SBBP
- madach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 331
- Rejestracja: 06 cze 2003, 12:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
SBBP się odbyło, było słonecznie, ciepło i miło. Nie wiem dokładnie ile osób, ale tak gdzieś ok. 20. Chyba niektórzy z nas już żyli popołudniowymi wydarzeniami, bo postanowili wcześniej wrócić. I w ten sposób wracaliśmy w trzech grupach, a na Młocinach jeszcze został Scarabeus, który jednak później dołączył. Zdjęcia są, niestety na razie nie będą publikowane. Pozostała część relacji wieczorem. Pod warunkiem, że będziemy w stanie
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url] - frakcja "UMoczonych Łosi"
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
W stanie wskazujacym ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Pod szlabanem na Podle¶nej by³o nas 16 osób.
Ja dzisiaj, na jubileuszowym SBBP, debiutowa³am w roli przewodnika Grzesia Powa³ki. No i muszê powiedzieæ, ¿e dobrze nam siê razem bieg³o, chocia¿ w³a¶ciwie to Grze¶ powinien oceniæ, czy dla niego bieg by³ komfortowy.
Pogoda przepiêkna. Rano jesienny ju¿ ch³odek, w lesie lekka mgie³ka. Potem s³oñce troche ociepli³o powietrze. Drzewa na Bielanach i na M³ocinach jeszcze zielone, ale na ¶cie¿kach opad³e li¶cie ju¿ le¿±. Lubiê tak± pogodê.
A za kilka godzin spotykamy siê u Pita
Fredzio, a co u Ciebie? Zdrów?
Ja dzisiaj, na jubileuszowym SBBP, debiutowa³am w roli przewodnika Grzesia Powa³ki. No i muszê powiedzieæ, ¿e dobrze nam siê razem bieg³o, chocia¿ w³a¶ciwie to Grze¶ powinien oceniæ, czy dla niego bieg by³ komfortowy.
Pogoda przepiêkna. Rano jesienny ju¿ ch³odek, w lesie lekka mgie³ka. Potem s³oñce troche ociepli³o powietrze. Drzewa na Bielanach i na M³ocinach jeszcze zielone, ale na ¶cie¿kach opad³e li¶cie ju¿ le¿±. Lubiê tak± pogodê.
A za kilka godzin spotykamy siê u Pita
Fredzio, a co u Ciebie? Zdrów?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ja zdrów, dzięki, pierwszy bieg zrobiłem dzisiaj w końcu.
Ale Joycat nam się strasznie rozbrykała. Dzwonię do niej dzisiaj ...gadu gadu...a tu ona mówi: "...i jeszcze pyknę sobie dzisiaj wieczorem dwudziesteczkę...."
Co się dziej!!!! Joycat dwudziesteczki pyka teraz jak z automatu !!! No...mam nadzieję, że w niedzielę pyknie nam czterdziesteczkę .....a potem pobiegnie sobie jeszcze na wieczorny trening.
A czy na SBBP Jola była??
(Edited by FREDZIO at 6:00 pm on Sep. 7, 2003)
Ale Joycat nam się strasznie rozbrykała. Dzwonię do niej dzisiaj ...gadu gadu...a tu ona mówi: "...i jeszcze pyknę sobie dzisiaj wieczorem dwudziesteczkę...."
Co się dziej!!!! Joycat dwudziesteczki pyka teraz jak z automatu !!! No...mam nadzieję, że w niedzielę pyknie nam czterdziesteczkę .....a potem pobiegnie sobie jeszcze na wieczorny trening.
A czy na SBBP Jola była??
(Edited by FREDZIO at 6:00 pm on Sep. 7, 2003)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
No nie jak z automatu.
Zaplanowane by³o, to pobieg³am. Ciekawe, ¿e nawet specjalnie siê nie zmêczy³am, rzeczywi¶cie chyba jakie¶ postêpy s±, forma zwy¿kuje. Byle to siê do niedzieli utrzyma³o.
