
Interrun 24.05.2009r
-
- Stary Wyga
- Posty: 175
- Rejestracja: 05 kwie 2009, 19:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Książ Wielki
A pochwalisz się jaki czas ?? Żebym miał jakieś ogólnikowe pojęcie co do moich możliwości 

"Uprawianie sportu nie może być przymusem
Czymś sztucznym w życiu
Sportowcowi potrzebna jest ambicja
Pasja, wola walki i bystrość umysłu"
---------------------------------------------
Ciężko pracuje by być lepszym, dlatego nim się staje.
Czymś sztucznym w życiu
Sportowcowi potrzebna jest ambicja
Pasja, wola walki i bystrość umysłu"
---------------------------------------------
Ciężko pracuje by być lepszym, dlatego nim się staje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
za 29 zł kupisz koszulke Kalenji (sam w takich teraz biegam i uwazam za bardzo dobrą jakościowo) za pozostałe 11 zł kupisz batona i izotonik....Gramowicz pisze:Więc moim zdaniem naprawdę warto wydać te 40 zł, w szczególności że sam podkoszulek tego typu lekko kosztuje koło 60 zł.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja miałem 21:34Gramowicz pisze:A pochwalisz się jaki czas ?? Żebym miał jakieś ogólnikowe pojęcie co do moich możliwości

-
- Stary Wyga
- Posty: 175
- Rejestracja: 05 kwie 2009, 19:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Książ Wielki
A to nie będzie najgozrej u mnie, bo mnie nachodzi ochota coraz większa na złamanie 19.30 
------------------------------------------------------------------------------------
gasper - dolicz do tego start w turnieju, medal ( zawsze coś ), a na miejscu izotonik i posilek regeneracyjny, no i przedewszystkim masa zabawy, frajdy i satysfakcji
PS: Przypomnij sobie reklamy Visa

------------------------------------------------------------------------------------
gasper - dolicz do tego start w turnieju, medal ( zawsze coś ), a na miejscu izotonik i posilek regeneracyjny, no i przedewszystkim masa zabawy, frajdy i satysfakcji

PS: Przypomnij sobie reklamy Visa

"Uprawianie sportu nie może być przymusem
Czymś sztucznym w życiu
Sportowcowi potrzebna jest ambicja
Pasja, wola walki i bystrość umysłu"
---------------------------------------------
Ciężko pracuje by być lepszym, dlatego nim się staje.
Czymś sztucznym w życiu
Sportowcowi potrzebna jest ambicja
Pasja, wola walki i bystrość umysłu"
---------------------------------------------
Ciężko pracuje by być lepszym, dlatego nim się staje.
-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 20 sie 2008, 23:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Interrun będzie moim debiutem w zawodach (no nie licząc zawodów w latach szkolnych). Właśnie dziś się zapisałam i odebrałam swój pakiet startowy
.
Ciekawa jestem ile nas będzie, mam nadzieję, że dużo, większa szansa, że nie będę ostatnia. Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie.

Ciekawa jestem ile nas będzie, mam nadzieję, że dużo, większa szansa, że nie będę ostatnia. Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie.
-
- Stary Wyga
- Posty: 175
- Rejestracja: 05 kwie 2009, 19:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Książ Wielki
Ja prognozuje, że złamana zostanie granica 2500 biegaczy, możliwe ze więcej.
"Uprawianie sportu nie może być przymusem
Czymś sztucznym w życiu
Sportowcowi potrzebna jest ambicja
Pasja, wola walki i bystrość umysłu"
---------------------------------------------
Ciężko pracuje by być lepszym, dlatego nim się staje.
Czymś sztucznym w życiu
Sportowcowi potrzebna jest ambicja
Pasja, wola walki i bystrość umysłu"
---------------------------------------------
Ciężko pracuje by być lepszym, dlatego nim się staje.
-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 20 sie 2008, 23:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Wczoraj rano pobiegłam sobie trasą Interrun. Wydaje mi się bardzo przyjemna, choć mi wszystko w Krakowie pasuje
. Ale mam kilka pytań:
1. Ma ktoś oficjalny pomiar trasy? Wiem, że ze względu na ruch aut musiałam czasem wstrzymywać się z czasem, ale tak mi się wydaje, że coś ponad 5km jest. Tylko nie wiem czy ciut czy trochę. Ktoś o tym już wspominał... Chciałam to zmierzyć w mapmyrun.com, ale tam mi wyszło 4,5km. Na marginesie jaka jest rozbieżność w obliczeniach tej strony w waszej praktyce?
2. Mógłby ktoś określić dokładnie trasę od Seminarium Duchownego, bo mam kilka wątpliwości. Gdzie jest meta? Oglądałam filmik, ale nie wyjaśnił mi wszystkiego.

