Kaszel po treningu?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Unnamed
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 26 lut 2008, 18:02

Nieprzeczytany post

Od chyba miesiąca mam kaszel (takie "khy, khy") - właściwie to niezbyt często, ale dosyć regularnie, kilka razy dziennie. Ostatnio po zawodach to już w ogóle masakra była - czym może to być spowodowane? Zimą miałem zapalenie oskrzeli, i tak jakoś się to ciągnie ( chociaż miałem miesiąc przerwy, właściwe siedząc ciągle w domu) - nie widzę sensu robić kolejnej przerwy, bo 31. mam start, zresztą i tak niczego dobrego się nie spodziewam :)
Lekarz sportowy?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

a może po prostu coś ci "pyli" ;-) na co akurat reagujesz... ?
Szymon
Obrazek
Unnamed
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 26 lut 2008, 18:02

Nieprzeczytany post

Wątpię...chociaż właściwie cały rok mam katar. Wielokrotnie miałem robione testy alergiczne i żaden nic nie wykazał.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Unnamed - to ja mam wskazówkę. Męczyłem się z kaszlem 6 lat - w sezonie było strasznie, u mnie wyszło uczulenie na trawy, ale kaszlałem nawet wtedy, kiedy nic nie pyliło - zimą po startach na hali (chociaż kurz i grzyby mnie nie ruszają). Po mocnym starcie nie mogłem spać, dosłownie wypluwałem oskrzela tygodniami, leczyłem się na astmę kilka lat - i nic.

2 lata temu zacząłem... trenować dużo łagodniej. Więcej biegów w tlenie, więcej biegania, bardzo mało mocnych odcinków, po mocniejszym treningu co najmniej 2 dni tylko człapania, żeby pozwolić sobie na regenerację. I kurde - kaszel zniknął, zniknęło też niemal zupełnie kołatanie serca, które mnie dość często dopadało. Wyniki pozostały na tym samym poziomie, a w biegach dłuższych się poprawiły. Dlatego to jest wskazówka - jak z treningiem jest coś nie tak, to organizm wariuje. Może poszukaj w tym kierunku?
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Unnamed - to ja mam wskazówkę. Męczyłem się z kaszlem 6 lat - w sezonie było strasznie, u mnie wyszło uczulenie na trawy, ale kaszlałem nawet wtedy, kiedy nic nie pyliło - zimą po startach na hali (chociaż kurz i grzyby mnie nie ruszają). Po mocnym starcie nie mogłem spać, dosłownie wypluwałem oskrzela tygodniami, leczyłem się na astmę kilka lat - i nic.

2 lata temu zacząłem... trenować dużo łagodniej. Więcej biegów w tlenie, więcej biegania, bardzo mało mocnych odcinków, po mocniejszym treningu co najmniej 2 dni tylko człapania, żeby pozwolić sobie na regenerację. I kurde - kaszel zniknął, zniknęło też niemal zupełnie kołatanie serca, które mnie dość często dopadało. Wyniki pozostały na tym samym poziomie, a w biegach dłuższych się poprawiły. Dlatego to jest wskazówka - jak z treningiem jest coś nie tak, to organizm wariuje. Może poszukaj w tym kierunku?
ja cię chłopie Nagor coraz bardziej lubię i szanuję bo mądrze chłopie gadasz. A słowa :Może poszukaj w tym kierunku: to winien być standart na każdym foróm.

A teraz zinnej beczki od leczenia astmy i pewnie brania leków zaczynjących się od Korty .................. nie wzrosła ci froma.

pół peletonu zawodowego kolarskiego to astmatycy i oczywiście miłosnocy EPO i jej młodszych sióstr.


Tompoz
Tompoz
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

alergia to może być.

:D
Eurymone
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:19

Nieprzeczytany post

Witaj Unnamed. Przez kilkanascie lat chorowalam na nawracajace zapalenia pluc i oskrzeli, skonczylo sie to wycieciem polowy lewego pluca, zatem wydaje mi sie ze jako osoba zaprawiona w bojach z ukladem oddechowym, moge ci cos poradzic. Kaszelek przez tygodnie, czasem miesiace, to dla mnie nic nowego pod sloncem. Od ok 1,5 miesiaca biegam, po ok 4km co drugi dzien, na razie wolno - stad znalazlam sie na tym forum. W tym co piszesz kluczowe wydaje mi sie "ciegnace sie" zapalenie oskrzeli. Przede wszystkim nie martw sie ze to trwa tak dlugo - wykrztuszenie wszystkiego z oskrzeli moze trwac naprawde pare tygodni. U ciebie moglo to przejsc w pol-przewlekly stan, ktory tez nie jest niczym niezwyklym, po prostu poddusza cie bo ktores z oskrzeli sie zatyka. Polecalabym ci (sprawdzone na sobie) zazywanie pare godz przed treningiem jakiegos leku na rozluznienie wydzieliny - ambroksolu lub bromheksyny, obecnych w takich lekach jak Mucosolvan, Flavamed, czy Flegamina. A jesli lekarz, to raczej nie sportowy, a internista lub pulmonolog, ktory Cie oslucha i prawdopodobnie zleci przeswietlenie, ktore na pewno nie zaszkodzi. Zdrowka i pozdrawiam.
meriadoc
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 24 kwie 2009, 13:28

Nieprzeczytany post

Pozwolę sobie wtrącić się do tematu, gdyż swego czasu miałem tego typu problemy. Mianowicie po większym wysiłku miałem kaszel, taki jakby "dusznościowy". Był to objaw alergii/astmy, i występował szczególnie w okresie letnim. Co ciekawe, po wyeliminowaniu nabiału, którego dosyć dużo spożywałem znacznie mi pomogło. Jak wiadomo mleko i jego przetwory nasilają alergie itd. w związku z czym ja bym poeksperymentował także z dietą. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
kblaszke
Wyga
Wyga
Posty: 69
Rejestracja: 02 kwie 2009, 07:47

Nieprzeczytany post

Mnie to astmą wysiłkową też pachnie. Zaproponowałbym mały eksperyment. Zobacz czy Ci mocna kawa nie pomaga... To może być pewna wskazówka. Kofeina rozszerza oskrzela więc...
Pozdrawiam

Krzysiek
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

Miał zapalnie oskrzeli i dodatkowo teraz pyli jak diabeł, po każdym bieganiu weź sobie prysznic, powinno przejsc.

pozdro
ODPOWIEDZ