Suunto
Napisze o kolejnych moich doswiadczeniach z suunto T6. Byc moze jak napisalam powyzej trafilam na felerny model, a moze nie i zwiekszy sie grono swiadomych nabywcow.
Moja refleksja podstawowa po roku srednio_intensywnego uzytkowania i niemal roku bardzo intensywnego jest taka, iz nie jest to sprzet dla osob trenujacych czesciej niz 2 do 3 razy w tygodniu. Co mnie sklonilo do tak generalnej refleksji? Dwie przeslaniki - pierwsza jest natury praktycznej - footpod jest nietrwaly, o czym pisalam w poprzednim poscie. To jednak da sie zniesc - kiedy wasy od czujnika ulamaly mi sie poraz wtory (tylko po jednej stronie) obecnie biegam z gustownym, zoltym zabezpieczeniem , ktore swietnie komponuje sie z kolorystyka butow i ubran ;) Wszystko po to, by czujnika nie zgubic.
Powoli przestaje takze wspolpracowac czujnik pomiaru tetna. Ow sprzetowy foch objawia sie tym, iz pokazywane tetno jest zbyt wysokie (mierzylam jednoczesnie na szyi i normalnym cisnieniomierzem), albo jest po prostu stale przez pare minut (wykres R-R potwierdza, ze serce mi wowczas nie bije ;).
Druga przeslanka jest natury softwerowej - trainig manager dzisiaj odmowil wspolpracy. Objawilo sie w ten sposob, ze przestal analizowac moje logi, tak jakby nie mial danych z treningu procz takich zupelnie podstawowych. Nie moglam takze recznie 'zmusic' go do analizy. To nasunelo mi podejrzenie, ze po prostu za duzo mam juz logow i sobie programik nie radzi. Zarchiwizowalam 2008 rok, sadzac naiwnie, iz to wystarczy. Otoz nie wystarczylo. Pomogl dopiero uninstall, sciagniecie nowego a w zasadzie starego managera i zainstalowanie go od nowa. Znow wszystko pieknie widze i wszystko jest zanalizowane.
Nie wiem czy z innym sprzetem macie takze od czasu do czasu problemy. Moze ja jestem po prostu zbyt wymagajaca. Moze suunto uczy pokory. Jedno wiem - nie sadze bym kupila inny model tej firmy do biegania. Ostatnio przypomnialo mi sie, ze pozostawiony przez rok w szafie zegarek do nurkowania, wyczerpal baterie - nie bedac w tym czasie w ogole uzywany. Ale moze sie czepiam.
Moja refleksja podstawowa po roku srednio_intensywnego uzytkowania i niemal roku bardzo intensywnego jest taka, iz nie jest to sprzet dla osob trenujacych czesciej niz 2 do 3 razy w tygodniu. Co mnie sklonilo do tak generalnej refleksji? Dwie przeslaniki - pierwsza jest natury praktycznej - footpod jest nietrwaly, o czym pisalam w poprzednim poscie. To jednak da sie zniesc - kiedy wasy od czujnika ulamaly mi sie poraz wtory (tylko po jednej stronie) obecnie biegam z gustownym, zoltym zabezpieczeniem , ktore swietnie komponuje sie z kolorystyka butow i ubran ;) Wszystko po to, by czujnika nie zgubic.
Powoli przestaje takze wspolpracowac czujnik pomiaru tetna. Ow sprzetowy foch objawia sie tym, iz pokazywane tetno jest zbyt wysokie (mierzylam jednoczesnie na szyi i normalnym cisnieniomierzem), albo jest po prostu stale przez pare minut (wykres R-R potwierdza, ze serce mi wowczas nie bije ;).
Druga przeslanka jest natury softwerowej - trainig manager dzisiaj odmowil wspolpracy. Objawilo sie w ten sposob, ze przestal analizowac moje logi, tak jakby nie mial danych z treningu procz takich zupelnie podstawowych. Nie moglam takze recznie 'zmusic' go do analizy. To nasunelo mi podejrzenie, ze po prostu za duzo mam juz logow i sobie programik nie radzi. Zarchiwizowalam 2008 rok, sadzac naiwnie, iz to wystarczy. Otoz nie wystarczylo. Pomogl dopiero uninstall, sciagniecie nowego a w zasadzie starego managera i zainstalowanie go od nowa. Znow wszystko pieknie widze i wszystko jest zanalizowane.
