Białostocka Grupa Biegowa

[Rudzik]

ale nam ostatnio przez ta mechanizacje organizacja siadla, Bocian ma marnie z netem ja z komorka. W niedziele nie startuje w biegu godzinnym (czy ty chcesz nas pozabijac Bocianku heheheh). A powanie to nie czuje sie na silach jeszcze przyzwyczajam sie do biegania w takich temp choc nie jest zle (chrypeczka jak marzenie). Bocian to co pisalam na komunikatorze ustawiamy sie na niedziele 2 listopada (  w tyg znowu pracuje na 14) postarajmy sie jakos to zorganizowac moze z samego rana zeby nie kolidowalo to z dalszymi planami sama nie wiem czekam na propozycje tylko prosze z wyprzedzeniem bo widzicie jak to jest. No to ja tyle chcialam i teraz ide uszczelniac okna bo mi chula halny po mieszkaniu, jesli sa literowki to przepraszam zle sie pisze w rekawiczkach hahahaha

[bocian]

No dobra ja sie wybieram na te zawody
moze pobiegnę
Was zaperaszam to mi miedzyczasy pomierzycie - serio mówię

W pietek zrobiłem trening i było tak :
47 min bez przerwy 6400 m
później okrażenie marszem i póżnuiej  troche biegu troche marszu ]
W godzine zrobiłem około 7850 m
Marnota ale mam przynajmniej co porawiać

Zawody są o 12.00 na zwierzyńcu ale przyjdzcie wcześniej
Marna pogoda ale moze będzie w niedziele lepiej.

[Oti]

dzis bende: standard 17.00

[Rudzik]

jutro ide oddac krew wiec sroda odpada, w czwartek mam na 11 dentyste wiec albo kolo 8 rano albo dopiero w piatek ....kurcze znowu mam ranki zawalone ... ale wekend sobota albo niedziela beda na bank czekam na propozycje chlopaki piszcie

[Oti]

ale wczoraj mi sie beznadziejnie biegalo.
moze troszke przesadzam  ale tylko troszke.
pobieglem sobie na stadion MOSiRu a tam klimat niesamowity.
Wkolo ciemno ani zywej duszy.
i tylko latarnie oswitlajace bieznie.
czulem sie jakym bieg w tunelu . bardzo fajnie bylo ale... albo standardowo przesadzilem z szybkoscia albo mialem wczoraj kryzys bo ledwie przebieglem te trzydziesci pare minut w tepie 7/2 .

a co do planow na ten tydzien dzis jest sroda. wiec odpoczywam - a przyda sie przyda odrobina wytchnienia. jotro mam czas tylko kolo naszej stalej godziny 17.00 bo potem ide w odwiedki do kumpla ktorego nie widzialem wieki.
a weckendowo moge sie dostosowac.
poza tym ze kino melina chyba bedzie mialo projekcje w sobote kolo 18.00 wiec jak mamy biegac to wolal bym rano.
niedziela tez jest spoko

[Rudzik]

dobra wstepnie ustalam czas spotkania biegowego na sobote godz 10 przy pomniku kolo filharmoni w parku zwierzynieckim (tym na poczatku alejki) pobiegamy sobie spokojnie po lasku. Czekam na deklaracje. Dzis odpoczywam po zdaniu krwi jutro zobacze jak sie poczuje ale napewno na wszelki wypadek nie odbiegne od domu wiec sobota to najblizszy termin naszego spotkania. Jesli macie inne propozycje czekam

[Oti]

w sobote luzik - mozemy oznac ze jestesmy umowieni?
natomiast niewiem jak bedzie zmoja kondycja  bioderko nadal mnie troszke boli. chyba zeczywiscie trzeba bedzie kupic te buty :-/

[Rudzik]

ja potwierdzam sobote 10 rano nie wiem co z bocianem wysle mu smsa

[Oti]

oki doki ... choc nadal niemam czapki ;-P

[Rudzik]

Wersja ostateczna wekendowego biegania:
Sobota 10 pomnik przy filharmonii
Niedziela 17 rowniez pomnik

[bocian]

sobota - nici
niedziela - jak najbardziej


W czwartek zrobiłem pierwszy trening po zawodach

40 minut biegu Troche pachwina doskwiera ale tylko trochę

[Oti]

dzis truchtalem z obolala ruda chyba z 30 minut bez przerwy.  biegalo sie dobrze.
tylko ciagle musialem uwazac zeby wrazie gdyby oko jej wypadlo z oczodolu by go nierozdeptac.
podpisane odrobinke wredny
othello

[bocian]

Będę o 17.00 nawet jak bedzie padał deszcz
TYlko gdzie ???
Prosze o dokładny opis miejsca na komórke
Dzięki

[Oti]

caly dzien bende zabiegany...

wiec dzis biegam truchtam dopiero puuuuznym wieczorem.
kolo 23.00
pozdrowionka

[Rudzik]

Bocian jak treningi .... ja staram sie biegac po pracy tzn kolo 15 bo mam po poludniami nawalone spotkan towarzyskich w tym tygodniu praktycznie do konca. W kazdym razie w sobote stawie sie na wspolnym treningu. Czekam na wiesci