Sobotni Bielański Bieg Poranny - część 3
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Kto zagl±da tu po raz pierwszy, niech wie, ¿e grupa SBBP spotyka siê w ka¿d± sobotê o godz. 8:00 przy szlabanie w Lesie Bielañskim na ul. Podle¶nej. Na wspólne bieganie. Chêtnych serdecznie zapraszamy.
W poprzednim odcinku (SBBP - czê¶æ 2): joycat rzuca tezê o postêpuj±cym ociepleniu klimatu, co wywo³uje gwa³town± polemikê. Fredzio uwa¿a, ¿e wrêcz przeciwnie - klimat siê och³adza, na co wskazuj± obserwacje dokonywane przez bliskie mu ¶rodowisko meteo. Wró¿ony jest powrót lodowców, a Deck zarzuca joycat meteorologiczny ekstremizm.
W poprzednim odcinku (SBBP - czê¶æ 2): joycat rzuca tezê o postêpuj±cym ociepleniu klimatu, co wywo³uje gwa³town± polemikê. Fredzio uwa¿a, ¿e wrêcz przeciwnie - klimat siê och³adza, na co wskazuj± obserwacje dokonywane przez bliskie mu ¶rodowisko meteo. Wró¿ony jest powrót lodowców, a Deck zarzuca joycat meteorologiczny ekstremizm.
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jak tu luzno
Joycat- nie meteorologiczny tylko poranno-treningowy
Joycat- nie meteorologiczny tylko poranno-treningowy
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Abstrachując od skutków globalnych itp to ja nie mam nic przeciwko temu by klimat w Polsce zmienił sie na sródziemnomorski. Zima nie jest mi specjalnie potrzebna do szczęscia.
A co do zmian pogody to mam całkowicie własną teorię. Nigdzie nie spotkałem się by ktos jeszcze rozważał taka koncepcję a według mnie ma ona sens. Trochę sie ta pogodą interesuję i w domu jest codziennie notowana pogoda w danym dniu. Zaobserwowałem iż po wojnie w Kuwejcie wzrosła na świecie ilość zjawisk niespotykanych, niecodziennych, ekstremalnych i pogoda stała się jakby bardziej nieprzewidywalna. Przyczyną jest właśnie wojna w Kuwejcie ale nie z powodu dwutlenku węgla jaki dostał sie do atmosfery z płonacej ropy jak to sie czasem twierdzi tylko na skutek powstania gogantycznego komina cieplnego. Plonąca na duzym obszarze i dłuższy czas ropa spowodowała powstanie w tym miejscu prądu wstepującego i zaburzyła ustabilizowane od wieków ruchy w atmosferze. A to własnie te w miare stabilne prądy w atmosferze odpowiadają za wiekszość zjawisk klimatycznych. Czy ten efekt może utrzymywać sie tak długo? Myślę, że tak. Uspokojenie ogromnej masy jaką ma atmosfera jesli została wytrącona z równowagi może trwać wiele lat. Wskazówką może być tu np fakt, że po erupcji Pinatubo popioły okrążyły kulę ziemską 3 krotnie i trwało to zdaje się kilka lat. Ale prostszy eksperyment można zrobić w wannie. Jeśli napełnimy ja wodą i otworzymy korek to powstanie wir i ustali sie ruch wody w całej wannie. Jeśli to zaburzymy jednorazowo to troche potrwa zanim powróci stan równowagi. A wanna z atmosferą jest sporo wieksza. Dlatego jest w w tej chwili trudno ocenić czy klimat sie faktycznie ociepla czy ochładza bo według mnie nastąpiła jego ekstremalizacja i sa efekty w obie strony. A wszelkie porównania są mozliwe na podstawie statystyki a tu można udowodnić dokładnie każda tezę zależnie od wyboru zestawu danych i sposobu ich obróbki. Bo takim realnym wskaźnikeim byłaby średnia temperatura wieloletnia z gęstej i równomiernej siatki pomiarów na całej powierzchni ziemi i to z pomiarów co najwyzej kilka godzin a nie danych dobowych. Ale takich danych historycznych chyba nie ma a i teraz przekracza to mozliwości.