1. Ma ktoś oficjalny pomiar trasy? Wiem, że ze względu na ruch aut musiałam czasem wstrzymywać się z czasem, ale tak mi się wydaje, że coś ponad 5km jest. Tylko nie wiem czy ciut czy trochę. Ktoś o tym już wspominał... Chciałam to zmierzyć w mapmyrun.com, ale tam mi wyszło 4,5km. Na marginesie jaka jest rozbieżność w obliczeniach tej strony w waszej praktyce?
2. Mógłby ktoś określić dokładnie trasę od Seminarium Duchownego, bo mam kilka wątpliwości. Gdzie jest meta? Oglądałam filmik, ale nie wyjaśnił mi wszystkiego.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Według mnie trasa w zeszłym roku wynosiła coś koło 5,100km, a sama trasa rzeczywiście bardzo fajna. Zmierzyłem też dzisiaj trasę na map my run i wyszło mi właśnie 5,100km.
Co do końcówki trasy to nie wiem za bardzo jak ją wytłumaczyć ale spróbuję
A więc tak za Seminarium skręca się w prawo w ulicę Podzamcze, następnie skręt w lewo (normalnie tam stoją różne jakieś takie stoiska) biegnie się następnie cały czas prosto, mijamy Smoka Wawelskiego, dalej prosto po gwiazdach
i dobiegamy do tego mocnego zbiegu. Jedziemy w dół w biegniemy wtedy bulwarem Czerwińskim. Biegniemy, biegniemy jest tam takie wzniesienie, na które da się wbiec z dwóch stron, trochę przed miejscem w którym Wisła skręca. Biegniemy prawie do miejsca skrętu Wisły i wtedy zawracamy na tym drugim podbiegu na tej górce (dalszym od strony Wawelu)
, wbiegamy na górkę, następnie biegniemy górą (bodajże bulwar Inflancki), koło kościoła Na Skałce, biegniemy do mostu Grunwaldzkiego. Przed nim są dwa zbiegi, pierwszy omijamy i zbiegamy tym bardziej stromym, to jest chyba ścieżka dla rowerów, biegniemy pod mostem i wybiegamy do góry, ale też tym bardziej stromym dla rowerów. Gdy wybiegamy to nie skręcamy w lewo, tylko biegniemy mniej więcej na wprost, w stronę ulicy Smoczej. Tam lekki skręt w lewo i jeszcze kilkadziesiąt metrów i meta.
Tak przynajmniej było w zeszłym roku.
Co do końcówki trasy to nie wiem za bardzo jak ją wytłumaczyć ale spróbuję




