Jak biegać, aby wyrzeżbić sylwetkę ?
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
poważnie?KamilM pisze:dzięki bieganiu pracują wszystkie mięśnie.
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
nie do końca tak jest, poszukaj na forum, jest sporo takich wątków.
nawet w tym dziale.
zdrówko
nawet w tym dziale.
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Z lasu w TG
żeby wyżeźbić sylwka trzeba połączyć, dietę, aeroby, siłownię tak jest najoptymalniej a i można cosik zbudować, co nie zaszkodzi.
pozdro
pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
- kub44
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 10 mar 2009, 16:43
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: 3:48:00
- Lokalizacja: Komorów
Może pomyliło się z pływaniem? Tam pracują wszystkie mięśnie, podobno nawet twarzy, ale ja się nie znam bo po to mam nogi żeby biegać a nie pływaćKamilM pisze:
pracują wszystkie mięśnie.

5km-19:04 10km-39:46 maraton-3:48:21
- 1->99%
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: poznań
nie ma to jak zjadliwe uwagi wytrawnych poginaczy miejsko-lesnych
powaznie panie russian powaznie.
przede wszytskich wyrzezbiona sylwetka- pojecie wzgledne. dobrze mysle?
po drugie co innego muskulatura sprintera, ktory zapodaje tone cwiczen pozabiegowych <czyli bieganie nie wyrzezbia tego, co prezentuje silne cialo sprinterskie>, a co innego sylwetka dlugoystansowca.
wuchta zaleznosci- dieta, predyspozycje, inne zajetosci sportowe, waga wyjsciowa...
zatem ja nic nie wiem, jeno logicznie mysle/ staram sie.
poza tym wystarczy spojrzec na cialo osoby biegajacej. piekne zaiste, ale czy wyrzezbione...?
powaznie panie russian powaznie.
przede wszytskich wyrzezbiona sylwetka- pojecie wzgledne. dobrze mysle?
po drugie co innego muskulatura sprintera, ktory zapodaje tone cwiczen pozabiegowych <czyli bieganie nie wyrzezbia tego, co prezentuje silne cialo sprinterskie>, a co innego sylwetka dlugoystansowca.
wuchta zaleznosci- dieta, predyspozycje, inne zajetosci sportowe, waga wyjsciowa...
zatem ja nic nie wiem, jeno logicznie mysle/ staram sie.
poza tym wystarczy spojrzec na cialo osoby biegajacej. piekne zaiste, ale czy wyrzezbione...?
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 24 maja 2009, 17:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Szczerze mówiąc też mnie ten temat interesuje, bo dla mnie biegacze dystansowi mają koszmarne sylwetki - zasuszone rachityczne nóżki, szerokie biodra, zapadnięta klata... A biegać uwielbiam... Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie w temacie zachowania normalnych proporcji i wyrzeźbieniu ładnej sylwetki biegając długie dystanse, mógłby się tym podzielić. Do tej pory znajomi mi mówili, że nie ma szans uprawiając długie dystanse na większe mięśnie...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 290
- Rejestracja: 30 mar 2009, 21:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zmienna
- Kontakt:
Biegi długodystansowe i treningi pod takim kątem mają z natury działanie kataboliczne, więc jeśli nie robisz w miedzyczasie nic, żeby mięśnie chronić, to wiadomo, że polecą.
Ale z rozwiniętą ciężką muskulaturą, intensywnym treningiem na masę i dietą masową nie da się z kolei połączyć sukcesów w biegach długodystansowych. Wszystko jest kwestią priorytetów, na coś się trzeba zdecydować.
Przy zrównoważonym treningu z pewnym udziałem interwałów i siłówką 2 x w tyg., a do tego ze strannym komponowaniem posiłków przed- i potreningowych (również przed i po treningu biegowym) daje się zachować standardową sylwetkę z lekkim zarysem (jasne, że to względne). Ale trzeba z pełną konsekwencją darować sobie bieganie na czczo, niejedzenie kolacji, zastępowanie posiłków jogurtem z płatkami (albo parówkami z piwkiem
), jedzenie 3 x dziennie itp.
Ale z rozwiniętą ciężką muskulaturą, intensywnym treningiem na masę i dietą masową nie da się z kolei połączyć sukcesów w biegach długodystansowych. Wszystko jest kwestią priorytetów, na coś się trzeba zdecydować.
Przy zrównoważonym treningu z pewnym udziałem interwałów i siłówką 2 x w tyg., a do tego ze strannym komponowaniem posiłków przed- i potreningowych (również przed i po treningu biegowym) daje się zachować standardową sylwetkę z lekkim zarysem (jasne, że to względne). Ale trzeba z pełną konsekwencją darować sobie bieganie na czczo, niejedzenie kolacji, zastępowanie posiłków jogurtem z płatkami (albo parówkami z piwkiem

