Łosiowe Błota
-
Scarabeus
- Wyga
- Posty: 87
- Rejestracja: 06 maja 2003, 00:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Oczywiście czytałem. Bardzo mi się podobało, ale chodził mi o jakieś większe no może dłuższe opowiadanie, które wciagneło by czytelnika. Może coś w rodzaju pamietnika - dziennika z zycia biegacza, ktore mogloby byc zamieszczane w jakis odcinkach. Co Ty na to Joy?:)
[url]http://www.SBBP.PL[/url]
-
joycat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
To mi³e, ¿e komu¶ dobrze siê czyta p³ody mojej spontanicznej weny twórczej, ale ¿eby obiecywaæ napisanie powie¶ci w odcinkach... prowadzenie biegowego bloga? to raczej nieeee... 
Po pierwsze: to by³oby jakie¶ zobowi±zanie wobec czytelników, a radosna twórczo¶æ literacka nie mo¿e byæ zobowi±zaniem, bo natychmiast zamieni³aby siê w wyrobnictwo.
Po drugie: nie zawsze w moim "¿yciu biegowym" dzieje siê co¶ ciekawego, co warto zakomunikowaæ ¶wiatu. Kolejne opisy przyrody nie by³yby w najmniejszym nawet stopniu frapuj±ce.
Po trzecie: wrodzona nie¶mia³o¶æ zablokowa³aby we mnie wszelkie s³owa.
Niech zostanie tak jak jest. Pe³na spontaniczno¶æ
A je¿eli chodzi o £osiowe B³ota, to biega³am tam wczoraj tu¿ przed zmrokiem i by³o ca³kiem normalnie, znajomo i wcale nie strasznie. Tylko las coraz bardziej jesienny. A ³osia jak nie by³o, tak nie ma.
Po pierwsze: to by³oby jakie¶ zobowi±zanie wobec czytelników, a radosna twórczo¶æ literacka nie mo¿e byæ zobowi±zaniem, bo natychmiast zamieni³aby siê w wyrobnictwo.
Po drugie: nie zawsze w moim "¿yciu biegowym" dzieje siê co¶ ciekawego, co warto zakomunikowaæ ¶wiatu. Kolejne opisy przyrody nie by³yby w najmniejszym nawet stopniu frapuj±ce.
Po trzecie: wrodzona nie¶mia³o¶æ zablokowa³aby we mnie wszelkie s³owa.
Niech zostanie tak jak jest. Pe³na spontaniczno¶æ
A je¿eli chodzi o £osiowe B³ota, to biega³am tam wczoraj tu¿ przed zmrokiem i by³o ca³kiem normalnie, znajomo i wcale nie strasznie. Tylko las coraz bardziej jesienny. A ³osia jak nie by³o, tak nie ma.
-
Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Biegaliście?
Jola
Jola
Pozdrawiam, Jola
-
Leszek Gwiazdowski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 532
- Rejestracja: 15 gru 2002, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Polska
Dziś o 18.00 - będę.
Leszek
Leszek
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
-
Padre
- Stary Wyga
- Posty: 222
- Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04
Joy, Leszek - zgłaszam moją żonkę Gosię - do dzisiejszego treningu. Joy miała okazję ją zwerbować dokłądnie przed Jej pamiętnym nocnym bieganiem "pełnym strachów". Tylko prośba - nie zamęczcie mi Żony!
PS Ja też będę - ale na dziś wypada mi WB2 na pętli poligonu. Tak więc spotkamy się na starcie i na mecie
PS Ja też będę - ale na dziś wypada mi WB2 na pętli poligonu. Tak więc spotkamy się na starcie i na mecie
-
joycat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Najmocniej przepraszam Gosiê, ¿e pomyli³am jej imiê. Ju¿ teraz zapamiêtam.
Super! To jest ekipa. Zabiorê drug± czo³ówkê, ¿eby w razie czego Gosia nie musia³a biec po omacku.
Madach, spotykamy siê na ul. Kartezjusza, na Bemowie, przy wej¶ciu na teren WAT (stadion). Stamt±d ruszymy przez Las Bemowski do rezerwatu £osiowe B³ota. Pêtla ma 10 km, pokonamy j± w ok. godzinê.
Przyjedziesz?