-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 20 sie 2008, 23:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki za opis. Właśnie nie wiedziałam jak się wraca koło Skałki,
no i co z tym Mostem (nad czy po).
Muszę jakoś przemyśleć te 2 ostatnie kilometry ze względu na nierówną końcówkę. Dobrze, że wiem, czego się spodziewać.
no i co z tym Mostem (nad czy po).
Muszę jakoś przemyśleć te 2 ostatnie kilometry ze względu na nierówną końcówkę. Dobrze, że wiem, czego się spodziewać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Myślę że nie powinno być problemów z pakietem startowym w dniu biegu, no ale wiadomo różnie z tym może być... A mnie zastanawia jak poprowadzona będzie trasa, dziś sobie biegałem i ulica Szpitalna jest totalnie rozwalona, nie ma przejścia na Plantach, a do biegu zostały 3 dni...
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 20 kwie 2009, 15:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice/Kraków
I jak Wam poszło ??:>
Like a true nature's child we were born, born to be wild ! Profil na SPORTS TRACKER:
http://www.sports-tracker.com/#/view_profile/KrzysztofHeyda
http://www.sports-tracker.com/#/view_profile/KrzysztofHeyda
-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 20 sie 2008, 23:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Jeny!!!Napisałam tyyyle i mi zjadło
Więc narazie tylko cz. I od nowa.
Organizacja:
To były moje pierwsze zawody. Pojawiłam się w biurze ok. 9.10 i wszystko juz działało. Odebrałam chipa i poszłam rozglądać się. Byłam jako widz na tegorocznym Cracovia Maraton i nie nastawiałam się tu na podobną sportową atmosferę ze względu na skalę biegu. A tu miła niespodzianka. Pełno było już biegaczy, światka sportowego.
To, co mnie trochę niepokoiło, to brak jeszcze o tej porze zaznaczenia trasy poprzez taśmę. Kto zna Planty, to wie, że są tam tzw. podścieżki, nie chciałam być zdyskwalifikowana. Ale już na zawodach było OK.
Co mi się strasznie podobało, to wspólna rozgrzewka. Pośmiałam się i obudziłam po nieprzespanej nocy. Super sprawa. Przypomniano o najważniejszym: RUN FOR FUN.
Wśród startujących sympatyczna atmosfera, prawie że rodzinna, brak jakiejś nonszalancji elity. Choć podczas biegu dostałam od trzech zawodników z łokcia. Ale to chyba nie elita
.
Brakowało mi oznaczenia kilometrów. Jest I pierwszy medal!
Trasa ciekawa,fajna, organizacja w skali 1-10 to dla mnie 9. Ten dzień był dla mnie bardzo optymistyczny i radosny. Przyjemny start dla debiutantów, polecam!
Ps. O swoim starcie napiszę później.

Więc narazie tylko cz. I od nowa.
Organizacja:
To były moje pierwsze zawody. Pojawiłam się w biurze ok. 9.10 i wszystko juz działało. Odebrałam chipa i poszłam rozglądać się. Byłam jako widz na tegorocznym Cracovia Maraton i nie nastawiałam się tu na podobną sportową atmosferę ze względu na skalę biegu. A tu miła niespodzianka. Pełno było już biegaczy, światka sportowego.
To, co mnie trochę niepokoiło, to brak jeszcze o tej porze zaznaczenia trasy poprzez taśmę. Kto zna Planty, to wie, że są tam tzw. podścieżki, nie chciałam być zdyskwalifikowana. Ale już na zawodach było OK.
Co mi się strasznie podobało, to wspólna rozgrzewka. Pośmiałam się i obudziłam po nieprzespanej nocy. Super sprawa. Przypomniano o najważniejszym: RUN FOR FUN.
Wśród startujących sympatyczna atmosfera, prawie że rodzinna, brak jakiejś nonszalancji elity. Choć podczas biegu dostałam od trzech zawodników z łokcia. Ale to chyba nie elita

Brakowało mi oznaczenia kilometrów. Jest I pierwszy medal!
Trasa ciekawa,fajna, organizacja w skali 1-10 to dla mnie 9. Ten dzień był dla mnie bardzo optymistyczny i radosny. Przyjemny start dla debiutantów, polecam!
Ps. O swoim starcie napiszę później.
- mayall
- Wyga
- Posty: 54
- Rejestracja: 10 kwie 2009, 12:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 20 kwie 2009, 15:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice/Kraków
Dla mnie to też był debiut i jestem z niego zadowolony :] Zorganizowane to było fajnie, trasa dobrze zabezpieczona i fajnie kibicowali przechodnie na Plantach :D
Like a true nature's child we were born, born to be wild ! Profil na SPORTS TRACKER:
http://www.sports-tracker.com/#/view_profile/KrzysztofHeyda
http://www.sports-tracker.com/#/view_profile/KrzysztofHeyda