Ciekawe my¶li nachodz± cz³owieka podczas ostatniego d³ugiego biegu przed pierwszym w ¿yciu maratonem... Wszystko wydaje siê jakie¶ takie.. ostateczne.
Joli na SBBP nie by³o. Podobno Madach co¶ wie - Jola gdzie¶ wyjecha³a?
Zaplanowane by³o, to pobieg³am. Ciekawe, ¿e nawet specjalnie siê nie zmêczy³am, rzeczywi¶cie chyba jakie¶ postêpy s±, forma zwy¿kuje. Byle to siê do niedzieli utrzyma³o.
Ciekawe my¶li nachodz± cz³owieka podczas ostatniego d³ugiego biegu przed pierwszym w ¿yciu maratonem... Wszystko wydaje siê jakie¶ takie.. ostateczne.
Joli na SBBP nie by³o. Podobno Madach co¶ wie - Jola gdzie¶ wyjecha³a?
- piro20
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 488
- Rejestracja: 24 cze 2003, 17:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Natolin
- Kontakt:
Je też wiem, ale nie powiem:-)
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
S³uchajcie SBBP-owicze!! Wa¿na sprawa!
Przegl±da³am listê startow± do OSMW i zauwa¿y³am, ¿e niektórzy z nas - na przyk³ad ja - jako przynale¿no¶æ klubow± podali Bieganie.pl, a niektórzy SBBP, np. Pit.
Je¿eli podczas rejestracji w Hotelu Novotel wszyscy podaliby¶my SBBP, to byliby¶my bardziej widoczni w klasyfikacji grupowej.
Co Wy na to?
Przegl±da³am listê startow± do OSMW i zauwa¿y³am, ¿e niektórzy z nas - na przyk³ad ja - jako przynale¿no¶æ klubow± podali Bieganie.pl, a niektórzy SBBP, np. Pit.
Je¿eli podczas rejestracji w Hotelu Novotel wszyscy podaliby¶my SBBP, to byliby¶my bardziej widoczni w klasyfikacji grupowej.
Co Wy na to?
- madach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 331
- Rejestracja: 06 cze 2003, 12:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ja jestem za i tak podam podczas rejestracji.
Czy ktoś jest chętny na dzisiaj na długie wybieganie w Lasku Bielańskim. Jeśli tak to niech do mnie dołączy. Ja zaczynam ok. 17:00 - 17:30.
Czy ktoś jest chętny na dzisiaj na długie wybieganie w Lasku Bielańskim. Jeśli tak to niech do mnie dołączy. Ja zaczynam ok. 17:00 - 17:30.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url] - frakcja "UMoczonych Łosi"
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Ja zwykle podaję "SBBP bieganie.pl"
Ale tym razem mogę całym serce reprezentować SBBP
Innym trickem który zastosowałem w Michałowicach było dodanie swojego nicku do nazwiska.
Ale tym razem mogę całym serce reprezentować SBBP
Innym trickem który zastosowałem w Michałowicach było dodanie swojego nicku do nazwiska.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- piro20
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 488
- Rejestracja: 24 cze 2003, 17:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Natolin
- Kontakt:
Ja także rejestruję się jako SBBP-owicz. Madach nie szalej tak przed maratonem, bo na 35 km. dostaniesz zadyszki:-)
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Kociemba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 412
- Rejestracja: 30 sie 2002, 20:02
Biegaliśmy dziś z Grzesiem Powałką po Łosiowych Błotach i Grześ prosił bym w jego imieniu oficjalnie podziękował Joycat za Sobotni bieg na SBBP. Był tak zaskoczony wyczuciem i profesjonalizmem w prowadzeniu, że miał wrażenie jak by biegali razem od bardzo dawna. Wiadomo, ze Grzesiek to twardziel jakich mało i nigdy się nie skarży, ale nie słyszałem by wcześniej tak chwalił swojego przewodnika. Joy zapewne potwierdzi, że bieganie z Grześkiem to czysta przyjemność, wystarczy tylko pozwolić mu spokojnie biec nie zaprzątając uwagi zbyt częstymi ostrzeżeniami czy zbyt opisowymi uwagami. Grzesiek jest już SBBP-owiczem z długim stażem i mocno identyfikuje się z naszą grupą. Myślę, że znajdą się jeszcze chętni do wspólnego biegania z Grześkiem. Joy, może opiszesz jak ty odebrałaś ten wspólny bieg.