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
biegacze dystansowi mają koszmarne sylwetki - zasuszone rachityczne nóżki, szerokie biodra, zapadnięta klata...
W wydaniu kobiecym katastrofa.. Może nie jest to to czego oczekuje założyciel postu ale ja twierdze ,ze najładniejsza sylwetkę mają kolarze,biegacze i pływacy. (moje poczucie estetyki nie wytrzymuje widoku napakowanych mięśniaków) .Więc jakby połączyć trzy wspomniane sporty...
W wydaniu kobiecym katastrofa.. Może nie jest to to czego oczekuje założyciel postu ale ja twierdze ,ze najładniejsza sylwetkę mają kolarze,biegacze i pływacy. (moje poczucie estetyki nie wytrzymuje widoku napakowanych mięśniaków) .Więc jakby połączyć trzy wspomniane sporty...
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
- pozzie
- Dyskutant
- Posty: 39
- Rejestracja: 27 maja 2009, 01:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
czyli odpowiedz prosta - triathlon wyrzezbi jak nalezygram pisze: Może nie jest to to czego oczekuje założyciel postu ale ja twierdze ,ze najładniejsza sylwetkę mają kolarze,biegacze i pływacy. (moje poczucie estetyki nie wytrzymuje widoku napakowanych mięśniaków) .Więc jakby połączyć trzy wspomniane sporty...

pozdrawiam!
- RuN.FoR.FuN
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 15:43
Witam.
Moim zdaniem zależy od czego startujemy robiąc tą rzeźbę, jeżeli osobnik startuje od zera (nigdy nie ćwiczył - siłownia, ma bardzo szczupło sylwetkę) to nie ma szan na rzeźbę.
Natomiast jeżeli chodzi o mnie kiedyś często chodziłem na siłowni (ćwiczyłem bez odżywki innych dopalaczy), później przestałem na mięśniach pojawiła się warstwa tłuszczu - teraz biegając spalam to warstwę i pojawia się dawna sylwetka* - wiec chyba coś jest w tym bieganiu i wyrabianiu rzeźby (nie wspomnie o nogach
w końcu lato powoli się zbliża
)
*- nie są to moje obserwacje
"biegacze dystansowi mają koszmarne sylwetki - zasuszone rachityczne nóżki, szerokie biodra, zapadnięta klata... "
A czego się tu spodziewać jak facet 1,8 m waży 60 kg (wrrr) - ale to najczęściej zawodowcy
Moim zdaniem zależy od czego startujemy robiąc tą rzeźbę, jeżeli osobnik startuje od zera (nigdy nie ćwiczył - siłownia, ma bardzo szczupło sylwetkę) to nie ma szan na rzeźbę.
Natomiast jeżeli chodzi o mnie kiedyś często chodziłem na siłowni (ćwiczyłem bez odżywki innych dopalaczy), później przestałem na mięśniach pojawiła się warstwa tłuszczu - teraz biegając spalam to warstwę i pojawia się dawna sylwetka* - wiec chyba coś jest w tym bieganiu i wyrabianiu rzeźby (nie wspomnie o nogach


*- nie są to moje obserwacje

"biegacze dystansowi mają koszmarne sylwetki - zasuszone rachityczne nóżki, szerokie biodra, zapadnięta klata... "
A czego się tu spodziewać jak facet 1,8 m waży 60 kg (wrrr) - ale to najczęściej zawodowcy
[url=http://runmania.com/rlog/?u=RuN.FoR.FuN][img]http://runmania.com/f/db4fb44b57b8434ae28620411d9fcb8d.gif[/img][/url]