Komentarz do artykułu Trening biegowy według Jacka Danielsa

[russian, white russian]

mi tam argumenty nagora wystarczają, zresztą to chyba nie do mnie, bo ja za trzy dni odbiorę pewną książkę w empiku.

przeczytam, i dopiero wtedy znowu będę mógł się z nim dalej nie zgadzać , uff

[Nagor]

Co do Czapiewskiego, to po pierwsze, uważam, że Z. Król to jeden z nielicznych polskich trenerów, który wie, o co chodzi na świecie i moja krytyka jego nie dotyczy. On się specjalizuje w biegach średnich i ma w nich wyniki - dla mnie to wystarczy.

Jest jednak "ale". Po pierwsze, Czapi jest jeden na cały wielki kraj, a powinniśmy mieć takich kilku. Po drugie, gdy się spojrzy na niego z perspektywy światowej, to nawet Czapi traci blask - osiągnął jak na nasze warunki wiele, bo jedyny medal MŚ w biegach wytrzymałościowych na bieżni w ostatnich 25 latach, ale to wszystko. Z punktu widzenia świata był meteorem, człowiekiem jednego startu. Był tam jeszcze medal ME na hali, ale hala to dość mało poważnie traktowane zawody.

I wreszcie - 800m to nie są biegi długie. To kombinowany, sprintersko-wytrzymałościowy dystans, w którym rzeczywiście nie odstajemy w Europie od średniej (chociaż np. maleńka Holandia ma w ostatnich kilku latach 3 zawodników na poziomie 1:44 lub szybciej). Problem zaczyna się przy 1500m i dłużej.

Czapi błysnął w naszym siermiężnym światku - i to wszystko. Nie stał się regułą, może dogoni go Marcin Lewandowski, może Kszczot, ale nie jest to pewne.

[bebej]

Akurat co robił Czapi u Króla i wczesniej jest mi przez przypadek bardzo dobrze znane- dokładnie wszystko to co kwestionujesz obecnie tam wystepowało, siłownia która transformowała w siłe biegowa, odcinki długie 150/150 dwa razy w tygodniu i to na zakwazeniu startowym!!!
chyba mam rozpiske z jego treningu z sezonu w którym utanoił obecny rekord 1:43.22 Zurich

[Nagor]

Bebej, mam już rodwojenie - napisałem o tym w wątku obok. Zgadza się, wiem, że tak robią, ale robią to ZAMIAST odcinków. Poza tym - to jest bieg na 800m, gdzie czasami potrzebny jest trening na dużym zakwaszeniu. W biegach dłuższych jest inaczej - i dlatego Czapi na 1500m juz się nie sprawdza.

[TSK]

http://books.google.pl/books?id=mv4gURV ... =PR10&lpg=
PR10&dq=jack+daniels+training+plan&source=bl&ots=
Ksqc3CXWTb&sig=tjAgF5GqC1G30pQ_TON_dBK3CRA&hl=
pl&ei=HSnPSfeCMs2JsAago7yeCA&sa=X&oi=book_result&resnum
=3&ct=result#PPA194,M1

tutaj jest duzo danielsa

[russian, white russian]

dzięki stary utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że dobrze wydałem te pare złotych.
moim zdaniem medytacje nad treningiem należy prowadzić w miejscu odosobnionym,
a nie lubię w toalecie za długo z laptopem siedzieć, bo mnie grzeje w jajca.

ale link zacny i chwali się, że znalazłeś.

[ArekK]

Właśnie odebrałem w Empiku książkę "Daniels running formula". Cena 15.99 pln - najtańsza książka o bieganiu jaką kupiłem .

[Adam Klein]

To empik sie chyba pomylił. Nowa?

[ArekK]

Sam na początku tak myślałem, ale odebrałem książkę i zapłaciłem 15.99 zł. Książka jest nowa, a przynajmniej nie ma żadnych śladów używania, tylko na tylnej okładce jest naklejka z ceną 18 euro .
Zacząłem czytać i rzeczywiście język jest bardzo przystępny.

[vrs]

Właśnie odebrałem w Empiku książkę "Daniels running formula". Cena 15.99 pln - najtańsza książka o bieganiu jaką kupiłem .

Moja w empiku kosztowała 83zł Ktoś się nieźle pomylił z ceną 15.99...

[marcinas]

ciekawy wywiad o tym jak trenują Amerykanie

http://dailynews.runnersworld.com/2009/ ... nhein.html

np

Is there an indicator or two from practice, some longer run or tempo run, that gives you the confidence to say that?

DR: Yeah, I've probably done six to eight workouts where I've gone half marathon to 30K's worth of work at 2:06 type pace, and I've run a 20-mile tempo run at just slower than the pace we'd like to run.

Niewiadomo ile to jest dokładnie to "just slower", ale tak długo i mocno w przygotowaniach do maratonu, to chyba u nas nikt nie biega.

[Nagor]

To jest ciekawy trend w treningach maratońskich, to kolejne źródło, w którym czytam o tego rodzaju treningach. Co ciekawe, Daniels pisze o tempie maratońskim do 16mil, czyli niecałych 26km. Tymczasem pojawiają się głosy (np. Canovy), że ważne jest bieganie w tym tempie 30-32km, tak jak to robi Ritzenheim. Ale rzeczywiście dla nas to jest kosmos.

Ciekawe jest jeszcze to, że Ritz był kiedyś jednym z nielicznych białych medalistów MŚ w przełajach. Ostatnio był w 10tce w maratonie na Igrzyskach Olimpijskich, jego życiówka na 10km to 27:35 i on sam twierdzi, że jest słaba... Jak widać, niektóre nacje umieją rozwijać talenty swoich juniorów.