skakanka

[russian, white russian]

... a już myślałem, że na trampolinie więcej można zrobić...

chyba wrócę do skakanki

[Jot_er]

właśnie znalazłem w piwnicy skakankę i pomyślałem hmmm biegam to może włączę skakankę w trening w końcu to dobre ćwiczenie na łydki (wykonywane min. przez bokserów gdzie potrzebne są szybkie, dynamiczne ruchy nóg)
i tak zacząłem szukać na forum coś o skakance, tematów kilka ale ten rozrósł się na potęgę

w końcu czy ktoś może zarzucić wypowiedzią o skakance jakiegoś autorytetu w sferze biegania albo z własnych doświadczeń (porównanie treningów bez oraz ze skakanką?)

[russian, white russian]

autorytet nie jestem. ale:

jeżeli chcesz zrobić siłę łydek - skakanka jest na pewno ciekawsza, i mniej nużąca, niż wspięcia na palce.

intuicja podpowiada, ze bardziej efektywna pod bieganie - bo jednak w biegu występuje faza oderwania od podłoża, samymi wspięciami na palce nie wyćwiczysz tak stóp

nie ukrywam, że pomogła mi wydatnie w przejściu na bieganie ze śródstopia. (co z kolei wyeliminowało zupełnie bóle kolan po biegu)

-----------
nie wiem, na jakim jesteś poziomie, ale skakanka to chyba fajne wprowadzenie w ćwiczenia wzmacniające. (jeśli jeszcze nie robisz dodatkowejsiły pod biegi)
---------------------------

podstawowe cardio też można wyrobić. jak dla mnie, wszyscy rozpoczynający biegać powinni 2-3tyg poskakać najpierw. (zamiast biegać). -naście serii po kilkadziesiąt-kilkaset skoków

na pewno po takiej 'terapii' przerwy na marsz mogłyby być znacznie rzadsze(jeśli w ogóle), a ryzyko kontuzji mniejsze.

no ale ja fundamentalista jestem, to se mogę gadać

zdrówko