Kraków - Rondo Mogilskie - AE

[mayall]

haha.. no takk codziennie mi jakas wpada w oko biegajace Panie sa bardzo sexy

[haile gebrselassie]

haha.. no takk codziennie mi jakas wpada w oko biegajace Panie sa bardzo sexy

jakoś nie mam do nich szczęścia chyba muszę zacząć biegać z Tobą

[mayall]

haha.. no takk codziennie mi jakas wpada w oko biegajace Panie sa bardzo sexy

jakoś nie mam do nich szczęścia chyba muszę zacząć biegać z Tobą

no zapraszam

wtorek, czwartek - blonia - 2,3 kolka - godz: miedzy 14.30-16.30
sobota, niedziela - okolice AE - 3-5 kolek - godz: po 20-tej

))

[Zakk]

ja się dziwię czemu jest tak mało biegaczy w lasku wolskim - teren naprawdę bezpieczny(taa wiem że tam są czarne msze itp ) zadbany , mnóstwo tras - stworzony do biegania, a byłem tam dzisiaj -weekend - ani jednego biegacza.... a w takim terenie to jest biegaaaaanie a nie to tłuczenie się przez miasto.....

a i jeszcze pytanie poleci ktoś ścieżki biegowe (ew. biegaczy ) na północy miasta (Żabiniec, Krowodrza Górka, Prądnik Biały)??
bo są ew, ekstra do biegania dolinki (Kobylańska, Będkowska) ale to już raczej wyprawa autem;/

[Moniś]

Polecam Górkę Narodową, park witkowicki, Bibice. Z Żabińca polnymi drogami po górkach do Garlicy Murowanej tam i z powrotem to niemal półmarton

[Rapacinho]

W lasku Wolskim rzeczywiście biega się bardzo fajnie, ale niestety jak dla mnie za daleko by móc tam być często W grę wchodzi tylko jakieś dłuższe wybieganie, albo dzień w którym ma się więcej czasu i można spokojnie do lasku dojechać. Ja cały czas biegam po swoich starych trasach, czyli Planty, Błonia, Bulwary i Park Jordana ale robi się to już dość męczące i będę sobie szukał jakiś alternatywnych ścieżek biegowych Teraz mam trochę czasu by pomyśleć o jakiś nowych trasach, bo miesiąc biegania mam z głowy...

[Zakk]

Ja cały czas biegam po swoich starych trasach, czyli Planty, Błonia, Bulwary i Park Jordana ale robi się to już dość męczące i będę sobie szukał jakiś alternatywnych ścieżek biegowych

no ale wiesz błona, a kopiec Kościuszki to jest 10min, a na Piłsudskiego tylko kolejne 20...

Z Żabińca polnymi drogami po górkach do Garlicy Murowanej tam i z powrotem to niemal półmarton

hmmm ale to trzeba się przebić przez Witkowice (tam pod mostem koło ronda?) a potem na Bibice? chyba Ktoś będzie musiał mi to pokazać

[Moniś]

Dokładnie, za rondem na Mackiewicza biegniemy na Górke Narodową, potem do Bibic i tam skręcamy w lewo na pola w kierunku Garlicy. Teren jest naprawdę niezły są podbiegi, drogi polne. Zgubić się jest trudno, a zmęczyć łatwo.
Krótsza trasa około 8km - na Górce Narodowej zbiegamy w dół i zamiast do Bibic kierujemy się do parku witkowickiego w kierunku Wądół, powrót przez park Kościuszki.

[Zakk]

Zgubić się jest trudno

narazie to mi to nawet na mapie wychodzi no ale zobaczę jutro

[Rapacinho]

no ale wiesz błona, a kopiec Kościuszki to jest 10min, a na Piłsudskiego tylko kolejne 20...

Tak tylko na Błonia też najpierw trzeba dobiec i tu jest około 15 minut, następnie przebiec jedną prostą na Błoniach, kolejne 5 minut później do lasku Wolskiego kolejne minuty i trzeba jeszcze liczyć drogę powrotną. Ogólnie trochę czasu na tym schodzi. Ja przeważnie biegam po 50minut-1h, a dłuższe trening zdarzają się rzadziej. Choć tak jak pisałem teraz mam przez miesiąc dużo czasu bo nie mogę biegać, więc będę chciał sobie opracować jakieś fajne nowe trasy, takie na weekendowe dłuższe wybiegania i na pewno uwzględnię lasek Wolski Pamiętam gdy pierwszy raz tam biegałem przed rokiem to się w nim zgubiłem ale tak to jest jak się wyrusza w miejsce w którym nie było się od paru lat Wtedy też przebiegłem największy dystans na treningu coś koło 21,100km

