SBBP

oluch · Nieprzeczytany post 15 wrz 2003, 16:20

Ja o bieganiu myśle, bo wydaje mi się, że w tej sytuacji to będzie mniej bolało niż chodzenie, siedzenie i leżenie...

awozni1 · Nieprzeczytany post 15 wrz 2003, 16:21

Serdeczne gratulacje joycat za ukonczenie maratonu. To jest jednak duzy wyczyn. Pozdrawiam. Adam

madach · Nieprzeczytany post 15 wrz 2003, 20:02

Słuchajcie, ja się jakoś dziwnie czuję. Mięśnie mnie bolą niewiele więcej jak po zwykłym rozbieganiu. No żeby nie te bąble na palcach u nóg to właściwie nic bym nie czuł. Może jutro przyjdzie jakiś kryzys. To chyba te endorfiny na mnie tak działają. Aha aby się nie dać zmęczeniu jutro z Pirem20 pogramy sobie jakieś 1,5 godzinki w piłkę.
Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich SBBP-owiczów, którzy biegli i ukończyli.

piro20 · Nieprzeczytany post 15 wrz 2003, 20:53

Ja mam podobnie jak Madach, nogi "czują" się jak po dłuższym wybieganiu, a nie jak po maratonie. Tak jak wspomniał Marcin jutro gramy w piłkę, a w czwartek zamierzam zacząć przygotowania do Poznania.
I jeszcze jedno - mój syn był pod wrażeniem Naszej grupy biegowej i powiedział mi, że chętnie by sobie założył nicka na forum, aby z nami porozmawiać. Dostał jednak warunek od ojca - najpierw bieganie, a potem forum:-)

Ojla · Nieprzeczytany post 16 wrz 2003, 09:31

A mój wczoraj ze mną biegał! Przebiegł 4X860m, chciał więcej, ale go wygoniłam do domu. Ja do zmroku dołożyłam jeszcze 5 do tych 4 i poczułam się spełniona

.
Jola

deckard · Nieprzeczytany post 16 wrz 2003, 11:11

Gratulacje.

W sumie nie mam nic do powiedzenia, ale podoba mi się mój nowy podpis więc też sobie zapostuję

joycat · Nieprzeczytany post 16 wrz 2003, 11:58

Drugi dzieñ po maratonie.
Jest lepiej. Resztki zakwasów w miê¶niach nóg, kostka nadal trochê boli. Czujê siê wypoczêta i ¿a³ujê, ¿e maraton ju¿ za mn±...

Leszek Gwiazdowski · Nieprzeczytany post 16 wrz 2003, 12:40

Joycat nie martw się już niedługo Poznań

Idę zaraz pobiegać z Olą i Wirkiem po Kampinosie.

Leszek

Kociemba · Nieprzeczytany post 16 wrz 2003, 13:04

Pomimo przebiegnięcia tylko połówki i to w nienajlepszym czasie, bolącej lewej łydki, i ogólnego rozbicia spowodowanego przeziębieniem mam jednak powody do radości. Nie boli mnie pięta. Jak tylko się wyliżę z przeziębienia odbiję sobie wszystkie zaległości na SBBP i na Łosiowych Błotach. Czy zaczynacie już myśleć o treningach?

Deck · Nieprzeczytany post 17 wrz 2003, 07:23

ja zasadniczo juz nie moge sie doczekac kolejnego maratonu, o wznowieniu treningow nie wspomniawszy. Jednak ten tydzien mam wolny, do roboty biore sie w nastepnym, bo puchar MW juz blisko.

deckard · Nieprzeczytany post 17 wrz 2003, 09:21

Quote: from Kociemba on 1:04 pm on Sep. 16, 2003

Pomimo przebiegnięcia tylko połówki i to w nienajlepszym czasie, bolącej lewej łydki, i ogólnego rozbicia spowodowanego przeziębieniem mam jednak powody do radości. Nie boli mnie pięta. Jak tylko się wyliżę z przeziębienia _odbiję_ sobie wszystkie zaległości na SBBP i na Łosiowych Błotach. Czy zaczynacie już myśleć o treningach?

tylko sobie pięty nie odbij!

Ojla · Nieprzeczytany post 17 wrz 2003, 09:24

deckardzie! Jaki masz piękny podpis

Jola

piro20 · Nieprzeczytany post 17 wrz 2003, 09:42

My z Madachem pograliśmy wczoraj 1,5 godzinki w piłkę i nawet nieźle nam się biegało. Ja już dzisiaj wznawiam treningi, ale u siebie na Kabatach, a Madach chyba poczeka do sobotniego SBBP, bo ma niezłego burchla na średnim palcu:-)

deckard · Nieprzeczytany post 17 wrz 2003, 10:06

Quote: from Ojla 1 on 9:24 am on Sep. 17, 2003
deckardzie! Jaki masz piękny podpis
Jola

no. nareszcie został doceniony.

"Misiu" czy tu musisz taką ciapą być?
"Misiu"...
i razem! "Misiu"...

Ojla · Nieprzeczytany post 17 wrz 2003, 11:09

Czy jesteś świeżo po seansie? To jest taki piękny film!
Jola

SBBP

Zaloguj się • Zarejestruj się