Witam.
Jako astmatyk wtrącę i swoje trzy grosze

Jeśli chcesz poprawić wydolność płuc to faktycznie bieganie jest b. dobrym sposobem choć podobno najlepszy jest basen.
Poza tym nie biegaj za szybko , wydaje mi się , że lepiej przebiec wolnej ale więcej niż krótki dystans zachrzaniając przed siebie jak głupi.
Zacząłeś od planu , pamiętaj , że plany są przygotowywane raczej dla ludzi "zdrowych". My w tym aspekcie mamy trochę pod górkę
Jeśli w którymś momencie przestaniesz "wyrabiać" to może odpuść sobie , pobiegaj trochę sam dla siebie.
Co do tego bólu może przejdź się do lekarza? Przez kabel chyba tylko nieliczni potrafią zgadnąć co jest nie tak.
Z tego co widzę biegasz już ponad dwa tygodnie , jak idzie pokonywanie astmy?
Powodzenia, trwaj w tym ^^
Pozdro