[Zakk]

Dokładnie, za rondem na Mackiewicza biegniemy na Górke Narodową, potem do Bibic i tam skręcamy w lewo na pola w kierunku Garlicy. Teren jest naprawdę niezły są podbiegi, drogi polne. Zgubić się jest trudno, a zmęczyć łatwo.

więc tak zmęczyć się łatwo i .. zgubić też..
od początku: za rondem i za mostem pierwsza w prawo a potem taką brukowaną uliczką prosto dalej na przestrzał??? [bo tak wracałem (a w tamtą str, pobiegłem jeszcze raz w prawo i odwiedziłem drogę na Warszawę i poznałem trochę pól...)] potem długo prosto, Witkowicką się przecina, dalej trochę przez las i jest jakiś szlak rowerowy, dobiega się do Bibic i zapewne na pierwszym skrzyżowaniu w lewo ?? dobrze kombinuję?? (bo ja skręciłem w prawo i ostatecznie opuściłem opisywaną trasę....)

[Moniś]

Mijamy osiedle na Kuźnicy Kołłątajowskiej , drogą przez las wybiegasz na Górkrę Narodową , przecinasz Witkowicką i jest bardzo ostry zbieg w dół na lewo do parku witkowickiego na prawo nieutwardzona droga prowadzi do Bibic. Jeśli zdecydujesz się na dłuższą trasę to w Bibicach trzeba kierować się na zachód znaleźć przejście między domami i szukać polnych dróg.
W parku witkowickim też jest fajnie, w sumie można biegać po trasach rowerowych. Te przynajmniej są oznaczone.
To jest bardzo dobre miejsce do biegania, z przyjemnością zamieniilismy (biegamy w trójkę) park krowoderski i Błonia na coś mniej cywilizowanego. Tylko po deszczu jest baaaardzo ślisko.
Pozdrawiam
Monika

[ssokolow]

kurcze to blisko ode mnie (ja zazwyczaj tłukę treningi w parku na Krowodrzej Górce właśnie ) ew. wybieganie zielonym szlakiem w stronę Giebółtowa i dalej.. (fajnie bo w sumie szlak zaczyna się zaraz za Opolską na Łokietka. (za Opolską patrząc od centrum )

może weźmiecie mnie kiedyś na bieganie to wrzucę potem GPS track i od razu będzie wiadomo jak ta trasa dokładnie idzie (bo śledząc mapkę nadal nie wiem ) ale wiem że w te rejony nigdy nie biegałem.

[Moniś]

Regeneracyjny crossik po Rudawie? Zobaczymy w jakim stanie przeżyjemy, myślę że nic nie stoi na przeszkodzie.
Pozdrawiam
Monika

[Adams]

Zakk: Mieszkam na Prądniku Czerwonym odnośnie tras w tych rejonach to powiem tak, że zarąbiście się tutaj biega na "pałę", czyli wychodzisz z domu i biegniesz w jakiś rejon i tam co dziennie biegasz inaczej. Są bardzo urozmaicone tereny, więc nie idzie sie znudzić. Wymienie kilka:
- można fajnie pobiegać w okolicznym lasku w rejonach ulicy Rozrywkowej Bardzo wymagające podbiegi, ale przyjemnie (troche brudno, ale nie tragicznie) - w lesie oczywiście ścieżki leśne :D zero betonu Tutaj fajnie się biega z Prądnika Czerwonego przez las do parku na osiedlu Młodego Wieku, dokładnie nie wiem jak się on nazywa, ale na Zumi oznaczony jest te park nazwą ulicy "wawelska". Po tym parku biega troche ludzi, fajnie i miło.
- typowo na północ - Węgrzce / Batowice / Dziekanowice - tutaj trasy mieszane: drogi "wiejskie" plus pola Polecam bardzo bardzo mocno! Ja uwielbiam trasy po dróżkach wiejskich zmieszane z przebieżkami po polach - genialnie - bardzo dużo możliwości
- Bibice / Witkowice - tutaj też ciekawe miejsca są, ale w tych terenach mniej biegam z uwagi na to że tam żeby coś już dalej pobiec to już ode mnie grubo ponad 15km; raczej rzadko wybierałem te trasy ale po kilku biegach bardzo polecam.

Chętnych zapraszam do współnych biegów.

Druga sprawa: Miałby ktoś ochote kiedyś w jakiś weekend wybrać sie samochodem do Doliny Będkowskiej itp i tam pobiegać grupą?