
Program TV
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Zawsze z wpadek mozna zrobić walor - trzeba miec dystans do programu do biegania i do siebie samego, w końcu to tylko amatorka dla amatorów. No chyba ze robimy program profi ale wtedy nie ma leszcza - tylko kto z nas jest profi??? Albo odwrotnie. Kazdy jest profi wiec nas skrytykują nawet jak banan bedzie cały czaass na twarzy. 

-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 12 gru 2008, 20:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Służew
Ja myślę,że jeżeli to ma być dość długi program dla wszystkich, to nie może on skupiać się na supinacji, rozciąganiu i innych szczegółach technicznych, bo ludzie pomyślą, że żeby biegać to trzeba mieć buty za 300 zł, pulsometr za 1000 itd. Moim zdaniem dobrze byłoby pokazać bieganie we wszystkich jego aspektach z udziałem konkretnych osób: bieganie profesjonalne - np. Małgorzata Sobanska, może któryś z Afrykanów biegających w Polsce, amatorskie - zaproście Polko, Kołodkę, Sadowska lub inne znane osoby, może kogoś z tego portalu, do tego np. pokażcie jak się organizuje bieg, jak promuje się bieganie (książki,portale internetowe, czasopisma), gdzie można kupić sprzęt biegowy. Chodzi mi o to, żeby poruszyć jak najwięcej tematów biegowych i okołobiegowych, a wtedy jest większa szansa, że każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego. Program o supinacji, butach i rozgrzewce mogą być kontynuacją cyklu dla tych co się zainteresują tematem. I jeszcze jedno pytanie: jaki jest budżet tego programu?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Narazie są to przymiarki - a chodzi Ci o to, że możemy np wuyjechac do Etiopii - tak ?ArekK pisze:I jeszcze jedno pytanie: jaki jest budżet tego programu?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 808
- Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz
a wg mnie cały ten aspekt dydaktyczny trąci myszką. zresztą i tak nie ma sensu ludzi namawiać żeby sięodchudzali biegając, bo powinni najpierw przynajmniej trochę schudnąć, popływać/pofitnessować, generalnie wzmocnić się a dopiero później biegać. w kategorii "program o odchudzaniu i zdobywaniu formy" i tak nawet profesjonalna produkcja z polski nie ma szans z takim "downsize me".
lepiej już żeby ten program był formą reportażu, na zasadzie:
"myślisz o bieganiu - zobacz ile masz opcji", albo
"masz kondycję? będzie jeszcze lepiej jeśli pobiegasz" albo
"biegasz tylko 8'na kilometr? a może spróbuj przebieżek - Jan Kowalski z Grochowa biega przebieżki - sam zobacz efekty"
można pokazać :
- co siędzieje na biegach z perspektywy biegacza - amatora, albo zawodowca
- można pokazać jak wygląda praca na obozie biegowym
- mozna pokazać ciekawe miejsca biegowe i spotkania różnych grup biegowych
- można pokazać rózne rodzaje treningu
- itp. wiecie o co mi chodzi
stałe elementy:
biegacz miesiąca - sylwetka jakiegoś biegacza - co robił w tym miesiącu
tyle potu w całym mieście - jak prawidłwo zrobić skip B, technika biegu, elementy treningu
biegowe miejsca - omówienie np średniej pętli "crossowej" w lasku bielańskim
itp
no i oczywiście tytuł: wg mnie jedyny tytuł nadający się dla programu o bieganiu to InterWał, lub .
zaznaczam, że wszelkie prawa autorskie do pomysłu na program opisany w tym poście należa do mnie, a próby ich wykorzystania bez mojej zgody stanowią naruszenie tych praw.
heh.
lepiej już żeby ten program był formą reportażu, na zasadzie:
"myślisz o bieganiu - zobacz ile masz opcji", albo
"masz kondycję? będzie jeszcze lepiej jeśli pobiegasz" albo
"biegasz tylko 8'na kilometr? a może spróbuj przebieżek - Jan Kowalski z Grochowa biega przebieżki - sam zobacz efekty"
można pokazać :
- co siędzieje na biegach z perspektywy biegacza - amatora, albo zawodowca
- można pokazać jak wygląda praca na obozie biegowym
- mozna pokazać ciekawe miejsca biegowe i spotkania różnych grup biegowych
- można pokazać rózne rodzaje treningu
- itp. wiecie o co mi chodzi
stałe elementy:
biegacz miesiąca - sylwetka jakiegoś biegacza - co robił w tym miesiącu
tyle potu w całym mieście - jak prawidłwo zrobić skip B, technika biegu, elementy treningu
biegowe miejsca - omówienie np średniej pętli "crossowej" w lasku bielańskim
itp
no i oczywiście tytuł: wg mnie jedyny tytuł nadający się dla programu o bieganiu to InterWał, lub .
zaznaczam, że wszelkie prawa autorskie do pomysłu na program opisany w tym poście należa do mnie, a próby ich wykorzystania bez mojej zgody stanowią naruszenie tych praw.
heh.
