"DZIWNY" plan treningowy w czerwcowym RUNNER'S
- ŁoBoG
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 289
- Rejestracja: 25 lut 2008, 09:19
- Życiówka na 10k: 37:50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Czytaliscie moze artykuł "MNIEJ ZNACZY WIĘCEJ"?? i do tego ten plan treningowy... Jakieś to dziwne! Jak można zrobić zyciówke w maratonie (w ogóle go przebiec) trenując srednio po 32km na tydzien. Co o tym sądzicie?
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Jak mi kiedys powiedzial naczelny , to wszytsko do przyciagniecia czytelnikow .
Ludzie sie zachwyca a i tak nic nie zrobia .
Ludzie sie zachwyca a i tak nic nie zrobia .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
Edda
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 559
- Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33
a ja bym z góry tego planu nie negowała. Ograniczacie się w interpretacji jedynie do: "maraton w 16 tygodni, trening 3x tyg"; kandydat w opisanym programie musiał być w stanie przebiec 10 mil, a sam trening rozszerzony o dwie 45-minutowe sesje na silowni lub rowerze.
swoją drogą, na bieganie.pl jest program: maraton dla początkujących 3 tr/tydz - 15 tygodniowy dla odmiany. I co więcej, porównywalnie w nim jest mniej biegania niż w FIRST.
nie wszystko co komercyjne jest bee.
swoją drogą, na bieganie.pl jest program: maraton dla początkujących 3 tr/tydz - 15 tygodniowy dla odmiany. I co więcej, porównywalnie w nim jest mniej biegania niż w FIRST.
nie wszystko co komercyjne jest bee.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Sprawdza się formuła,że minimum 3 razy w tyg co razem daje około 42 km. Czy mniej tego ani ja nie próbowałem ani nikomu nie zalecam bo to już się mija z tym aby maraton ukończyć w jako takim niezłym samopoczuciu.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- ŁoBoG
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 289
- Rejestracja: 25 lut 2008, 09:19
- Życiówka na 10k: 37:50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Ciekawy tylko jestem czy ktoś stosował wcześniej juz taki plan. Może i maraton by przebiegł, ale czy "życiówka" wchodzi w grę? Chyba że to jest pierwszy maraton... to zmienia postac rzeczy. Jednak nazwijmy to ŻYCIOWYM wynikiem w pierwszym maratonie a nie REKORDEM ZYCIOWYM jak pisano RW.Edda pisze:swoją drogą, na bieganie.pl jest program: maraton dla początkujących 3 tr/tydz - 15 tygodniowy dla odmiany. I co więcej, porównywalnie w nim jest mniej biegania niż w FIRST.
-
Berto
- Rozgrzewający Się

- Posty: 3
- Rejestracja: 22 maja 2009, 12:00
"Biegacze FIRST wykonuja 3 rozne rodzaje biegow tempowych-krotkie 5-6 km), srednie(8-10 km) i dlugie(10-12 km).Kazdy z tych biegow wykonuje sie w roznym tempie."
I troche mam tu problem ze zrozumieniem.Tzn. te krotsze tempowki robimy z tempem 10 km+20 to 25 sek/km, srednie z tempem 10km + 15 sek/km, a dluzsze z tempem 10km.
I jeszcze pytanko o biegi dlugie w weekend-czy tutaj tempo powinno byc stale i wynosic 10km +50-65 sek/km.
Z gory dzieki za odpowiedz
I troche mam tu problem ze zrozumieniem.Tzn. te krotsze tempowki robimy z tempem 10 km+20 to 25 sek/km, srednie z tempem 10km + 15 sek/km, a dluzsze z tempem 10km.
I jeszcze pytanko o biegi dlugie w weekend-czy tutaj tempo powinno byc stale i wynosic 10km +50-65 sek/km.
Z gory dzieki za odpowiedz
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
No cóż, można stosować plany z Runner's World, można z bieganie.pl - to drugie jest raczej zdrowsze. Oczywiście plany typu "3 treningi w tygodniu" to jakieś minimum, które daje nadzieje na ukończenie biegu, nie ma tu mowy o jakichś wielkich osiągach.
- Bennet
- Administrator

- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Co wcale nie znaczy, że w tym przypadku mniej to lepiej, a tym bardziej "mniej to więcej". 
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- wysek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
wvw3
- Rozgrzewający Się

- Posty: 8
- Rejestracja: 29 lut 2008, 08:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Zgadzam się z powyższym. Zamiast opierać się na kiepskim tłumaczeniu w polskim wydaniu proponuję sięgnąć do źródła: http://www.furman.edu/first/fmtp.htm. Na tej stronie są plany oraz prezentacje wyjaśniające konieczność rozciągania, ćwiczeń siłowych, regeneracji, itd.Edda pisze:a ja bym z góry tego planu nie negowała. Ograniczacie się w interpretacji jedynie do: "maraton w 16 tygodni, trening 3x tyg"; kandydat w opisanym programie musiał być w stanie przebiec 10 mil, a sam trening rozszerzony o dwie 45-minutowe sesje na silowni lub rowerze.
W dodatku w polskiej wersji ktoś nie umial przeliczyć min/milę na min/km. Gotowy plan z prawidłowym przeliczeniem można ściągnąć z http://www.runnersworld.co.uk/downloads ... ched-3.xls.
Nie sugerujcie się, że to "tylko" 3 dni w tygodniu. Popatrzcie lepiej na zalecane prędkości. Na pewno nie jest to plan dla początkujących w stylu "od zera do bohatera" (pomino, że ma skrót FIRST).
Z tego co wiem to wielu triatlonistów stosuje taki plan łącząc z powodzeniem bieganie, rowerowanie i pływanie.
Mój znajomy, który sporo jeździ na rowerze (maratony MTB itp) stosował taki plan w zeszłym roku. Poprawił swoją życiówkę w półmaratonie na miesiąc przed maratonem (chyba z około 1:45 na 1:35). Niestety w maratonie nie mógł pobiec z powodu pilnego wyjazdu. Dotychczasową życiówkę z maratonu miał w granicach 3:45-3:50, więc chyba półmaraton wróżył mu lepszy czas.


