SBBP

[SmokWawelski]

W sobotę rano będę - pół godzinki wolnego truchtu po LB bez Młocin.

[Pit]

Ja raczej odpuszczam. wole nie ryzykowac szczególnie jazdy rowerem po mieście. Nie dawno własnie jak wracałem z lasu to mnie babsko najpierw zrzuciło z roweru skręcając prosto na mnie , ale że nie zauważyło nawet tego to jeszcze mi przejechało po stopie. Szczęsliwie jakos to mało destrukcyjnie poszło. I skończyło sie na lekkim obtłuczeniu kolana i trochę zgniecionym paznokciu. A no i na porysowanych drzwiach jej samochodzika. Mam nadzieję, że to nie był jej samochód i juz nigdy nie dostanie kierownicy do rąk.
Do zobaczenia na Agrykoli.

[joycat]

Ja te¿ nie przyjadê. Muszê siê koncentrowaæ przed niedziel± i nastroiæ siê wewnêtrznie, a Wasze towarzystwo sprawia, ¿e mam ochotê pobrykaæ Rano w sobotê bêdê robi³a rozruch na WAT, 5 km truchtu + przebie¿ki.

[piro20]

Mnie w sobotę także nie będzie, przed maratonem stosuję raczej bezruch, niż rozruch:-) Ale telepatycznie będę Was wspomagał:-)

[madach]

Coś mi się wydaje, że tylko na Smoka można liczyć. Ale to już coś. Zawsze rażniej kręcić kółeczka we dwóch. A może jeszcze ktoś?

[Adam Klein]

Madach !!!!!! Smoku !!!!!!!! Trzymajcie się!!!! Jestem z wami duchem!!!!!!!
Ze Smokiem to my sie chyba nie znamy? Czy znamy się.  ???

[piro20]

Fredziu znasz Smoka, bo to nie kto inny jak Pebe, tylko że w nowym wcieleniu:-)

[Pebe]

No właśnie, wszystko zależy od tego skąd nadaję.

[oluch]

Ja z Ankiem też jutro rano będę

[madach]

No muszę przyznać, że duch w narodzie nie ginie! Dzisiaj przy szlabanie o godzinie ósmej stawiło się sześć osób: Oluch, Anek, Pebe, Regis, Marek (mój kolega, który był po raz trzeci) oraz Madach (ja). Troszkę pokręciliśmy się po lesie ale więcej było jednak rozmów. Najważniejsze, że SBBP się odbyło. Do zobaczenia na Pasta Party.

[Adam Klein]

NO!! Tradycja wiecznie żywa!!!

[Scarabeus]

Dzieki Joycat za pomoc bez ktorej pewnie szedlbym do konca spacerkiem...
Na razie chyba nie napisze nic wiecej bo boli mnie cale cialo...
Gratulacje dla wszystkich SBBP-wiczow, ktorzy spisali sie rewelacyjnie!

[Adam Klein]

Na razie pewnie nikt o bieganiu nei myśli - ale w sobotę - biegacie?

[deckard]

joy jest znana z tego ze pomaga twardzielom na trasach biegowych

byłem i jestem z Was dumny.
juz wiem dlaczego Fredzio nie startuje. miło popatrzeć jak biegacie (ale lizusostwo do 5 potęgi )
bardziej powaznie to impreza biegowa widziana z pozycji kibica tez jest super.

pomysl do realizacji za rok: informcje o tym co sie dzieje na trasie. np info jacy zawodnicy aktualnie biegną z pacemakerami. to by podgrzało atmosferę. i tak bylo ekstra, nie osczedzalem swojej chorej krtani i dzisiaj troche za to płacę... ale nogi mnie nie bolą więc nie narzekam.

[joycat]

... Mnie te¿ wszystko boli. Najchêtniej spa³a bym ca³y dzieñ. Skóra na g³owie przesta³a ju¿ boleæ, ale boli prawa kostka, no i chodzê jak kaczka.
Mo¿e jeszcze siê po³o¿ê.

Scarabeus - fajnie siê z Tob± bieg³o. Dziêkujê