SBBP.WAW.PL
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
no wiesz, to nie byłby głupi pomysł, zrobić program jak trenują etiopczycy, kenijczycy, amerykanie, rosjanie , może być cała seria itd. tak samo jeśli chodzi o różnych trenerów, ale w sumie można by to połączyćAdam Klein pisze:Narazie są to przymiarki - a chodzi Ci o to, że możemy np wuyjechac do Etiopii - tak ?ArekK pisze:I jeszcze jedno pytanie: jaki jest budżet tego programu?
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 12 gru 2008, 20:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Służew
Właśnie o to chodzi. Pomysłów można mieć mnóstwo, ale jak nie ma pieniędzy na wyjazdy (niekoniecznie zagraniczne) lub honoraria dla uczestników, to chyba niewiele można zrobić poza reportażem z Kabat czy instruktażem jak robić rozgrzewkę.Adam Klein pisze:Narazie są to przymiarki - a chodzi Ci o to, że możemy np wuyjechac do Etiopii - tak ?ArekK pisze:I jeszcze jedno pytanie: jaki jest budżet tego programu?
Poza tym o programie trzeba myśleć z perspektywy szerokiej publiki. Przeciętny widz nawet nie wie kto to jest Paula Radclif, pewnie nie ma zielonego pojęcia czy maraton to godzina biegu czy pięć. Musisz przede wszystkim zdecydować czy to jest program o bieganiu dla wszystkich (głównie niebiegających), czy dla fanów biegania - bo to moim zdaniem zupełnie co innego
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
Wydaje mi się ,ze taki program powinien być adresowany przede wszystkim do kanapowców i do tych którym zwykła codzienność odebrała ochotę do życia,trzeba im udowodnić,że trochę wysiłku fizycznego wystarczy by odzyskać radość życia..
Cały problem w tym ,ze bieganie nie jest czynnością która można tak po prostu wykonać, bez solidnej motywacji.Moje dużo młodsze koleżanki mówią a bo ty masz kondycję,szczupła jesteś to ci dobrze, a ja nie mam czasu a ja chory kręgosłup mam to nie mogę a z żylakami nie wolno biegać etc etc etc.
Jakiś czas temu sama byłam taka mądra
Ale zmotywowała mnie 30 letnia koleżanka:zwykła kura domowa z dwójka dzieci mężem, siatami gruba, z rozłażąca się na brzuchu kurtką.
Jakoś stało się tak ,ze następnym razem zobaczyłam ja po ośmiu miesiącach i przeżyłam szok:to była zupełnie inna osoba.Na moje zdziwienie powiedziała tyle ;biegam codziennie.
i to trzeba zwykłym ludziom ludziom przekazać ,bo ktoś kto ma choć trochę zamiłowania do uprawiania ruchu sam sobie poradzi,bo to lubi
Taki program powinien udowodnić ,ze można zacząć od niczego
Dlatego wydaje mi się ,ze pomysł z pokazaniem od początku drogi zwykłego kanapowca do udziału na przykład w maratonie to jest to.
Tylko taką mam refleksję :żeby przyciągnąć masy program nie będzie na zbyt wysokim poziomie bo takich ludzi biorą wyłącznie hasła"musisz to mieć" albo , "jesteś tego warta."Uważam Adamie,że postawiłeś przed nami trudne zadanie
Cały problem w tym ,ze bieganie nie jest czynnością która można tak po prostu wykonać, bez solidnej motywacji.Moje dużo młodsze koleżanki mówią a bo ty masz kondycję,szczupła jesteś to ci dobrze, a ja nie mam czasu a ja chory kręgosłup mam to nie mogę a z żylakami nie wolno biegać etc etc etc.
Jakiś czas temu sama byłam taka mądra
Ale zmotywowała mnie 30 letnia koleżanka:zwykła kura domowa z dwójka dzieci mężem, siatami gruba, z rozłażąca się na brzuchu kurtką.
Jakoś stało się tak ,ze następnym razem zobaczyłam ja po ośmiu miesiącach i przeżyłam szok:to była zupełnie inna osoba.Na moje zdziwienie powiedziała tyle ;biegam codziennie.
i to trzeba zwykłym ludziom ludziom przekazać ,bo ktoś kto ma choć trochę zamiłowania do uprawiania ruchu sam sobie poradzi,bo to lubi
Taki program powinien udowodnić ,ze można zacząć od niczego
Dlatego wydaje mi się ,ze pomysł z pokazaniem od początku drogi zwykłego kanapowca do udziału na przykład w maratonie to jest to.
Tylko taką mam refleksję :żeby przyciągnąć masy program nie będzie na zbyt wysokim poziomie bo takich ludzi biorą wyłącznie hasła"musisz to mieć" albo , "jesteś tego warta."Uważam Adamie,że postawiłeś przed nami trudne zadanie
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)