przypomniałeś mi, że podczas ostatniego pobytu u trójkolorowych, nauczyłem się pięknego nowego słówka, które dokładnie oddaje istotę tego wątku:
Souffrance
Bieganie poimprezowe :)
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- 1->99%
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: poznań
dobra, wyjde na idiotke, ale niech tam. shit happens
panie russian, pytanie mam
czy to jest wyborny zart, ze nie zdążyłes sie przebrac do biegu?
widze zdjecie i az jakos ten absurd mnie oniesmiela.
jakby sie okazalo ze to nie jest zart, to jakos by mnie sie razniej zrobilo ze szalenstwo w cenie
wiec jak bylo?
jestem kretynką co ją mozna wkrecic w kazda bzdure, czy to jednak pan russian jest niemozebnym odmiencem?
panie russian, pytanie mam
czy to jest wyborny zart, ze nie zdążyłes sie przebrac do biegu?
widze zdjecie i az jakos ten absurd mnie oniesmiela.
jakby sie okazalo ze to nie jest zart, to jakos by mnie sie razniej zrobilo ze szalenstwo w cenie
wiec jak bylo?
jestem kretynką co ją mozna wkrecic w kazda bzdure, czy to jednak pan russian jest niemozebnym odmiencem?
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
ać tam zaraz odmieńcem...
lubię dynamit z gówna robić, ot cała prawda
------------------
przypomniałaś mi tym pięknym podpisem moją ulubioną zabawę z okresu wczesnej podstawówki, kiedy wyjeżdzałem na wieś.
najlepiej tak w 3-5 chłopaków.
najpierw trzeba znaleźć świeży krowi placek.
wszyscy ustawiają się dookoła w kółeczku.
jeden odpala petardę (taką na zaryskę, po 20gr sztuka wtedy stały)
wkłada w środek krowiej kupy.
kto pierwszy zacznie uciekać, przegrywa.
też dobre ćwiczenie na psychę swoją drogą.
zdrówko
lubię dynamit z gówna robić, ot cała prawda
------------------
przypomniałaś mi tym pięknym podpisem moją ulubioną zabawę z okresu wczesnej podstawówki, kiedy wyjeżdzałem na wieś.
najlepiej tak w 3-5 chłopaków.
najpierw trzeba znaleźć świeży krowi placek.
wszyscy ustawiają się dookoła w kółeczku.
jeden odpala petardę (taką na zaryskę, po 20gr sztuka wtedy stały)
wkłada w środek krowiej kupy.
kto pierwszy zacznie uciekać, przegrywa.
też dobre ćwiczenie na psychę swoją drogą.
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- 1->99%
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: poznań

no to moj ojciec szczyci sie historią z mlodosci <wiejski lajfstajl> kiedy to z nastoletnimi ziomkami z pobliskich domostw wkradali sie do ktoregos z sasiadow na swiezutkie jajka kurek. zasada byla prosta. ktory wypil najwiecej jaj byl bossem, kto sie pierwszy pozygal- byl skompromitowany

wyzszy level- nie przerywac konkursu mimo odglosow zblizajacego sie sasiada, ktory idzie ubic lisa:)
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
- Arnoldzik
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 22 maja 2009, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kruszwica
Cichy napisał : "jak to mawia mój tato :
od alkoholu jeszcze nikt nie umarł ,a niejeden się urodził, "
Nigdy nie słyszalem większej bzdury. Alkohol od wieków jest bezpośrednią i pośrednią przyczyną zgonów. A w ciążę kobieta od picia nie zachodzi tylko od nasienia z dobrej jakości plemnikami
od alkoholu jeszcze nikt nie umarł ,a niejeden się urodził, "
Nigdy nie słyszalem większej bzdury. Alkohol od wieków jest bezpośrednią i pośrednią przyczyną zgonów. A w ciążę kobieta od picia nie zachodzi tylko od nasienia z dobrej jakości plemnikami

Arnoldzik
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Arnoldzik][img]http://runmania.com/f/9bbfd1ba33cf356552ab2996e0fe0e30.gif[/img][/url]
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Arnoldzik][img]http://runmania.com/f/9bbfd1ba33cf356552ab2996e0fe0e30.gif[/img][/url]
- glodny1988
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 19 lip 2008, 22:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
"alkohol jest dla madrych ludzi,a nie dla baranów"i to tyle ode mnie
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Widzę, że chyba nie wiesz o czym mówisz...glodny1988 pisze:"alkohol jest dla madrych ludzi,a nie dla baranów"i to tyle ode mnie