Komentarz do artykułu Nowy iPhone 3G S.
- run
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
Mam zamiar kupić w końcu iP. Pięknie z maczkiem współpracuje. Do tego mam najki z miejscem na sensor. Ale to dopiero w lipcu po Openerze i wypłacie 

- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
fajna sprawa...
taki wszystko mający telefon.
Dziwnie jest tylko biegać z samym telefonem jako takim.. nie chodzi mi nawet o sposób mocowania - bo to zawsze się uda..., tylko o to, że jednak w czasie wiosennego treningu deszczyk zawsze może nas zastać... nie mówiąc już o tym, że jednak człowiek trochę się poci.
i nie wiem na ile to może zaszkodzić telefonowi.
W sumie tez nie bardzo wiem po co sensor nike+... - z tego co wiem to 3g ma wbudowany GPS
więc można by było po prostu skorzystać z jakiejś fajnej aplikacji - bardziej by się przydał czujnik tętna 
no ale cóż - dla szpanu zabawka jest cool - na pewno dodaje +10 do lansu, no i zawsze w razie czego w czasie treningu będzie można skorzystać z szybkiego internetu i poczytać forum bieganie.pl.

Dziwnie jest tylko biegać z samym telefonem jako takim.. nie chodzi mi nawet o sposób mocowania - bo to zawsze się uda..., tylko o to, że jednak w czasie wiosennego treningu deszczyk zawsze może nas zastać... nie mówiąc już o tym, że jednak człowiek trochę się poci.
i nie wiem na ile to może zaszkodzić telefonowi.
W sumie tez nie bardzo wiem po co sensor nike+... - z tego co wiem to 3g ma wbudowany GPS


no ale cóż - dla szpanu zabawka jest cool - na pewno dodaje +10 do lansu, no i zawsze w razie czego w czasie treningu będzie można skorzystać z szybkiego internetu i poczytać forum bieganie.pl.
-
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 25 maja 2008, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sosnowiec
Fajna zabawka. Szkoda jednak że parametry które podaje są mało istotne i co ważne nie prawdziwe. Ot taka zabawka dla znudzonych młodzieńców i lanserek które zwykle na sali podpierają przyrządy w pełnym makijażu.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 12 mar 2009, 00:01
Marketing - i iP i N+ - to naprawdę sztuka z wysokiej póły. Nieważne, że iP nie ma tak naprawdę odbiornika GPS (lokalizuje obliczając opóźnienie od najbliższych stacji bazowych), a N+ nie mierzy pulsu (bo niby jak? Z tętnicy Achillesa?) 

nx7400
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 12 mar 2009, 00:01
Twoim zdaniem iPhone 3G ma odbiornik GPS?
OK, jeśli GPSem nazywasz to: http://pl.wikipedia.org/wiki/AGPS
OK, jeśli GPSem nazywasz to: http://pl.wikipedia.org/wiki/AGPS
nx7400
- run
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
Wyczuwam machaterarunner57 pisze:Ot taka zabawka dla znudzonych młodzieńców i lanserek które zwykle na sali podpierają przyrządy w pełnym makijażu.

Popatrz na to z tej strony - masz maka, masz buty z miejscem na sensor, masz iP. To dlaczego nie spróbować zabawy z sensorem N+?
Wiadomo, że dobrego Polara to nigdy nie zastąpi ale jeśli jest dla kogoś motywacją to dlaczego nie.
No i zawsze +10 do lansu

- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13409
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
pora na miazgę:
wszystkie te pierdoły służą biegowi jak wóda orgazmowi.
wszystkie te pierdoły służą biegowi jak wóda orgazmowi.
-
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 25 maja 2008, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sosnowiec
W przeszłości korzystałem bardzo krótko z IPOD-a. Był to okres kiedy biegałem z muzyką. Obecnie nie słucham muzyki podczas biegania oraz bardzo sporadycznie korzystam z obuwia firmy NIKE. Pomiary odległości w tym zestawie jest nieprawidłowy, pomiaru tętna brak. To co pokazuje to jednak dane mocno przekłamane. Przemawia do mnie argument że osoba zaczynająca bieganie może takie ustrojstwo zachęcić do rozpoczęcia przygody z bieganiem. Niestety, nikt z biegaczy który biega i trenuje nie skorzysta z tej oferty. W tym gadżecie istotnie jest AGPS. Generalnie rzecz dla zaczynających bieganie jest wporzo. Jak ktoś oprócz biegania zacznie trenowanie rzuci to w kąt. I jeszcze jedna uwaga. osoby zaczynające bieganie lubią się często weryfikować. Weryfikacja z tym urządzeniem jest oszukańcza i może budować błędne wyobrażenie o moim nadzwyczajnym wyniku który może być trochę nie taki jak IPOD lub G3 pokazuje. Zaznaczam dodatkowo że po za przypadkami szczególnymi,... ktoś ma specyficzną pracę, opiekuje się osobą starszą, chorą, nie potrafie znaleźć uzasadnienia dla biegania z telefonem. Uważam wręcz że jest to obciach. Żyjemy na "smyczy" jakie narzucam nam pędzący wokól świat warto zatem uwolnić się na chwilę od kontaktu ze światem. Tym z drugiej strony telefonu.
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
po pierwsze - nie bardzo łapię co macie do AGPS... - to tylko dodatkowa metoda lokalizacji początkowej pozycji - taki bajer żeby nie stać jak głupek z Garminem przez 3 minuty zanim mi się satelity nie "zafixują" ...
po drugie - no właśnie ten N+ to taki trochę bajer... ale nie zgodzę się z osobami które mówią że Iphone to tylko bajer dla lansujących się ludzi - nie wierzę żeby ktoś kto miał styczność z Safari i dowolną inną "mobilną" przeglądarką - nie docenił genialności tego rozwiązania. - Sam nie mam IPhon'a ... ale korzystałem z wielu różnych przenośnych urządzeń i jeszcze żadne nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jeśli chodzi o przeglądanie internetu - jak właśnie iphone.
z przyjemnością pobawił bym się też nowymi HTC z serii "touch" żeby porównać interfejsy... ale wydaje mi się że w teście porównawczym "dotykania" obu urządzeń htc jednak wypada mizernie.
swoją drogą z tym posądzaniem o brakiem GPS'a to apple sam jest sobie trochę winny - bo pierwszy iphone go nie posiadał a mimo to chwalili się nawigacją (opartą o Triangulację BTS'ów) co gorsze nazwali jakoś aplikację do tego właśnie z GPS w nazwie... i teraz wszystkim się wydaje że nowe Iphony nadal nie mają GPS... mimo że mają
przynajmniej tak twierdzą serwisy internetowe - a ja im wierzę.
-----
co zaś do biegania z komórką... - no nie wiem... jeżdżąc trochę na Enduro - nauczyłem się że lepiej telefon w terenie mieć przy sobie, w szczególności jak się jeździ samemu. (czego w ogóle nie powinno się robić ale to już inna kwestia) z bieganiem jest chyba podobnie... wystarczy że się wyp... gdzieś na leśnej ścieżce... i ze zwichniętą kostką będziesz miał 2km do najbliższego domostwa :/ wiadomo że się doczołgasz jak by co.. ale jednak trochę głupio by było. Bieganie w terenie zurbanizowanym to zupełnie co innego
wtedy rzeczywiście telefon nie jest mi do niczego potrzebny i niepotrzebnie narażam go na "spocenie" 
po drugie - no właśnie ten N+ to taki trochę bajer... ale nie zgodzę się z osobami które mówią że Iphone to tylko bajer dla lansujących się ludzi - nie wierzę żeby ktoś kto miał styczność z Safari i dowolną inną "mobilną" przeglądarką - nie docenił genialności tego rozwiązania. - Sam nie mam IPhon'a ... ale korzystałem z wielu różnych przenośnych urządzeń i jeszcze żadne nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jeśli chodzi o przeglądanie internetu - jak właśnie iphone.
z przyjemnością pobawił bym się też nowymi HTC z serii "touch" żeby porównać interfejsy... ale wydaje mi się że w teście porównawczym "dotykania" obu urządzeń htc jednak wypada mizernie.
swoją drogą z tym posądzaniem o brakiem GPS'a to apple sam jest sobie trochę winny - bo pierwszy iphone go nie posiadał a mimo to chwalili się nawigacją (opartą o Triangulację BTS'ów) co gorsze nazwali jakoś aplikację do tego właśnie z GPS w nazwie... i teraz wszystkim się wydaje że nowe Iphony nadal nie mają GPS... mimo że mają

-----
co zaś do biegania z komórką... - no nie wiem... jeżdżąc trochę na Enduro - nauczyłem się że lepiej telefon w terenie mieć przy sobie, w szczególności jak się jeździ samemu. (czego w ogóle nie powinno się robić ale to już inna kwestia) z bieganiem jest chyba podobnie... wystarczy że się wyp... gdzieś na leśnej ścieżce... i ze zwichniętą kostką będziesz miał 2km do najbliższego domostwa :/ wiadomo że się doczołgasz jak by co.. ale jednak trochę głupio by było. Bieganie w terenie zurbanizowanym to zupełnie co innego