(Edited by Pit at 9:34 am on Jan. 29, 2003)
A co do zmian pogody to mam całkowicie własną teorię. Nigdzie nie spotkałem się by ktos jeszcze rozważał taka koncepcję a według mnie ma ona sens. Trochę sie ta pogodą interesuję i w domu jest codziennie notowana pogoda w danym dniu. Zaobserwowałem iż po wojnie w Kuwejcie wzrosła na świecie ilość zjawisk niespotykanych, niecodziennych, ekstremalnych i pogoda stała się jakby bardziej nieprzewidywalna. Przyczyną jest właśnie wojna w Kuwejcie ale nie z powodu dwutlenku węgla jaki dostał sie do atmosfery z płonacej ropy jak to sie czasem twierdzi tylko na skutek powstania gogantycznego komina cieplnego. Plonąca na duzym obszarze i dłuższy czas ropa spowodowała powstanie w tym miejscu prądu wstepującego i zaburzyła ustabilizowane od wieków ruchy w atmosferze. A to własnie te w miare stabilne prądy w atmosferze odpowiadają za wiekszość zjawisk klimatycznych. Czy ten efekt może utrzymywać sie tak długo? Myślę, że tak. Uspokojenie ogromnej masy jaką ma atmosfera jesli została wytrącona z równowagi może trwać wiele lat. Wskazówką może być tu np fakt, że po erupcji Pinatubo popioły okrążyły kulę ziemską 3 krotnie i trwało to zdaje się kilka lat. Ale prostszy eksperyment można zrobić w wannie. Jeśli napełnimy ja wodą i otworzymy korek to powstanie wir i ustali sie ruch wody w całej wannie. Jeśli to zaburzymy jednorazowo to troche potrwa zanim powróci stan równowagi. A wanna z atmosferą jest sporo wieksza. Dlatego jest w w tej chwili trudno ocenić czy klimat sie faktycznie ociepla czy ochładza bo według mnie nastąpiła jego ekstremalizacja i sa efekty w obie strony. A wszelkie porównania są mozliwe na podstawie statystyki a tu można udowodnić dokładnie każda tezę zależnie od wyboru zestawu danych i sposobu ich obróbki. Bo takim realnym wskaźnikeim byłaby średnia temperatura wieloletnia z gęstej i równomiernej siatki pomiarów na całej powierzchni ziemi i to z pomiarów co najwyzej kilka godzin a nie danych dobowych. Ale takich danych historycznych chyba nie ma a i teraz przekracza to mozliwości.
(Edited by Pit at 9:34 am on Jan. 29, 2003)
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pit nie chce burzyc twojej misternej teorii, ale czy nie jest tak, ze w ksztaltowaniu globalnego klimatu bardzo duze znaczenie maja prady morskie? Nie mozna wedlug mnie rozpatrywac tego tematu tylko "z powietrza".
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Prognoza podana TUTAJ sprawdza sie niezmiennie od wielu wielu lat ...
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
witam serdecznie po przerwie ... narty
Chciala bym jeszcze dodac ze na klimat i jego ewentualna zmiane ma rowniez wplyw takzwana zmaina globalna. A w to wchadza- ludzie , czyli zmiana zagospodarowana przestrzennego. Dodego jeszcze trzeba pamietac ze cos takiego jak zmiany dziesiecioletnie w pogodzie zachodza, czyli mamy lata zimne i cieple. Poniewaz jest nas coraz wiecje i coraz wiecje swinstw roznej masci produkujemy dlatego tez zmiany przy obecnym zaludnieniu sa bardziej widoczne.
Fakt faktem ze ostatnie 4-5 lat sa bardzo ekstremalne, i duzo dziwnych rzeczy zaszlo ( bardziej teraz referuje do obliczen z mijej zlewni). Stan wody w rzekach pomieczy latami 70-tym a 90-cimi sie bardzo zmienil- rowniez zmienilo sie zagospodarowanie przestrzenne no i sam opad, jest duzo wyzszy. Powody tych zmain sa rozne. Ale obecnie coraz wiecej naukowcow jest zdania ze to wlasnei zmainy lokalne najbardziej wplywaja na pogode, natomiast zmiany globalne klimatu na przestrzeni wielu lat moga tak naprawde nie zajsc ( bedzie balans-tzn lata bardzo suche i bardzo mokre). Prosciej zmiana bedzie my ja bedziemy widzieli ale przy okresie 100-letnim jej nie zabardzo bedzie widac... eee nie jestem pewna czy nadal jest to czytelne?
Niestety obawiam sie zeby ta nowa teorie potwierdzic to trzeba by bylo poczekac pare lat ( 20-30 )aby zobaczyc jak sie ukrztaltowaly glowne linie klimatyczne i wtedy bedzie mozna osadzic. Jedyna rzecz ktora jest teraz pewna to to ze opady sa duzo intensywniejsze, ale nie wychodza poza srednie statystyczne.
