Witam. Nie wiem czy taki temat już był ale zaryzykuje

Gdybym sie pomylił to proszę o przestrogę

Chciałbym porozmawiać, a raczej poklikać o przyszłości. Chodzi mi dokładnie o młodzików, juniorów, a nawet młodzieżowców. Wiele się mówi, że za młodu duża ilość osób się wypala. Dodatkowo większość młodych biegaczy (wiem po sobie

) chciałoby od razu robić wyniki. Są też osoby (trenerzy i zawodnicy) które swoje rekordy życiowe pobiegli za czasu juniora. Tak więc moje pytanie, kiedy? Kiedy zacząć mocny trening...? Wiadomo, że jak się biega w okresie młodzika, j.młodszego i się biega z rozsądkiem to mamy same plus. Przygotowujemy się do seniorskiej kariery. Ale kiedy warto zacząć mocniej biegać?
pozdrawiam
