Siemka, mam kilka pytań ;]

[Chester]

Nie rezygnuj ze słodyczy itd. bo to chyba nie przeszkadza organizmowi w regeneracji (?). No chyba, że chcesz schudnąć to tak :p

[Simao Sabrosa]

Im więcej kalorii tym więcej tkanek tłuszczowych. A z nimi trudno trenować, szybciej się męczy itd. Po za tym oprócz tego, że są mniam, to są to zbędne produkty, i napewno jest wiele produktów, które zawierają te różne witaminy, minerały, a one pomagają w regeneracji etc. Oczywiście nie zrobię z siebie męczennika i od czasu do czasu będę coś przegryzał.
Wracając do mojego ostatniego postu - dobry obrałem trening ?

[j-arek]

Od 13 maja napisałeś 14 postow, a ile przebiegleś? Bo jakoś tak mam wrażwnie że wciąź piszesz co będziesz robił....

[Simao Sabrosa]

Przebiegłem jakieś 2 - 3 km. Narazie mało, bo koniec roku się zbliża, a chce dobić do średniej 5,4.
Pisze co będę robił za pewien czas ( 15 czerwiec ), bo wcześniej nie będę mieć czasu. A w międzyczasie będę oczywiście truchtał, bo później trudno mi by było. Więc j-arek nie czepiaj się...

[j-arek]

ok, czekam więc na twojego posta ( po 15 czerwca) : " dziś przebiegłem tyle i tyle". A teraz przyjacielu rada moja : przestań tworzyć wyrafinowane plany i poświęcać tyle czasu na kompa, lecz walcz o średnią

[ŁoBoG]

Mowisz ze 10km potrzebne ci jest do meczu pilki noznej, aby miec kondycje na mecz. Hmmm... nie wiem czy to jest miarodajne. Biegajac 10K w czasie np 40min mozna okreslic jako dobra kondycje, ale na meczu inaczej sprawa wyglada, duzo jest sprintow i potrzeba umiejetnosci (nazwijmy to) zwinnosciowych, to nie jest tak ze przez caly mecz bedziesz biegal 10Km jednym tempem jak na biegu, moge sie zalozyc ze jak bedziesz aktywny na boisku to sie zajedziesz bardziej niz podczas samego biegu na 10km. W pilce noznej trening jest o wiele bardziej zroznicowany i rozbudowany niz w bieganiu. PZDR!

[Simao Sabrosa]

Wiem, ale zawodowi piłkarze przebiegają około 11 km w ciągu meczu. A przecież po 45 minutach jest przerwa. A jak już mówiłem chce tylko kondycje wyrobić, i akurat wybrałem 10 km. Ale już wiem, dzięki. Będę biegał, a co jakiś czas sprinty etc. już ja coś tam se wymyślę.
j-arek Teraz nie mogę dużo biegać - szkoła, treningi klubowe przed komputerem się ucze, bo łatwiejitp. itd. Ale zapewniam Cię, ile będę mógł tyle będę biegać. A ja chciałem się poradzić jak zaplanować sobie od 15 czerwca. I to nawet dobry pomysł, że będę sobie wszystko notować i pokazywać na forum do oceny postępów.
Dzięki wszystkim, którzy pisali tutaj i mi pomogli