Nie wiem czy z innym sprzetem macie takze od czasu do czasu problemy. Moze ja jestem po prostu zbyt wymagajaca. Moze suunto uczy pokory. Jedno wiem - nie sadze bym kupila inny model tej firmy do biegania. Ostatnio przypomnialo mi sie, ze pozostawiony przez rok w szafie zegarek do nurkowania, wyczerpal baterie - nie bedac w tym czasie w ogole uzywany. Ale moze sie czepiam.
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Zapewne każde urządzenie ma czasem jakieś swoje "fochy". A im bardziej skomplikowane, tym szanse większe.
Co do czujnika tętna, to mi wygląda na klasyczny przypadek z wyczerpaną baterią w tymże.
Co do czujnika tętna, to mi wygląda na klasyczny przypadek z wyczerpaną baterią w tymże.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Zapewne masz sporo racji, procz kwestii wyczerpanej baterii. W suunto bowiem objawia sie to w ten sposob, iz zaczyna miec problemy z laczeniem sie, z widzeniem czujnika przez pulsometr. Taki przypadek tu nie wystepuje, dodatkowo bateria byla zmieniana nieco ponad 3 tygodnie temu. Zresetuje czujnik, sprawdze, potem wymienie baterie i sprawdze znow. Zobaczymy, w koncu ctrl+alt+del tez pomaga ;)PiotrekMarysin pisze: Zapewne każde urządzenie ma czasem jakieś swoje "fochy". A im bardziej skomplikowane, tym szanse większe.
Co do czujnika tętna, to mi wygląda na klasyczny przypadek z wyczerpaną baterią w tymże.
Piotrze, a jakiego urzadzenia Ty uzywasz? Masz z nim jakies problemy?
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Ja właśnie stanąłem na progu wymiany sprzętu.
Od 4,5 roku używam Timexa Bodylinka, z którego byłem bardzo zadowolony.
Byłem, ponieważ ostatnio zamókł mi gps i przestał działać.
Przez cały ten czas właściwie nie miałem problemów, a jeśli się pojawiały, to z powodu rozładowanej baterii, czy to w pasku, zegarku, czy GPS, po której wymianie wszystko wracało do normy.
Długo byłem pewien, że następnym moim sprzętem będzie Polar lub Suunto, ale teraz zaczynam się zastanawiać nad nowym FR 310 XT, który niedługo pojawi się w sprzedaży.
Od 4,5 roku używam Timexa Bodylinka, z którego byłem bardzo zadowolony.
Byłem, ponieważ ostatnio zamókł mi gps i przestał działać.
Przez cały ten czas właściwie nie miałem problemów, a jeśli się pojawiały, to z powodu rozładowanej baterii, czy to w pasku, zegarku, czy GPS, po której wymianie wszystko wracało do normy.
Długo byłem pewien, że następnym moim sprzętem będzie Polar lub Suunto, ale teraz zaczynam się zastanawiać nad nowym FR 310 XT, który niedługo pojawi się w sprzedaży.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4243
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
bierz 310 XT na pewnie nie będziesz żałowałPiotrekMarysin pisze:Ja właśnie stanąłem na progu wymiany sprzętu.
Od 4,5 roku używam Timexa Bodylinka, z którego byłem bardzo zadowolony.
Byłem, ponieważ ostatnio zamókł mi gps i przestał działać.
Przez cały ten czas właściwie nie miałem problemów, a jeśli się pojawiały, to z powodu rozładowanej baterii, czy to w pasku, zegarku, czy GPS, po której wymianie wszystko wracało do normy.
Długo byłem pewien, że następnym moim sprzętem będzie Polar lub Suunto, ale teraz zaczynam się zastanawiać nad nowym FR 310 XT, który niedługo pojawi się w sprzedaży.
sam czekam niecierpliwie

komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4243
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
polar-chociaż niewiadomych jest dużo-ile chcesz przeznaczyć pieniędzy to pierwsze i podstawowe pytanie ?deckard pisze:załóżmy, że opcje związane z gps wogóle mnie nie interesują. co polecacie - warunek konieczny: wodoodporność.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 808
- Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz
polar? a to mnie zaskoczyłeś, fiu fiu. i można tego używać np do łapania międzyczasów na basenie? (podczas flipa - pod wodą)
ile mogę wydać? dla _mojej_ wygody - każdą kwotę!
ile mogę wydać? dla _mojej_ wygody - każdą kwotę!
