ThxAdam Klein pisze: Mężu - gratuluję !
Komentarz do artykułu Bieganie z Mają odcinek 5
-
XyH
- Rozgrzewający Się

- Posty: 1
- Rejestracja: 07 lip 2009, 22:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
- Kontakt:
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
no takie przygotowania do maratonu to było by coś
mozna by jako ciekawostki wrzucić plan treningowy którym się przygotowuje i np z garniaka później jak wychodzi to w praktyce i postępy co jakiś czas 
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
W kwestii zajęcy.
Ci zające to byli zające mający pełna dowolność. Cała trójka to znajomi Ady (jeden to nawet jej mąż
) więc naturalne było, że głównie ją motywowali, choć Janek Marchewka zajął się prowadzeniem Anety, Mai nie znali. Skupili się na pojedynku o pierwsze miejsce.
Aneta się do maratonu zapaliła. Wystartuje gdzieś pewnie 11 października.
Ci zające to byli zające mający pełna dowolność. Cała trójka to znajomi Ady (jeden to nawet jej mąż
Aneta się do maratonu zapaliła. Wystartuje gdzieś pewnie 11 października.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
czyli w poznaniu startuje
też miałem tam swój debiut maratoński :-)Ona trenuje pod konkretny czas czy po prostu chce przebiec ten maraton? Podobno w tym roku trasa jest łatwiejsza niż w zeszłym roku. czemu na warszawę się nie zdecydowała przecież to Warszawianka?
w Wawie może będę zającował na 4 h lub 4:30 wg zapotrzebowania jeśli tam pobiegnę, polecam się jakby co 
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- Wilma
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 562
- Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Hej
Witam wszystkich z leśnych ostępów Puszczy Augustowskiej.
Odnośnie sobotniego biegu, to faktycznie biegłam sama ale w zasadzie byłam tam jedyną początkującą więc pewnie żadnemu z panow nie chciałoby się biec w moim tempie, tym bardziej, że jak napisał Adam, oni mnie nie znali. Ale przebiegłam w swoim tempie i najważniejsze, że nie przeszłam w marsz. I że w ogóle ukończyłam bieg
A teraz sobie biegam po lesie i jest super. Niesamowite, że jestem w stanie biec pół godziny non stop. Świetne uczucie. Mam nadzieję, że teraz będzie coraz dłużej, coraz szybciej i coraz dalej
Pozdrawiam wszystkich harcerskim "Czuwaj!"
Witam wszystkich z leśnych ostępów Puszczy Augustowskiej.
Odnośnie sobotniego biegu, to faktycznie biegłam sama ale w zasadzie byłam tam jedyną początkującą więc pewnie żadnemu z panow nie chciałoby się biec w moim tempie, tym bardziej, że jak napisał Adam, oni mnie nie znali. Ale przebiegłam w swoim tempie i najważniejsze, że nie przeszłam w marsz. I że w ogóle ukończyłam bieg
A teraz sobie biegam po lesie i jest super. Niesamowite, że jestem w stanie biec pół godziny non stop. Świetne uczucie. Mam nadzieję, że teraz będzie coraz dłużej, coraz szybciej i coraz dalej
Pozdrawiam wszystkich harcerskim "Czuwaj!"
o
-
illy
- Stary Wyga

- Posty: 162
- Rejestracja: 24 lip 2007, 20:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Czepliwa baba ze mnie, po prostu miałam wrażenie, że ten bieg był zorganizowany w ramach cyku "Bieganie z MAJĄ"........Adam Klein pisze:W kwestii zajęcy.
Ci zające to byli zające mający pełna dowolność. Cała trójka to znajomi Ady (jeden to nawet jej mąż) więc naturalne było, że głównie ją motywowali, choć Janek Marchewka zajął się prowadzeniem Anety, Mai nie znali. Skupili się na pojedynku o pierwsze miejsce.
Super, że Maja pobiegła i wygląda na to, że coraz bardziej łapie bakcyla biegania - i to najważniejsze! I za to należą się brawa! I też dlatego taki program był super, bo dał Mai dodatkową motywację w postaci nas - forumowiczów
A że się czepiam trochę... well... taka moja wredna natura...
<no hard feelings>
Jeszcze nie ma się czym chwalić.... JESZCZE!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Powiem wam taką ciekawostkę.
Pamiętacie ten wyścig w Filmu ?
Aneta biegając od maja pobiegła tam 3 km w 14:36.
Wróciła do Oxfordu i biega. Postanowiła przygotować się do........maratonu jesienią.
Ale był z nią ten problem, że ciągle biegała za mocno w stosunku do zaleceń. W końcu kiedy pobiegła kiedyś zwykły luźny trening po 5:35-5:40 pomyślałem, że albo przegina na treningach albo ten sprawdzian, który robiliśmy jej na Młocinach był w jej przypadku niemiarodajny z powodu tego, że jest początkująca i nie potrafi dobrze ocenić swoich możliwości. Dlatego zdecydowałem, żeby zrobić jej sprawdzian na 3km po razu drugi. Dlatego wczoraj (22 lipca) Aneta pobiegła 3 km na pętli w Oxfordzie - wyszło 13:19 !!! Czyli znacznie lepiej niż w Warszawie - wtedy było 14:36. (może to częściowo wynik treningu ale raczej lepszego wyczucia dystansu). Z przeliczeń to daje czas w maratonie poniżej 3:50.
Pamiętacie ten wyścig w Filmu ?
Aneta biegając od maja pobiegła tam 3 km w 14:36.
Wróciła do Oxfordu i biega. Postanowiła przygotować się do........maratonu jesienią.
Ale był z nią ten problem, że ciągle biegała za mocno w stosunku do zaleceń. W końcu kiedy pobiegła kiedyś zwykły luźny trening po 5:35-5:40 pomyślałem, że albo przegina na treningach albo ten sprawdzian, który robiliśmy jej na Młocinach był w jej przypadku niemiarodajny z powodu tego, że jest początkująca i nie potrafi dobrze ocenić swoich możliwości. Dlatego zdecydowałem, żeby zrobić jej sprawdzian na 3km po razu drugi. Dlatego wczoraj (22 lipca) Aneta pobiegła 3 km na pętli w Oxfordzie - wyszło 13:19 !!! Czyli znacznie lepiej niż w Warszawie - wtedy było 14:36. (może to częściowo wynik treningu ale raczej lepszego wyczucia dystansu). Z przeliczeń to daje czas w maratonie poniżej 3:50.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
W nowym filmie z Mają jest pewna ciekawostka.
No i ona wyjaśnia dlaczego szukamy nowej kandydatki, a na jesień czeka na nią wiele wyzwań.
No i ona wyjaśnia dlaczego szukamy nowej kandydatki, a na jesień czeka na nią wiele wyzwań.
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
Gratulacje dla Mai i męża
teraz jeszcze większe niż za te 30 minut
...
a ja już byłem zniecierpliwiony co z tym następnym odcinkiem
, potem czytam opis filmiku (że szukają nowej kandydatki) i już się zacząłem martwić że jakaś kontuzja, albo brak motywacji... (o co chyba trudno mając na sobie tyle ciekawskich oczu) ...
no ale teraz wszystko jasne
pozdrowienia... i powrotu do biegania we właściwym czasie, życzę
a ja już byłem zniecierpliwiony co z tym następnym odcinkiem
no ale teraz wszystko jasne
pozdrowienia... i powrotu do biegania we właściwym czasie, życzę



