Przebieżki
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 10:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: WROCłAW
Mam pytanko. Zaczęła sobie robić plan treningowy "10 km dla początkujących - 4 treningi w tygodniu" i mam tam coś takiego jak "Przebieżki" 20-30sekundowy szybszy bieg.
Jak to w praktyce ma wyglądać???
Kończę swój 30 min bieg ...i co dalej ?? stanąć , truchtać ??? i co robić w przerwach pomiędzy jedną a drugą.
i jeszcze jedno...jaki efekt daja takie przebieżki. I jak powinny prawidłowo byc wykonywane .
Jak to w praktyce ma wyglądać???
Kończę swój 30 min bieg ...i co dalej ?? stanąć , truchtać ??? i co robić w przerwach pomiędzy jedną a drugą.
i jeszcze jedno...jaki efekt daja takie przebieżki. I jak powinny prawidłowo byc wykonywane .
-
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 11 lut 2009, 19:15
- Życiówka na 10k: godzina
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ełk
Ja przebieżki wykonuję w trakcie biegu. Po prostu śmigasz te 5/10 minut, robisz 1 przebieżkę, następne 5 minut, 2 przebieżka itd. Możesz oczywiście inaczej to rozplanować.
Polecam nie liczyć czasu, ale kroki jak to jest napisane pod planem, wystarczy Ci 60 na początek. Z czasem zwiększaj aż do 90.
Efekt jest taki, że podczas przebieżki pobudzasz więcej mięśni nóg do pracy, stajesz się szybszy i mniej się męczysz podczas szybszego biegu. Ostrzegam, że pierwsze przebieżki mogą być trochę ciężkie, ale to tylko na początku :P
pozdro
Polecam nie liczyć czasu, ale kroki jak to jest napisane pod planem, wystarczy Ci 60 na początek. Z czasem zwiększaj aż do 90.
Efekt jest taki, że podczas przebieżki pobudzasz więcej mięśni nóg do pracy, stajesz się szybszy i mniej się męczysz podczas szybszego biegu. Ostrzegam, że pierwsze przebieżki mogą być trochę ciężkie, ale to tylko na początku :P
pozdro
- ooco
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 850
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
nie rób tego jak chester. cały sens biegania przebieżek wynika z odpowiednich przerw pomiędzy nimi - z reguły trwającymi 2x co sama przebiezka; inaczej: jeżeli masz 100m przebieżki to najczęściej przerwa to 100m w truchcie
napis jaki masz dokładnie zapis w planie treningowym.
napis jaki masz dokładnie zapis w planie treningowym.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
1. 20-30 sek szybszy bieg + 1 min trucht + 20-30 sek szybszy bieg + 1 min trucht + ... itd.ika* pisze:Mam pytanko. Zaczęła sobie robić plan treningowy "10 km dla początkujących - 4 treningi w tygodniu" i mam tam coś takiego jak "Przebieżki" 20-30sekundowy szybszy bieg.
Jak to w praktyce ma wyglądać???
Kończę swój 30 min bieg ...i co dalej ?? stanąć , truchtać ??? i co robić w przerwach pomiędzy jedną a drugą.
i jeszcze jedno...jaki efekt daja takie przebieżki. I jak powinny prawidłowo byc wykonywane .
2. Dają taki efekt że "odmulają" organizm (podnoszą pułap tlenowy) po dłuższym wolnym biegu i wyrabiają szybkość. Z czasem będziesz mogła biegać szybciej na takim samym wydatku tlenowym.
3. Jeśli chodzi o wykonanie ... hmmm... powinnaś poczuć wiatr we włosach

