SBBP

Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

A ja znów pracuję 1 XI. No i jakos ostatnio nie mam ochoty na bieganie. Może nie aż tak całkiem ale nie staję na głowie by znaleźć czas na trening. Troche to wina kataru.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
piro20
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 488
Rejestracja: 24 cze 2003, 17:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Natolin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja już nie mogę się doczekać soboty! Jak siedzę w pracy, to doslownie wyrywa mnie z butów, a raczej do butów;)
A swoją drogą, to Pit masz niezłą "kołomyję" w pracy, skoro nawet w takie święto pracujesz!
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
Leszek Gwiazdowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 532
Rejestracja: 15 gru 2002, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Polska

Nieprzeczytany post

Wczoraj miałem "fajny" trening. Udając się na Moczydło z domu (co by górki pobiegać) zostałem zaatakowany przez psa (nie pogryzł mnie - skończyło się na obupólnym strachu), po czym ja zaatakowałem właściciela (tylko słownie). Po tej przygodzie udałem się w dalszą drogę na Moczydło przez podwórka i tam "zaatakował" mnie łańcuch parkingowy rozciągnięty w ciemnym miejscu na wysokości 20 cm. Wyrżnąłem "jak długi" - obrażenia: stłuczone lewe biodro i udo, lewy łokieć, oba nadgarstki.
Już mi się odechciało treningu ... ale pozbierałem się i pobiegłem dalej. Plan wykonałem - 13 wbiegów i 10km płaskiego.
Wracając do meritum - w sobotę ... oczywiście będę pod szlabanem.

Pozdrawiam

Poobijany Leszek

(Edited by Leszek Gwiazdowski at 9:50 am on Oct. 30, 2003)
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
madach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 331
Rejestracja: 06 cze 2003, 12:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Leszek,
ja miałem na ostatnim treningu podobną przygodę z pieskiem (i jego właścicielką). Tylko w moim przypadku pies troszkę zahaczył mnie zębem o dłoń i zrobił mi małego siniaka. Ta przygoda wyzwoliła we mnie tyle adrenaliny, że trasę którą biegam ok. 54-55 minut zrobiłem w niewiele więcej niż 49. Po prostu biegłem tak jakby mnie pies gonił cały czas i wcale nie byłem zmęczony ;)
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url] - frakcja "UMoczonych Łosi"
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Widzê Leszek, ¿e Ty te¿ pad³e¶ ofiar± podstêpnego napastnika rozci±gniêtego w poprzek Twojej drogi ;)
Mam nadziejê, ¿e Twoje pot³uczenia s± niegro¼ne i ¿e szybko siê zagoj±.

W sobotê rano udajemy siê z Piotrem na cmentarze odwiedziæ naszych ¶wiêtej pamiêci dziadków, wiêc niestety nie przyjedziemy na SBBP.

Chêtnie jednak umówiê siê na jakie¶ niedzielne bieganie. Kampinos?
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Lechu w ten sposób wróciłeś do korzeni SBBP czyli tematu czołówek do biegania w ciemności. No i jak czytałem to dwa razy przez chwile byłem mocno zaskoczony: raz gdy zanosiło się że odpuscisz trening, a dwa jak czytałem o wykonanym planie 13 wbiegów i 10 ... myslałem że zbiegów. No i to wyglądało ciekawie.
Życzę byś limit napaści miał juz wykonany.

Piro u mnie poprostu jest praca każdego dnia i takie są konsekwencje. No chyba że zgasimy światło to będę miał wolne.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
SmokWawelski
Wyga
Wyga
Posty: 54
Rejestracja: 03 wrz 2003, 13:56

Nieprzeczytany post

Mnie również w sobotę nie będzie z tego samego powodu co joycat.
Ostatnio w ogóle niewiele biegam. Pod koniec roku zawsze mam mnóstwo roboty i niewiele czasu na inne przyjemności.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ja będę.
Awatar użytkownika
oluch
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 28 sty 2003, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wczoraj zrobiłam mały test mojego palca, pół godziny lekkiego biegu przeżył bez większego uszczerbku, więc wszystko wskazuje na to, że w sobotę będę. Nawet specjalnie w piątek nie idę na żadną imprezę i już się umówiłam z Ankiem, że jedziemy do lasu.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Olu, jaka¶ kontuzja niemi³a?
Awatar użytkownika
oluch
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 28 sty 2003, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Już właściwie po, ale był miesiąc bez biegania po tym jak na konsultacjach z gimnastyki wybiłam (złamałam) sobie palec u nagi - taka mała rzecz a tak dużo popsuła.
Awatar użytkownika
Pebe
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 07 maja 2003, 08:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

"Gdyby kózka nie skakała..."

PS. A może by tak odświeżyć wątek? - bardzo długo mi się ładuje na stronę kiedy chcę coś napisać.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

No w³a¶nie, te¿ mia³am to zaproponowaæ.

Tym samym ¿egnamy siê z tym w±tkiem SBBP i zaraz otwieramy nastêpny, gdzie bêdzie du¿o miejsca na nowe pisanie.
ODPOWIEDZ