podstawowy problem jest taki, że "water resistant" oznacza ze zegarek można zamoczyć, ale już wciskać przyciski pod wodą to niekoniecznie (w speedo można, ale oni o tym wyraźnie piszą)
tu masz szczególowego linka do informacji o normie iso, która to reguluje
http://en.wikipedia.org/wiki/ISO_6425
na szczęście mnie kompletnie nie interesuje kwestia tetna, dlatego w najlepszym razie kiedyś rozważę kupno jakiegoś ustrojstwa opartego raczej na czujniku bezwładnościowym, żeby w terenie pokazywał mi aktualną prędkość.
w tej chwili to i tak nie ma znaczenia, bo wszelkie biegi "jakościowe" robię na stadionie, a dla easy biegania w terenie pomiar prędkości nie ma sensu.
tak sobie myślę, że w sumie to gdybym startował w tri, to kupiłbym inny model tego speedo - 50 miedzyczasów to moze być trochę mało, zależy jak dokładnie chcesz później wszystko analizować.
jak dla mnie - przy pomiarze każdego nawrotu - 50 międzyczasów daje mi 2,5 km w jednym treningu i to mi spokojnie wystarczy. na dłuższy dystans można mierzyć co drugi nawrót - po setce, wtedy 5km - ale ja robię do 8 km w basenie tygodniowo!