mięśnie pracują?? No oczywiście, że pracują, te same mięśnie, które pracują podczas biegu.
Jak mówił Bernardelli skipy, są to poszczególne fazy (elementy) kroku biegowego. Więc chyba wzmocnienie tych mięśni jest jak najbardziej wskazane??
Nie negujmy skipów tylko dlatego, że nie ma ich w szkole amerykańskiej, a wszystko co jest w szkole polskiej, jest złe. Skipy mają wiele plusów: technika, ekonomika biegu, siła(wytrzymałość siłowa).
Co do samego wywiadu zgadzam się z przedmówcami, że wywiad naprawdę słaby ze strony redaktora, bo to jak opowiadał Michał, mi osobiście się podobało.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
runner1985 - rozumiem z dziećmi, ale nie mam takich doświadczeń.
Co do tego, że pracują te same mięśnie co w biegu - wg mnie nie. Pracuję głównie te które pracują u sprinterów w trakcie startu. Dla biegacza długo i średnio dystansowego podstawa to mięsień dwugłowy i mięsień "pupy"
dla średniodystansowego.
Te mięśnie nie pracują w skipie A.
Rozumiem tą pracę na zmęczeniu, rozumiem rytm, technikę ale siła powinna być specyficzna w kierunku zadań jakie mamy w trakcie biegu. Skipem A możemy co najwyżej wytrenować mięsień odpowiedzialny za dłuższe, wyższe uniesienie nogi - ale nie za wybicie, odepchnięcie.
Co do samego "wywiadu" - to miał byc poprostu głos w dyskusji - Michał jest przecież jednym z zawodników, nie jest przecież niekwestionowanym autorytetem po wywiadzie z którym mogliście się spodziewać rozwiązania wszystkich wątpliwości. Ale nie jest anonimowy podczas kiedy tutaj na forum wielu z was jest anonimowych.
Co do tego, że pracują te same mięśnie co w biegu - wg mnie nie. Pracuję głównie te które pracują u sprinterów w trakcie startu. Dla biegacza długo i średnio dystansowego podstawa to mięsień dwugłowy i mięsień "pupy"

Te mięśnie nie pracują w skipie A.
Rozumiem tą pracę na zmęczeniu, rozumiem rytm, technikę ale siła powinna być specyficzna w kierunku zadań jakie mamy w trakcie biegu. Skipem A możemy co najwyżej wytrenować mięsień odpowiedzialny za dłuższe, wyższe uniesienie nogi - ale nie za wybicie, odepchnięcie.
Co do samego "wywiadu" - to miał byc poprostu głos w dyskusji - Michał jest przecież jednym z zawodników, nie jest przecież niekwestionowanym autorytetem po wywiadzie z którym mogliście się spodziewać rozwiązania wszystkich wątpliwości. Ale nie jest anonimowy podczas kiedy tutaj na forum wielu z was jest anonimowych.
Ostatnio zmieniony 09 lip 2009, 13:22 przez Adam Klein, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 808
- Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz
i jak tu nie lubić szkoły amerykańskiej?
zamiast łamać sobie język jakimś wymyślaniem "mięśni pupy" mówisz po prostu gluts, albo w wersji spolszczonej glutsy
zamiast łamać sobie język jakimś wymyślaniem "mięśni pupy" mówisz po prostu gluts, albo w wersji spolszczonej glutsy

SBBP.WAW.PL