Jeszcze informacja z ostatniej chwili. Mój kolega rozpoczął właśnie studia wieczorowe na AWF. Wyobraźcie sobie, że dowiedział się tam o naszej grupie biegowej SBBP, mało tego, studentom zostało zaprezentowane zdjęcie z pod szlabanu z Joycat, Grubciem, Pitem i Fredziem w zimowej scenerii. Grupa nasza była przedstawiona jako żywy dowód na to , że rekreacja w Lasku Bielańskim jest faktem masowym. Wygląda na to, ze nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo staliśmy się stałym i trwałym elementem bielańskiego krajobrazu.
(Edited by Kociemba at 9:53 pm on Sep. 10, 2003)
(Edited by Kociemba at 9:54 pm on Sep. 10, 2003)
Jeszcze informacja z ostatniej chwili. Mój kolega rozpoczął właśnie studia wieczorowe na AWF. Wyobraźcie sobie, że dowiedział się tam o naszej grupie biegowej SBBP, mało tego, studentom zostało zaprezentowane zdjęcie z pod szlabanu z Joycat, Grubciem, Pitem i Fredziem w zimowej scenerii. Grupa nasza była przedstawiona jako żywy dowód na to , że rekreacja w Lasku Bielańskim jest faktem masowym. Wygląda na to, ze nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo staliśmy się stałym i trwałym elementem bielańskiego krajobrazu.
(Edited by Kociemba at 9:53 pm on Sep. 10, 2003)
(Edited by Kociemba at 9:54 pm on Sep. 10, 2003)
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Byli¶cie wczoraj na £osiowych B³otach? To musieli¶my siê min±æ, bo ja te¿ tam biega³am, tyle ¿e pó¼nym popo³udniem. I nawet my¶la³am o Grze¶ku biegn±c po tych w±skich ¶cie¿kach na £osiowych, bo w sobotê opowiada³ mi, ¿e miejscami ta trasa jest dla osoby niewidomej dosyæ trudna.
Strasznie mi mi³o us³yszeæ, ¿e Grze¶kowi dobrze siê ze mn± bieg³o. By³am bardzo stremowana przed biegiem, no bo nigdy wcze¶niej nie prowadzi³am osoby niewidomej. Poprosi³am Grze¶ka o krótkie wskazówki, a on powiedzia³ tylko, ¿ebym ostrzega³a go o jakich¶ korzeniach, do³kach etc. Gdy ruszyli¶my spod szlabanu, to ju¿ po 50-ciu metrach prze¿y³am chwilê grozy, bo musieli¶my przebiec pod takim zwisaj±cym nad ¶cie¿k± drzewkiem. Ja jestem ma³a, wiêc nad g³ow± mia³am do drzewka spory zapas, ale czubek g³owy Grze¶ka min±³ siê z pniem dos³ownie o w³os. Uwierzcie, ¿e zrobi³o mi siê gor±co. Ale potem ju¿ nie by³o ¿adnych niebezpiecznych przygód. Stara³am siê uwa¿nie obserwowaæ drogê, nie przerywaj±c jednocze¶nie rozmowy z Grze¶kiem, i po prostu mówi³am "Nogi wy¿ej" albo "Pochyl g³owê" gdy jakie¶ ga³êzie wisia³y nad ¶cie¿k± w lesie. Trudne odcinki, jak np. ten piach w Lesie Bielañskim, tam gdzie ¶cie¿ka idzie ju¿ wzd³u¿ Wis³ostrady, po prostu przeszli¶my. Trochê mu poopowiada³am, jak wygl±da teraz las, wczesnojesienna przyroda, ¿e drzewa jeszcze w pe³nej krasie, ale na ziemi ju¿ sporo opad³ych li¶ci. Bardzo przyjemnie bieg³o mi siê z Grze¶kiem, ma³o tego - przy³apa³am siê nawet na uczuciu dumy, ¿e oto mogê prowadziæ osobê niewidom± i ¿e tak nam siê fajnie razem biegnie.
