Ambitny amator.

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
artur_waw
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 11 cze 2009, 20:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Witam,
otóż moje bieganie zaczęło się jakiś miesiąc temu, o ile przebiegnięcie 800 metrów po których nie mogłem złapać tchu można nazwać bieganiem. Taka niemoc była dla mnie dramatycznym przeżyciem, tym bardziej że w moim życiu aktywność fizyczna była czymś powszechnym.

Biegam cztery razy w tygodniu (wt, czw, sob, nd). Udaje mi się już biegać przez około 30-35 minut po czym w miarę normalnie oddycham. Moje tempo nie jest zawrotne i wynosi około 6:20 na kilometr.

Przyznam się, że nie zdarzyła mi się ani rozgrzewka, ani rozciąganie po biegu.

Teraz moje pytanie do Was - czy nie będzie niczym niewłaściwym jeżeli zacznę wykonywać plan:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=129

Podchodząc oczywiście w do niego w sposób odpowiedzialny z rozgrzewką i rozciąganiem (zawsze chciałem umieć szpagat i chyba to najlepszy moment na jego naukę).

Jeżeli chodzi o mnie:
Wiek: 21 lat
Wzrost: 180cm
Waga: 75kg

Biegam póki co tylko w okolicy domu po asfalcie w zwykłych halówkach.

Zawsze marzyłem o maratonie i chciałbym w nim zadebiutować jesienią 2010.

Reasumując:
Czy są jakieś przeciwwskazania do brania się za ten plan?
Jakieś rady/wskazówki/coś do poprawy/wzięcia pod uwagę?

Dziękuję i pozdrawiam,
Artur.
PKO
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Hmm ten plan do którego podałeś link to jest plan 24 tygodniowy pod maraton, czyli przewidywany start na dystansie 42km wypada za pół roku. Ty natomiast piszesz że chciałbyś przebiec maraton jesienią 2010 roku czyli więcej niż za rok. W takim razie nie wiem czy jest sens realizować już teraz ten plan, według mnie teraz mógłbyś zacząć się szykować pod półmaraton np. na jesieni tego roku, a dopiero od wiosny przyszłego roku zacząć akcję "debiut w maratonie". No chyba że się pomyliłeś i chcesz w maratonie pobiec na jesieni tego roku :) Wtedy to co innego :) Piszesz jednak że biegasz dopiero miesiąc góra po 30-35minut i nie wiem czy ten plan to dobry pomysł, czy nie jest zbyt ciężki. Twoje tempo to 6:20/km czyli jeśli jest tak jak piszesz przebiegasz na treningu lekko ponad 5km, a w tym planie już w drugim tygodniu masz 8km w czwartym 12km. Może to wytrzymasz, ale możliwe jest też że albo nabawisz się kontuzji w związku ze zbyt dużym zwiększaniem kilometrażu, albo po prostu zniechęcisz się do biegania.

Według mnie powinieneś się teraz skupić na tym by spokojnie zwiększać czas biegu, dojść do biegu ciągłego przez godzinę, wydłużać przebiegnięty dystans. Jeśli chcesz pobiec maraton dopiero za ponad rok to masz bardzo dużo czasu i najlepiej będzie jak będziesz się przygotowywał do niego spokojnie, według mnie wtedy będziesz gotowy na dystans 42km już na wiosnę 2010 :) Ale najlepiej jak się wypowiedzą w tym temacie osoby lepiej znające się na treningu biegowym ode mnie :)

PS. Najważniejsze teraz to wymienić buty, bo w halówkach długo nie pobiegasz :)
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

Jak kolega wyżej napisał zmień buty, halówki to prawie to samo co trampki a w tym bieganie to masakra.

Plan pod maraton 2010 możesz sobie na razie odpuścić, nabij sobie kilometrów najpierw aż przebiegniesz 1 godzinę bez problemowo (czytaj bez języka na asfalcie :hej: ) ewentualnie plan pod pół maraton będzie dobry dla Ciebie, nie musisz go oczywiście biec ale fajnie by było gdybyś jakiś pobiegł, da Ci to mnóstwo motywacji i będziesz miał jakiś punt wyjścia pod maraton wtedy, w między czasie przed połówką możesz pobiec 5km i/lub 10km tak żeby poczuć tę rywalizację, a poza tym jest to niesamowita frajda :hejhej:

Plan do maratonu zacznij na wiosnę 2010 roku, możesz wybrać któryś z działu " plany treningowe" i wtedy robisz już konkretne przygotowania.

Pozdro
Forest!!!
RUN FOREST RUN!!!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