
Niedziela, poniedziałek - odpoczynek. Po przemarznięciu w sobotę.
Wtorek - 11.2 km
Środa - 7 km
Czwartek - 14 km
Ogólnie biega się bardzo dobrze. Po każdym treningu rozciągam się 15 min. Testuję napoje izotoniczne, dzisiaj biegałem 14 km z Gatorade cytrynowym - smakuje jak proszek do prania.
Jedyny problem to ból kolan ale liczę, że zniknie wraz ze zmianą obuwia na przystosowane do mojej silnej pronacji stopy.