Grzesiek koniecznie powinien przyje¿d¿aæ na SBBP w ka¿d± sobotê. Dla mnie nie ma ¿adnego problemu zabraæ go z przystanku na Wroc³awskiej i potem podrzuciæ do tramwaju. Cieszê siê, ¿e by³ zadowolony
A propos AWF... ciekawe, sk±d oni mieli to nasze zdjêcie??? To niesamowite!
(Edited by joycat at 8:17 am on Sep. 11, 2003)
Strasznie mi mi³o us³yszeæ, ¿e Grze¶kowi dobrze siê ze mn± bieg³o. By³am bardzo stremowana przed biegiem, no bo nigdy wcze¶niej nie prowadzi³am osoby niewidomej. Poprosi³am Grze¶ka o krótkie wskazówki, a on powiedzia³ tylko, ¿ebym ostrzega³a go o jakich¶ korzeniach, do³kach etc. Gdy ruszyli¶my spod szlabanu, to ju¿ po 50-ciu metrach prze¿y³am chwilê grozy, bo musieli¶my przebiec pod takim zwisaj±cym nad ¶cie¿k± drzewkiem. Ja jestem ma³a, wiêc nad g³ow± mia³am do drzewka spory zapas, ale czubek g³owy Grze¶ka min±³ siê z pniem dos³ownie o w³os. Uwierzcie, ¿e zrobi³o mi siê gor±co. Ale potem ju¿ nie by³o ¿adnych niebezpiecznych przygód. Stara³am siê uwa¿nie obserwowaæ drogê, nie przerywaj±c jednocze¶nie rozmowy z Grze¶kiem, i po prostu mówi³am "Nogi wy¿ej" albo "Pochyl g³owê" gdy jakie¶ ga³êzie wisia³y nad ¶cie¿k± w lesie. Trudne odcinki, jak np. ten piach w Lesie Bielañskim, tam gdzie ¶cie¿ka idzie ju¿ wzd³u¿ Wis³ostrady, po prostu przeszli¶my. Trochê mu poopowiada³am, jak wygl±da teraz las, wczesnojesienna przyroda, ¿e drzewa jeszcze w pe³nej krasie, ale na ziemi ju¿ sporo opad³ych li¶ci. Bardzo przyjemnie bieg³o mi siê z Grze¶kiem, ma³o tego - przy³apa³am siê nawet na uczuciu dumy, ¿e oto mogê prowadziæ osobê niewidom± i ¿e tak nam siê fajnie razem biegnie.
Grzesiek koniecznie powinien przyje¿d¿aæ na SBBP w ka¿d± sobotê. Dla mnie nie ma ¿adnego problemu zabraæ go z przystanku na Wroc³awskiej i potem podrzuciæ do tramwaju. Cieszê siê, ¿e by³ zadowolony
A propos AWF... ciekawe, sk±d oni mieli to nasze zdjêcie??? To niesamowite!
(Edited by joycat at 8:17 am on Sep. 11, 2003)
- madach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 331
- Rejestracja: 06 cze 2003, 12:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Wiem, że to powinność Grubcia, ale nie mogę się powstrzymać.
Już czwartek a w sobotę kolejne spotkanie SBBP. Mam nadzieję, że pomimo niedzielnego maratonu tradycja nie upadnie. Przecież nie wszyscy z SBBPowiczów będą biec w niedzielę. Ja mimo wszystko będę i czekam na innych chętnych.
Już czwartek a w sobotę kolejne spotkanie SBBP. Mam nadzieję, że pomimo niedzielnego maratonu tradycja nie upadnie. Przecież nie wszyscy z SBBPowiczów będą biec w niedzielę. Ja mimo wszystko będę i czekam na innych chętnych.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url] - frakcja "UMoczonych Łosi"
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No właśnie - choćby kilka km dla rozruchu po Lasku Bielańskim.