Sobotni Bielański Bieg Poranny - część 3

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Naturalnie mam zamiar się pojawić, ale czy ja dam radę za wami? Po tych moich 7,5 kilometra miałem zakwasy w sobotę! To mi sie nie zdarzyło od 26 października chyba:) No ale naturalnie mam zamiar pobiec w miarę dobrze w Wiazownie więc nie ma co zwlekać. Nie mam co prawda Wilekiego Planu mój wielki plan to Wielka Modlitwa o nie bolący achilles.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
New Balance but biegowy
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Panowie, z tym wyd³u¿aniem dystansu to bez przesady. Odstraszymy pocz±tkuj±cych.

Ja sama zaczynam siê zastanawiaæ nad ilo¶ci± kilometrów, jakie aplikujê sobie w ka¿dy weekend (coraz d³u¿sze SBBP, a w kolejne niedziele ponad 10 km). Ostatnia dawka by³a dla mnie kilerska: niby jedyne 23 km ³±cznie w sobotê i w niedzielê, ale dosta³am wczoraj ostrze¿enie, abym przesta³a przeginaæ.

Stojê w³a¶nie przed dylematem: trzymaæ siê ¶ci¶le Wielkiego Planu, czy robiæ wiêcej - g³ównie ze wzglêdu na uroki biegania towarzyskiego..
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Joy, raczej jesli masz plan to go znacząco nie przekraczaj bo to jest po prostu ryzyko kontuzji. Pewnie, że plan jest jakos standartowy i jak raz pobiegniesz 15 zamiast 12 to to nie ma znaczenia. Ale musisz dobrze słuchać swojego organizmu, patrzyć na tętno i tempo i wyczuwać pierwsze sygnały przeciażenia. Jak spada nastrój i radość z biegania to to może być ostrzeżenie, choć czesto euforia jest i tak i maskuje przemęczenie.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Strasznie mnie wykoñczy³ wczorajszy Kampinos. Po powrocie do domu zjad³am ¶niadanie i pad³am jak kawka - nigdy mi siê to  nie zdarza. Spa³am 2 godziny, ale nie pomog³o. Resztê dnia chodzi³am nieprzytomna.

Wniosek jest taki: JEDEN d³ugi bieg w tygodniu, a nie dwa.  
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A jaki masz Biorytm ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Poniewa¿ otrzyma³am ju¿ maila, SMS oraz jeden telefon w sprawie poprzedniego posta - wszystkim zaniepokojonym dziêkujê za troskê! :) - spieszê donie¶æ, ¿e ¿yjê i dzisiaj mam siê ju¿ dobrze :hej:

I ju¿ zapomnia³am, jaka by³am zmêczona - nasze organizmy maj± zdumiewaj±c± zdolno¶æ do regeneracji. To jeden z najcudowniejszych aspektów biegania: wspomnienia, jakie pozostaj± po ka¿dym biegu, s± wy³±cznie dobre.
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tak napisalem o tym wydluzeniu, bo pomyslalem, ze moze znajdzie sie ktos chetny. Nie tak, ze kazdy musi, bo zasadniczo to nie musi, jezeli nie chce, no ale skoro juz i by sie zgodzil to czemu nie, bo niby dlaczego :jatylko:
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
Awatar użytkownika
Kociemba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 412
Rejestracja: 30 sie 2002, 20:02

