co teraz? gorączka a niedługo start. Help

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
bakłażan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 25 mar 2009, 17:56

Nieprzeczytany post

Miesiąc temu miałem anginę. Od czwartku zaczęła łapać mnie gorączka, do 38 stopni. Brałem jakieś apapy srodki na gardło... Wczoraj wydawało się, że jest dobrze. I że może spadnie do niedzieili, a chcę w półmaartonie wystartować.

A dzisiaj patrzę... 39 :(

Co teraz?

a) liczyć na to że po dalszej "kuracji" spadnie do niedzieli.
b) iść do lekarza 1 kontaktu po antybiotyki?

Czy jest szansa na start? Mam próbować?
Czy będę w ogóle miał siły, czy mięśnie odmówią posłuszeństwa (to w przypadku jakbym zaczął aplikować sobie antybiotyki)?

Co mam robić... pliz pomóżcie.
New Balance but biegowy
arek-z
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 30 paź 2008, 09:49
Życiówka na 10k: 37.40
Życiówka w maratonie: 3:55.50

Nieprzeczytany post

idź do lekarza i zapytaj go o kurację bez antybiotyku, jak przez te kilka dni gorączka nie przejdzie to zrezygnuj ze startu, na taki długi dystans start z choroba mija się z celem...
Awatar użytkownika
zeli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 271
Rejestracja: 08 mar 2008, 18:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kęty

Nieprzeczytany post

zrezygnuj ze startu. zdrowie masz jedno, a biegów zaliczysz jeszcze mnóstwo, ................jak bedziesz zdrowy.
kiedy nie daję rady mówię sobie trzeba byc twardym
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Odpuść. Biegając w chorobie lub tuż po chorobie wyniku nie zrobisz a i przyjemność to będzie marna. Do tego wysiłkiem osłabisz organizm i ponownie coś złapiesz.

Życzę zdrowia.
mario36
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 326
Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

bakłażan pisze:Miesiąc temu miałem anginę. Od czwartku zaczęła łapać mnie gorączka, do 38 stopni. Brałem jakieś apapy srodki na gardło... Wczoraj wydawało się, że jest dobrze. I że może spadnie do niedzieili, a chcę w półmaartonie wystartować.

A dzisiaj patrzę... 39 :(

Co teraz?

a) liczyć na to że po dalszej "kuracji" spadnie do niedzieli.
b) iść do lekarza 1 kontaktu po antybiotyki?

Czy jest szansa na start? Mam próbować?
Czy będę w ogóle miał siły, czy mięśnie odmówią posłuszeństwa (to w przypadku jakbym zaczął aplikować sobie antybiotyki)?

Co mam robić... pliz pomóżcie.

a pewnie ze wystartuj Skoro zadajesz tak g....ie pytania Co tam angina co tam goraczka bol gardla Musisz sie pytac innych co masz zrobic gdy chorujesz No prosze cie ....
oslabiaja mnie takie posty A pozniej kolejny co sie skarzy na kontuzje itd
Brak slow
ODPOWIEDZ