Super! To jest ekipa. Zabiorê drug± czo³ówkê, ¿eby w razie czego Gosia nie musia³a biec po omacku.
Madach, spotykamy siê na ul. Kartezjusza, na Bemowie, przy wej¶ciu na teren WAT (stadion). Stamt±d ruszymy przez Las Bemowski do rezerwatu £osiowe B³ota. Pêtla ma 10 km, pokonamy j± w ok. godzinê.
Przyjedziesz?
-
Leszek Gwiazdowski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 532
- Rejestracja: 15 gru 2002, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Polska
Joycat - czołówkę już przygotowałem.
Madach, Piro20 - odebrałem za Was nagrody za debiut na Kabatach jeśli dziś będziesz to przywiozę.
Padre - masz gwarancję.
Leszek
Madach, Piro20 - odebrałem za Was nagrody za debiut na Kabatach jeśli dziś będziesz to przywiozę.
Padre - masz gwarancję.
Leszek
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
-
Padre
- Stary Wyga
- Posty: 222
- Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04
Joy - w imieniu żonki dzięki za czołówkę. To się nazywa miłe przyjęcie "nowego" Wlasciwie wczoraj biegałem na Łosiowych - znaną nam wszystkim trasą przez las (czasami gęsty) i startując dokładnie o 18.09 a kończąc 19.05 - czołówki nie potrzebowałem (zresztą jej nie posiadam). Patrząc na kalendarz - zachód słońca dzisiaj jest 2 minuty wcześniej (niestety) - więc jeżli wystartujemy punktualnie o 18.00 - to czołówki mogą spokojnie pozostać bezużyteczne.
Leszek - dzięki za gwarancje A z drugiej strony można to zinterpretować dwojako
Wlasciwie wczoraj biegałem na Łosiowych - znaną nam wszystkim trasą przez las (czasami gęsty) i startując dokładnie o 18.09 a kończąc 19.05 - czołówki nie potrzebowałem (zresztą jej nie posiadam). Patrząc na kalendarz - zachód słońca dzisiaj jest 2 minuty wcześniej (niestety) - więc jeżli wystartujemy punktualnie o 18.00 - to czołówki mogą spokojnie pozostać bezużyteczne.Leszek - dzięki za gwarancje
A z drugiej strony można to zinterpretować dwojako -
Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Joycat! Strasznie jesteś rozbiegana! Ja po maratonie w zeszłym roku nie biegałem chyba ze 2 tygodnie. Ile robisz teraz km w tygodniu bądź ile masz zamiar robić? Nadal masz jakis plan czy tak sobie bezplanowo biegasz?
-
joycat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Moje przywi±zanie do czo³ówki spowodowane jest faktem, ¿e jestem krótkowidzem i w dodatku mam astygmatyzm, a o "szarej godzinie" dopada mnie w dodatku tak zwana kurza ¶lepota, he he 
O zmroku widzê fatalnie, wiêc wolê sobie po¶wieciæ pod nogi, ¿eby nie wybiæ sobie zêbów na jakim¶ korzeniu.
Padre - rêczê za Leszka. Jest d¿entelmenem. Paniom, które s± pod jego opiek±, w³os z g³owy nie spadnie
O zmroku widzê fatalnie, wiêc wolê sobie po¶wieciæ pod nogi, ¿eby nie wybiæ sobie zêbów na jakim¶ korzeniu. Padre - rêczê za Leszka. Jest d¿entelmenem. Paniom, które s± pod jego opiek±, w³os z g³owy nie spadnie
-
joycat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Fredzio, robiê teraz w zasadzie tyle samo co przed maratonem. W zesz³ym tygodniu, bezpo¶rednio po maratonie, odpusci³am sobie a¿ do soboty, za co zosta³am bezlito¶nie skrytykowana przez wiesz kogo , wiêc teraz grzecznie wracam do mojego tygodniowego kilometra¿u.
, wiêc teraz grzecznie wracam do mojego tygodniowego kilometra¿u.-
kledzik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Quote: from joycat on 10:08 am on Sep. 25, 2003
W zeszłym tygodniu, bezpośrednio po maratonie, odpusciłam sobie aż do soboty, za co zostałam bezlitośnie skrytykowana przez wiesz kogo
tez chyba wiem przez kogo...kledzik