Pozdro...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 10:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: WROCłAW
Plan treningowy zaczerpnęłam oczywiście ze strony bieganie.pl
tutaj jest link http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431
Wczoraj już sobie zrobiłam te przebieżki ale jak widzę odstępy między nimi były zbyt krótkie.Zrobiłam 30sek przebieżek i 30 sek. truchtu pomiędzy nimi. Jutro zrobię tak jak radzicie.
tutaj jest link http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431
Wczoraj już sobie zrobiłam te przebieżki ale jak widzę odstępy między nimi były zbyt krótkie.Zrobiłam 30sek przebieżek i 30 sek. truchtu pomiędzy nimi. Jutro zrobię tak jak radzicie.
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
strasznie mało tych przebieżek
ale mniejsza z tym...
- po "głównej" części treningu możesz się spokojnie zatrzymać... - możesz dotruchtać do miejsca gdzie ci się najlepiej biega przebieżki, możesz w końcu (a nawet niektórzy to bardzo zalecają) zrobić serię ćwiczeń rozciągających - tak by przygotować nogi do innego wysiłku... i po to by biegać te przebieżki rzeczywiście "na luzie" (na luzie w sensie "fruwając" z wiatrem we włosach, bez spinania, ładnym krokiem, z dobrą pracą rąk etc...)
po przebieżkach do domu nie powinieneś mieć więcej niż 1 - 1,5 km do domu ... bo znowu się "zamulisz" - takie coś pisze Jurek S. w swoich książkach.

- po "głównej" części treningu możesz się spokojnie zatrzymać... - możesz dotruchtać do miejsca gdzie ci się najlepiej biega przebieżki, możesz w końcu (a nawet niektórzy to bardzo zalecają) zrobić serię ćwiczeń rozciągających - tak by przygotować nogi do innego wysiłku... i po to by biegać te przebieżki rzeczywiście "na luzie" (na luzie w sensie "fruwając" z wiatrem we włosach, bez spinania, ładnym krokiem, z dobrą pracą rąk etc...)
po przebieżkach do domu nie powinieneś mieć więcej niż 1 - 1,5 km do domu ... bo znowu się "zamulisz" - takie coś pisze Jurek S. w swoich książkach.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 10:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: WROCłAW
dzięki za wszystkie uwagi i rady.
To może zmodyfikować ten plan o ilość przebieżek? Co proponujecie a raczej ile?...tylko tak abym się nie zajechała. Pamiętajcie, że biegam od 2 m-cy
To może zmodyfikować ten plan o ilość przebieżek? Co proponujecie a raczej ile?...tylko tak abym się nie zajechała. Pamiętajcie, że biegam od 2 m-cy

- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
nie no spoko wystarczy..
po prostu jak czujesz jeszcze siły na kolejną ... to ją zrób...
ja robię minimum 6 przebieżek... a staram się 8.. - ale to różnie bardzo wychodzi. Skarżyński pisze nawet o 12... czy 20 'stu.. - ale to chyba na innym poziomie sportowym
w każdym razie na przebieżkach nie masz się "zajechać" do spodu... ale po tej minucie odpoczynku powinnaś już mieć ochotę na kolejne przyspieszenie. To nie jest trening z rodzaju "do wyrzygania" - wręcz przeciwnie - powinien być realizowany "na dużym luzie" ... no może pod koniec tych 30 sekund... to powinnaś czuć zmęczenie... ale na tyle nieduże żeby przez minutę sobie poszło
z drugiej strony każda kolejna przebieżka realizowana na tej samej prędkości powinna być odrobinę trudniejsza do wykonania... - czyli odpoczynek nie powinien być taki zupełny.
a tam... tak na prawdę to takie filozofowanie
a nie ma to większego znaczenia - jak będziesz biegać to będzie dobrze. Na tym poziomie to każde przebieżki pomogą (na moim zresztą tym bardziej)

ja robię minimum 6 przebieżek... a staram się 8.. - ale to różnie bardzo wychodzi. Skarżyński pisze nawet o 12... czy 20 'stu.. - ale to chyba na innym poziomie sportowym

w każdym razie na przebieżkach nie masz się "zajechać" do spodu... ale po tej minucie odpoczynku powinnaś już mieć ochotę na kolejne przyspieszenie. To nie jest trening z rodzaju "do wyrzygania" - wręcz przeciwnie - powinien być realizowany "na dużym luzie" ... no może pod koniec tych 30 sekund... to powinnaś czuć zmęczenie... ale na tyle nieduże żeby przez minutę sobie poszło

z drugiej strony każda kolejna przebieżka realizowana na tej samej prędkości powinna być odrobinę trudniejsza do wykonania... - czyli odpoczynek nie powinien być taki zupełny.
a tam... tak na prawdę to takie filozofowanie
