Jakie buty na asfalt, ponad 100kg, stopa pronująca

-GIZIU-
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 04 maja 2009, 16:50

Nieprzeczytany post

Witam, bardzo proszę o pomoc w wyborze butów do biegania po asfalcie dla początkującego ponad 100 kilogramowego (wzrost 182cm) mężczyzny chcącego zgubić kilkanaście kilo :oczko: Cena do powiedzmy 400zł. Wstępnie wybrałem sobie trzy modele:

- Nike Air Pegasus +25

- Nike Zoom Structure Triax +12

- Nike Shox Turbo+ VI

Co o nich myślicie ? Z góry dzięki za pomoc
PKO
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

Pegasus

badałeś stopy na typ kroku ? jak mocna ta pronacja , bo jak mocna to Pegasus nie OK
wtedy by trzeba było coś poszukać dla ciężkiego pronatora
Tomek
-GIZIU-
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 04 maja 2009, 16:50

Nieprzeczytany post

Mam płaskostopie więc mocna pronacja. Zostaje mi więc Air Equalon+3 ? Będzie dla mnie OK ?
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

bardzo dobry wybór , dla ciężkiego pronatora
Tomek
-GIZIU-
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 04 maja 2009, 16:50

Nieprzeczytany post

Podoba mi się jeszcze Nike Zoom Structure Triax+ 12. Warto dopłacać 110zł do Equlaona +3 ?
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

warto jak masz mocną pronację
structure triax jest dla pronacji lekkiej a przede wszystkim do 80 kg
Tomek
-GIZIU-
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 04 maja 2009, 16:50

Nieprzeczytany post

Ok, wielkie dzięki. Zamawiam Equalona +3.
Awatar użytkownika
lorak75
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

-GIZIU- pisze:Witam, bardzo proszę o pomoc w wyborze butów do biegania po asfalcie dla początkującego ponad 100 kilogramowego
A ja bym na twoim miejscu w ogóle nie biegał po asfalcie.
Lepiej sobie zrobisz jak przy takiej wadze znajdziesz pętlę na nawierzchni szutrowej i będziesz ganiał ze 3 miesiące w kółko zanim nie zrzucisz balastu. ew. nie przyzwyczaisz kolan.

Naprawdę nie znajdziesz pętelki o dł. przynajmniej 500m?
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

lorak75 pisze:
-GIZIU- pisze:Witam, bardzo proszę o pomoc w wyborze butów do biegania po asfalcie dla początkującego ponad 100 kilogramowego
A ja bym na twoim miejscu w ogóle nie biegał po asfalcie.
Lepiej sobie zrobisz jak przy takiej wadze znajdziesz pętlę na nawierzchni szutrowej i będziesz ganiał ze 3 miesiące w kółko zanim nie zrzucisz balastu. ew. nie przyzwyczaisz kolan.

Naprawdę nie znajdziesz pętelki o dł. przynajmniej 500m?

to samo chciałem napisać - ludzie sie uparli na asfalt nie wiadomo dlaczego :)
eric2flat
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 26 kwie 2009, 20:20

Nieprzeczytany post

zgadzam sie, wybijcie sobie ludzie asfalt z glowy, mieszkam w NYC ladnych pare lat, tu wszyscy biegaja po asfalcie i maja chore kolana, ,lepiej biegac boso po trawie niz w najdrozszych butach po asfalcie czy betonie. Pamietaj ze urazy kolan sa bardzo dlugotrwale i trudne w leczeniu, o rechablitacji nie wspominajac, dobrze radze, puki nie zejdziesz do 85-90kg unikaj asfaltu
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

eric2flat pisze:zgadzam sie, wybijcie sobie ludzie asfalt z glowy, mieszkam w NYC ladnych pare lat, tu wszyscy biegaja po asfalcie i maja chore kolana, ,lepiej biegac boso po trawie niz w najdrozszych butach po asfalcie czy betonie. Pamietaj ze urazy kolan sa bardzo dlugotrwale i trudne w leczeniu, o rechablitacji nie wspominajac, dobrze radze, puki nie zejdziesz do 85-90kg unikaj asfaltu
bo Amerykanie to tłuste....ś...nie :bum:
hmmm , w znacznej większości
Tomek
eric2flat
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 26 kwie 2009, 20:20

Nieprzeczytany post

fakt statystyczni Amerykanie tak, Nowy Jork wyglada duzo lepiej, znam ludzi szczuplych biegajacych po asfalcie nalogowo (ponad 50km/tyg) ktorzy maja problemy z kolanami mimo ze biegaja w dobrych butach do twardych nawierzchni
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tomek Michałowski pisze:
eric2flat pisze:zgadzam sie, wybijcie sobie ludzie asfalt z glowy, mieszkam w NYC ladnych pare lat, tu wszyscy biegaja po asfalcie i maja chore kolana, ,lepiej biegac boso po trawie niz w najdrozszych butach po asfalcie czy betonie. Pamietaj ze urazy kolan sa bardzo dlugotrwale i trudne w leczeniu, o rechablitacji nie wspominajac, dobrze radze, puki nie zejdziesz do 85-90kg unikaj asfaltu
bo Amerykanie to tłuste....ś...nie :bum:
hmmm , w znacznej większości
a autor wątku to chudzina....
eric2flat
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 26 kwie 2009, 20:20

Nieprzeczytany post

100kg przy 182cm to jest nadwaga, fakt, ze spora ale nie otylosc, jakby przecietny Amerykanin mial tylko taki problem to to nie problem
nozyk
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 12 maja 2009, 17:56
Życiówka na 10k: ~1h
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jestem w dość podobnej sytuacji (masa/wzrost), z tym, że mam stopę między normalną, a lekko pronującą. Do lasu mam dość daleko - zostaje więc teren wokół cmentarza centralnego (Szczecin), a tam - bardzo mocno ubita ziemia (ok. 1/4 trasy) - a reszta to chodnik. Postanowiłem przetestować trasę - w połowie drogi trochę czuło się ból kręgosłupa, a po powrocie - obolałe stopy, stawy w kostkach, trochę mniej w łydkach. Ląduję na piętach - po dłuższej trasie trochę się to odczuwa, więc przydałoby się coś bardziej miękkiego.
Szukam jakiegoś sklepu na miejscu (Szczecin; kupowanie w necie rozmiaru "na oko" jakoś do mnie nie przemawia). Znalazłem http://www.e-megasport.com/ Nie jestem pewien, co wybrać - 2 stówki mogę wyłożyć bez problemu, no, ale jeśli będzie coś rzeczywiście godnego polecenia, to 3, ew. jakiś haczyk, pewnie by się znalazło. Jakieś propozycje?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