Nieprzeczytany post

Niedziela była wspaniała, ale do czasu powrotu do domu. I ja odczułem trudy tego biegowego weekendu (20+15). W moim wypadku to głównie zakwasy wywołane tymi sobotnimi przyśpieszeniami.  Jak leżałem wieczorem w bezpiecznej pozycji na wznak, z przyjemnością wspominałem poranne bieganie i zastanawiałem się czy Grubcio wyszedł jeszcze tego dnia na wieczorny trening. W niedziele do Internetu nawet nie zaglądałem, co najlepiej świadczy o stopniu zmęczenia. W poniedziałek za to zaczynam odczuwać coś w rodzaju dumy z pokonanego dystansu. Objawy zmęczenia odeszły całkowicie. Jeszcze tylko lekki bul mięśni. Jak czytam Joycat i Leszek też już się zregenerowali.  Nie podejrzewałem się o to, ale wyczuwam, że od czasu do czasu potrzebuję troszkę ostrzejszego treningu. Kiedy mija zmęczenie pozostaje czysta radocha z pokonania własnych słabości. W sobotę nie będzie mnie prawdopodobnie w Warszawie , ale liczę na wspólne bieganie w Niedzielę. Jeśli ktoś miał by ochotę troszkę przedłużyć to ewentualne niedzielne bieganie to chętnie pobiegł bym nawet jakieś 25 km. Oczywiście  tylko w takim wypadku, że nie będzie to w żaden sposób kolidowało z planami pozostałych biegaczy. Czyli tyle co chcemy i lubimy + coś jeszcze dla niedopieszczonych.
Rozmawiałem dziś z Grzesiem Powałką, który chętnie zasilił by naszą grupę sobotnio-niedzielną. Przynajmniej od czasu do czasu. Bardzo miło komentował nasze wspólne bieganie. Grubcia uznał za skarbnicę bardzo cennej wiedzy i liczy na poznanie szczegółów dotyczących mentalnej strony biegania. Grześ mieszka na Wilczej, ale myślę że mógłby dojeżdżać tramwajem na róg Powstańców Śląskich i Broniewskiego skąd można by go odbierać. Mnie w sobotę nie będzie, ale jeśli jest ktoś chętny do pobiegania z Grześkiem to podaję na jego prośbę numer domowy: tel. 625 34 50. Grzesiek ma wielką ochotę na sobotni Grand Prix Ursynowa, a czytałem, że jest propozycja gościnnych występów SBBP właśnie na tym biegu.
Pozdrawiam już teraz żałując sobotniej absencji.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Nie mogê siê zdecydowaæ: biec w sobotê 10 km na Kabatach, czy nie... Kociemby nie bêdzie w Wawie. Fredzio, Grubcio, Deck - jakie macie plany?

Pit - co s³ychaæ u Twojej nogi? Ma siê lepiej? Biega³e¶ ostatnio?
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

no i kolejne sbbp nadchodzi - które to już?

Kto ma zamiar się zjawić?
Twardy rdzeń, jak to się mówi bedzie prawie (bez Kociemby) w komplecie.

Pit masz zamiar wpaść?

PS. Spójrzcie jaki zapoczątkowaliśmy wysyp grup biegowych w Zacznij Biegać!
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

No w³a¶nie miêdzy innymi w kontek¶cie SBBP zada³am pytanie o Kabaty. Bo je¿eli Kabaty, to nie SBBP. Osobi¶cie sk³aniam siê bardziej ku temu ostatniemu :)

Chcesz wiedzieæ, które to SBBP bêdzie? Zaraz podliczê - robiê archiwum w moim dzienniczku treningowym, czasami nawet zapisywa³am kto by³.
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

o joy. miałem dość długo otwarte okienko edycji posta i nie widziałem twojego.

hm. ja wybieram SBBP.
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

No wiêc spotykali¶my siê na SBBP ju¿ 13 razy!
Poza tym by³y dwa nadprogramowe spotkania biegowe na Bielanach w dniach 26 i 27 grudnia (w³a¶ciwie te¿ mo¿na je zaliczyæ do SBBP - czyli razem 15 razy).

Jak dojdziemy do 20 - przywiozê szampana.
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

wow. to już prawie 3 miesiące...
a czy liczyłaś Nocne Polaków Bieganie?
:)
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Racja!!

Czyli... 16 razy :spoko:
O, to szampan niedaleko.
ODPOWIEDZ