1000m - szlifowanie formy - 4 tyg. czasu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
mswiety10
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 05 maja 2009, 18:29

Nieprzeczytany post

Witam :nienie:

Zaczne moze od tego, ze 1 czerwca w szkole odbeda sie zawody, w biegu na 1 km na ktorych chce wypasc mozliwie najlepiej jak sie da.
Mam 16 lat, 176 cm, 60 kg, najlepszy zmierzony czas na 1 km - w zeszlym roku na takich samych wlasnie zawodach - 3 min 32 sekundy.

Staram sie zyc aktywnie, nie trenowalem pod te zawody nie wiadomo ile czasu, prawde mowiac biegam dopiero od niedzieli :)

Ulozylem sobie taki plan i chce zeby ktos powiedzial czy to sie nadaje, bo nie chce sie za bardzo przemeczyc przez ten miesiac.

Pon 4km szybkie
Wt 800+800+1000+800+800m w miare szybkie, szczegolnie srodkowy odcinek, przerwy do pelnego wypoczynku i rozciaganie
Śr rozbieganie truchcik ok. 6 km
Czw 4x400m najszybciej jak potrafie, ale rowno, przerwy do pelnego wypoczynku i rozciaganie
Pt wolne
Sr rozbieganie truchcik 6 km
Nd wolne


Co o tym myslicie?
PKO
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

tak ogólnie to moim nietrenerskim okiem - za dużo szybkiego biegania ;-) za mało wolnego - ale że dystans taki a nie inny to się w ogóle nie powinienem odzywać bo dla mnie 10km to już krótki dystans ;-) a tempo powyżej 4:30/km to sprint ;-)
Szymon
Obrazek
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=385 zajrzyj tu i pomyśl co w Twoim planie nie gra (a właściwie co gra?)
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
mswiety10
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 05 maja 2009, 18:29

Nieprzeczytany post

ten plan ulozylem sobie na podstawie wypowiedzi z innego forum, teraz koncze drugi tydzien i biega mi sie bardzo dobrze, kiedy probowalem biegac sobie 40 min to nie widzialem zadnych efektow oprocz bolacych piszczeli (dodam ze biegam po lesie, wiec to nie wina podloza)
poza tym ja na doszlifowanie formy mam nieco ponad 3 tygodnie, Pan podal mi plan na 12 tygodni, widzialem go juz wczesniej, ale mysle ze bieganie pierwszych 4 tygodni z tego planu nie da zamierzonych efektow

a wg was co mam zmienic w moim planie, wszystkie szybkie odcinki?
owenb
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 03 gru 2008, 18:15

Nieprzeczytany post

mswiety10 pisze:ten plan ulozylem sobie na podstawie wypowiedzi z innego forum, teraz koncze drugi tydzien i biega mi sie bardzo dobrze, kiedy probowalem biegac sobie 40 min to nie widzialem zadnych efektow oprocz bolacych piszczeli (dodam ze biegam po lesie, wiec to nie wina podloza)
poza tym ja na doszlifowanie formy mam nieco ponad 3 tygodnie, Pan podal mi plan na 12 tygodni, widzialem go juz wczesniej, ale mysle ze bieganie pierwszych 4 tygodni z tego planu nie da zamierzonych efektow

a wg was co mam zmienic w moim planie, wszystkie szybkie odcinki?
to widze ze mało wiesz bo robienie bazy jest konieczne do robienia wyniku, wiec wybiegania w I zakresie nie ominiesz
Gramowicz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 05 kwie 2009, 19:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Książ Wielki

Nieprzeczytany post

Co z tego że biega Ci się dobrze, skoro przez jakiś czas może i będziesz miał troszkę lepsze wyniki, ale później tego nie przeskoczysz, przykro mi... takie sa prawa natury.
"Uprawianie sportu nie może być przymusem
Czymś sztucznym w życiu
Sportowcowi potrzebna jest ambicja
Pasja, wola walki i bystrość umysłu"
---------------------------------------------
Ciężko pracuje by być lepszym, dlatego nim się staje.
mswiety10
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 05 maja 2009, 18:29

Nieprzeczytany post

baza bazą, ale teraz chodzi mi tylko i wylacznie o te jedne zawody, nie chce sie poprostu brzydko mowiac "zajechac", zdaje sobie sprawe, ze miesieczny trening za wiele nie daje, ale chce przez ten pozostaly do zawodow czas skubnac jak najwiecej cennych sekund z wyniku
prosze o jakis plan
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

no to zrób 3 dowolne tygodnie z tego planu 12 tygodniowego ;-) - wybierz takie które wydają ci się dość trudne - ale nie za trudne ;-) a czwarty tydzień (przed zawodami) zrób sobie już mega luźne... w jak zawody w niedzielę to w środe ostatni mocniejszy trening (ale nie bardzo mocny) i leżenie do góry brzuchem (można pójść na 1 -2 roztruchty ale to musi już być BARDZO wolne tempo ... i nie za dużo - 4-7km max... (dla kogoś kto normalnie biega 10-15 (na trening) jak biegasz mniej i to sobie przelicz)

dodał bym do tego dużo rozciągania (patrz ćwiczenia marszałka z działu "trening") i trochę "strides" albo po ludzku "przebieżek" czyli ćwiczenia sprężystego kroku bez jakiegoś nadmiernego męczenia (opis znajdziesz w odpowiednim planie)

no i 4 tygodnie to rzeczywiście czas na szlif ;-)
Szymon
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