Chciala bym jeszcze dodac ze na klimat i jego ewentualna zmiane ma rowniez wplyw takzwana zmaina globalna. A w to wchadza- ludzie , czyli zmiana zagospodarowana przestrzennego. Dodego jeszcze trzeba pamietac ze cos takiego jak zmiany dziesiecioletnie w pogodzie zachodza, czyli mamy lata zimne i cieple. Poniewaz jest nas coraz wiecje i coraz wiecje swinstw roznej masci produkujemy dlatego tez zmiany przy obecnym zaludnieniu sa bardziej widoczne.
Fakt faktem ze ostatnie 4-5 lat sa bardzo ekstremalne, i duzo dziwnych rzeczy zaszlo ( bardziej teraz referuje do obliczen z mijej zlewni). Stan wody w rzekach pomieczy latami 70-tym a 90-cimi sie bardzo zmienil- rowniez zmienilo sie zagospodarowanie przestrzenne no i sam opad, jest duzo wyzszy. Powody tych zmain sa rozne. Ale obecnie coraz wiecej naukowcow jest zdania ze to wlasnei zmainy lokalne najbardziej wplywaja na pogode, natomiast zmiany globalne klimatu na przestrzeni wielu lat moga tak naprawde nie zajsc ( bedzie balans-tzn lata bardzo suche i bardzo mokre). Prosciej zmiana bedzie my ja bedziemy widzieli ale przy okresie 100-letnim jej nie zabardzo bedzie widac... eee nie jestem pewna czy nadal jest to czytelne?
Niestety obawiam sie zeby ta nowa teorie potwierdzic to trzeba by bylo poczekac pare lat ( 20-30 )aby zobaczyc jak sie ukrztaltowaly glowne linie klimatyczne i wtedy bedzie mozna osadzic. Jedyna rzecz ktora jest teraz pewna to to ze opady sa duzo intensywniejsze, ale nie wychodza poza srednie statystyczne.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nooo, Agnieszka, przeciez Ty się hydrologia zajmujesz, właśnie.
A co do tych opadów, to o jakim okresie mówisz, ze sa intensywniejsze - ilo letnim?
Jak w TeaArt się widzielismy, to zapomniałem, ze miałem dla Ciebie płytę ze zdjęciami z Maratonu.
No i co zrobić? Gdzieś mam wysłać?
A co do tych opadów, to o jakim okresie mówisz, ze sa intensywniejsze - ilo letnim?
Jak w TeaArt się widzielismy, to zapomniałem, ze miałem dla Ciebie płytę ze zdjęciami z Maratonu.
No i co zrobić? Gdzieś mam wysłać?
- lezan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 555
- Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Australia
Luuudzie, boicie sie ocieplenia do jakis 30 stopni? Toz to mily chlodek. Na dzis zapowiedzieli do 45 stopni i chyba sie sprawdzi bo jak wyszedlem pobiegac tuz przed wschodem slonca to bylo 26 stopni.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Przy jakiej wilgotnosci ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- lezan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 555
- Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Australia
U mnie na szczescie niezbyt duza, dzis chyba jest mniej niz 50% wiec pocenie sie pomaga. Jednak gdy sie trafi nawet chlodniejszy dzien ale taki na 90%+ tu woda z ciebie splywa ale nie paruje i nie chlodzi.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Lezan, serdecznie wspó³czujê klimatu. Ja przy takiej pogodzie nie by³abym w stanie ruszyæ ma³ym palcem u nogi, nie mówi±c ju¿ o bieganiu.
Tymczasem pogoda w Warszawie / w Polsce znowu siê zmieni³a i zacz±³ padaæ ¶nieg. Wygl±da na to, ¿e w sobotê nareszcie bêdziemy mieli wzglêdn± przyczepno¶æ na ¶cie¿kach bielañskich.
Kto bêdzie?
Tymczasem pogoda w Warszawie / w Polsce znowu siê zmieni³a i zacz±³ padaæ ¶nieg. Wygl±da na to, ¿e w sobotê nareszcie bêdziemy mieli wzglêdn± przyczepno¶æ na ¶cie¿kach bielañskich.
Kto bêdzie?
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
mnie niestety nie bedzie , jade biegac z pieskami
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Póki nie kupie terenowego wózka inwalidzkiego mnie też nie bedzie. A tak serio to pracuję w tę sobotę i to mi rozwiazuje kwestie udziału w najbliższym SBBP. A co potem czyli moze juz w niedziele to jeszcze nie wiem. Pewnie spróbuję cos leciutko przetruchtać i zobaczyc co nastapi.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]