-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 12 mar 2009, 00:01
A ja biegam z iP 3G z dwóch powodów:
- muszę być pod dostępny z przyczyn zawodowych
- lubię wspomagać się energetyczną muzą, ale na poziomie głośności umożliwiającym słyszenie pików z pulsometru
Uważam, że mariaż z N+ to ściema.
- muszę być pod dostępny z przyczyn zawodowych
- lubię wspomagać się energetyczną muzą, ale na poziomie głośności umożliwiającym słyszenie pików z pulsometru

Uważam, że mariaż z N+ to ściema.
nx7400
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
nx - a nie poci ci się to ?? kurcze ja czasem biorę telefon na długie wybiegania (z powodów o któych pisałęm powyżej) i zawsze mam wrażenie że jest potem "przepocony" i że jak kiedyś padnie to znowu dostanę z serwisu karteczkę z napisem "telefon zawilgocony" gwarancja nieuwzględniona
)
- próbowałem go mieć w kieszeni
, albo w pasie do biegania (Z bidonami) ... w obu miejscach nie pozostał 100% suchy.

- próbowałem go mieć w kieszeni

- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
teraz już wiem, skąd półtoragodzinna różnica w życiówkach ssokolowa i yacoola.
yacoolowi telefon się nie poci. bo leży w domu.
yacoolowi pas z bidonami nie ciąży, bo nie musi biec maratonu ponad cztery godziny.
ssokolow nie ma czasu trenować, bo sklep, gwarancja - nie daj Boże odrzucona, same problemy. ja by w ogóle nie mógł biegać jakbym miał takie warunki do treningu.
yacool, kiedy miałeś ostatnio założony czyjnik tętna? bo ja nie pamiętam. nie pamiętam w ogóle gdzie go mam. to cykadełko rs800, chyba wywalę razem z gpsem, byle już nikomu w rzetelnym treningu nie przeszkadzał...
chyba nabędę drogą kupna ten nowy IPHONE.
tak ładnie o nim piszecie, na pewno odmieni moje życie!
co prawda moje saucony nie mają dziury na najkplus, ale dziurę, to ja akurat sam pięknie potrafię zrobić!
...
(już po zakupach, w domu, po chwili zastanowienia, z wiertarką podłączoną już do prądu)
czemu mam dobre buty dziurawić?
lepiej zrobię dziurę w ajfonie! przecież i tak bym go w życiu nigdzie ze sobą nie zabrał, większym obciachem jest chyba tylko jazda firmową toyotą.
ciekawe, czy sensor się zmieści?
ps.
dzisiaj, na zawodach, znowu dobiegłem czwarty, za Mirosławem Bugajem (pb w maratonie2.13.21). za takim weteranem, to zaszczyt chyba mieć czwarte, co nie?
no i na szczęscie w związku z tym nie musiałem zostać na dekoracji, i mogłem przynajmniej spokojnie wrócić do pracy i zarobić te parę stówek. bardziej się przydadzą, niż jakaś elektryczna golarka. chyba, że ssokolow potrzebuje.
potrzebuje?
zdrówko
yacoolowi telefon się nie poci. bo leży w domu.
yacoolowi pas z bidonami nie ciąży, bo nie musi biec maratonu ponad cztery godziny.
ssokolow nie ma czasu trenować, bo sklep, gwarancja - nie daj Boże odrzucona, same problemy. ja by w ogóle nie mógł biegać jakbym miał takie warunki do treningu.
yacool, kiedy miałeś ostatnio założony czyjnik tętna? bo ja nie pamiętam. nie pamiętam w ogóle gdzie go mam. to cykadełko rs800, chyba wywalę razem z gpsem, byle już nikomu w rzetelnym treningu nie przeszkadzał...
chyba nabędę drogą kupna ten nowy IPHONE.
tak ładnie o nim piszecie, na pewno odmieni moje życie!
co prawda moje saucony nie mają dziury na najkplus, ale dziurę, to ja akurat sam pięknie potrafię zrobić!
...
(już po zakupach, w domu, po chwili zastanowienia, z wiertarką podłączoną już do prądu)
czemu mam dobre buty dziurawić?
lepiej zrobię dziurę w ajfonie! przecież i tak bym go w życiu nigdzie ze sobą nie zabrał, większym obciachem jest chyba tylko jazda firmową toyotą.
ciekawe, czy sensor się zmieści?
ps.
dzisiaj, na zawodach, znowu dobiegłem czwarty, za Mirosławem Bugajem (pb w maratonie2.13.21). za takim weteranem, to zaszczyt chyba mieć czwarte, co nie?
no i na szczęscie w związku z tym nie musiałem zostać na dekoracji, i mogłem przynajmniej spokojnie wrócić do pracy i zarobić te parę stówek. bardziej się przydadzą, niż jakaś elektryczna golarka. chyba, że ssokolow potrzebuje.
potrzebuje?
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable