Wczoraj kupiłem sobie butki Nike Pegasus +25, w sklepie wszystko było ok buciki wydawały się leżeć idealnie.
Ale jako że ja zawsze miałem problemy z rozmiarami butów, postanowiłem nie wychodzić w nich na dwór, pobiegałem sobie po domu (wiem brzmi dziwnie) i dobrze zrobiłem. Okazało się, że lewy but jest ciut za duży i lata mi na nodze obcierając mi pięte. Podczas gdy prawy jest idealnie dopasowany.
Co mam robić?

Pomóżcie prosze.
Ps
Dodam jeszcze, że jest to numer 45, 44,5 nie było w sklepie ;/
Dziś do nich pójdę, może dadzą radę sprowadzić mniejsze i mi wymienić...