SBBP.WAW.PL
Przykro mi, ze Cie rozczarowalam suunto. Dla mnie to takze duzy zawod. W moim przypadku rowniez, zapewnie skonczy sie na FR 310 XT.PiotrekMarysin pisze: Długo byłem pewien, że następnym moim sprzętem będzie Polar lub Suunto, ale teraz zaczynam się zastanawiać nad nowym FR 310 XT, który niedługo pojawi się w sprzedaży.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4243
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
w modelu 625 używałem bez problemu -również 610 i 810 spokojnie dają radę -te 3 polecam !!!deckard pisze:polar? a to mnie zaskoczyłeś, fiu fiu. i można tego używać np do łapania międzyczasów na basenie? (podczas flipa - pod wodą)
ile mogę wydać? dla _mojej_ wygody - każdą kwotę!
natomiast odradzam ,te nowe plajstikowe badziewia, produkowane gdzieś na dżonce

komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 808
- Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz
dzięki za info.
sprawdziłem jeszcze na stronie polara
http://www.polar.fi/en/support/service? ... enDocument
Polar Products in Water Environment
Polar products can be worn when swimming. They are not, however, diving instruments. To maintain water resistance, do not press the buttons of the product under water.
odradzają...
w ostateczności mogę się pogodzić z tym że nie łapię międzyczasów tylko wejście/wyjście z wody, ale do tego mam zwykły zegarek. ten nawet nie jest sportowy.
sprawdziłem jeszcze na stronie polara
http://www.polar.fi/en/support/service? ... enDocument
Polar Products in Water Environment
Polar products can be worn when swimming. They are not, however, diving instruments. To maintain water resistance, do not press the buttons of the product under water.
odradzają...
w ostateczności mogę się pogodzić z tym że nie łapię międzyczasów tylko wejście/wyjście z wody, ale do tego mam zwykły zegarek. ten nawet nie jest sportowy.
SBBP.WAW.PL
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4243
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
ja sprawdziłem empirycznie w 625 i 610 działa przycisk bez problemu pod wodą (ten czerwony od lapa) 810 ma taką samą budowę jak 610 więc bez różnicy pewniedeckard pisze:dzięki za info.
sprawdziłem jeszcze na stronie polara
http://www.polar.fi/en/support/service? ... enDocument
Polar Products in Water Environment
Polar products can be worn when swimming. They are not, however, diving instruments. To maintain water resistance, do not press the buttons of the product under water.
odradzają...
w ostateczności mogę się pogodzić z tym że nie łapię międzyczasów tylko wejście/wyjście z wody, ale do tego mam zwykły zegar
ek. ten nawet nie jest sportowy.

obydwa są wodoodporne do 50 m.
Jedyny zegarek w którym producent pisze,że przyciski działają pod wodą to casio gshock mam taki model z 1999r.Ale wodoodporny do 200 m. W każdym innym producent Ci napisze, że odradza

komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 808
- Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz
czy te modele o których piszesz są jeszcze w sprzedaży?
na stronie polara - w dziale running& multisport - mam:
Polar AXN300 For snow sports
Polar AXN500 For trekking and mountaineering
RS800CX MULTIRS800CX RUN For elite runners
RS800CX The heart of your training
S725X For cycling and multisport training
RS400sd For the active runner
RS400 For active endurance athletes
RS300Xsd For enthusiast runners
RS300XG1 For cross-sport training
RS300X For recreational athletes
RS100 A solid start
na stronie polara - w dziale running& multisport - mam:
Polar AXN300 For snow sports
Polar AXN500 For trekking and mountaineering
RS800CX MULTIRS800CX RUN For elite runners
RS800CX The heart of your training
S725X For cycling and multisport training
RS400sd For the active runner
RS400 For active endurance athletes
RS300Xsd For enthusiast runners
RS300XG1 For cross-sport training
RS300X For recreational athletes
RS100 A solid start
SBBP.WAW.PL
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4243
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
deckard
są -ale trzeba by dzwonić do polara czy mają na stanie lub szukać w sieci
tutaj masz polską stronę
http://polar.sportkonsulting.pl/go/ac/5 ... -s625x.htm
625 i 725 to ten sam model -tylko jeden domyślnie ma czujnik na buta a drugi czujnik na rower .
RS-y odradzam do pływania
są -ale trzeba by dzwonić do polara czy mają na stanie lub szukać w sieci
tutaj masz polską stronę
http://polar.sportkonsulting.pl/go/ac/5 ... -s625x.htm
625 i 725 to ten sam model -tylko jeden domyślnie ma czujnik na buta a drugi czujnik na rower .
RS-y odradzam do pływania
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974