Debiut w maratonie w 2009
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
Widze ze dzisiaj od samego rana niezla jazde sobie urzadzacie
teraz juz wiem skad te nagle zmiany pogody
dzisiaj mialem w planach 20 km a wyszlo na to ze chyba bede musial na jakis czas odlozyc plany udzialu w maratonie. Odezwala sie stara kontuzja a juz myslalem ze bedzie wszystko dobrze
zobacze jutro co wyjdzie dzisiaj tylko lod mi pozostal.Pozdrawiam i niech was kontuzje omijaja 
- Bartess
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1338
- Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
- Życiówka na 10k: 999:99
- Życiówka w maratonie: 999:99
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
@ssokolow - hamuj koleś! Twoja piaskownica??? MOJA piaskownica!!! Trzeba se było swój wątek założyć a nie jątrzyć na moim
. Dobra. Koniec wygłupów.
Świetnie, że napisałes na naszej trochę „zapomnianej” stronce
. Chwała Ci za to, a nie jakieś przeciw. Przynajmniej z mojej strony.
Pozdrawiam.
Ps.: Dla planujących debiut w SM może uda się coś miłego wykombinować, ale o tym odezwę się do Was via email/gg.
Świetnie, że napisałes na naszej trochę „zapomnianej” stronce
Pozdrawiam.
Ps.: Dla planujących debiut w SM może uda się coś miłego wykombinować, ale o tym odezwę się do Was via email/gg.
- Jakub Osina
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 576
- Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontakt:
Ja dziś się poddałem - Lubelszczyzna zasypana i w sumie nie przeszkodziłoby to w bieganiu, bo już w śnieżycę nie raz biegałem, ale śnieżyca przy +1 lub +2 stopni jest nie do przyjęcia. Po prostu trening mógłbym więcej szkód przynieść niż zysków. Postaram się w piątek odrobić dzisiejszy trening. Tymczasem trzymam kciki za poprawę pogody, ale na zewnątrz jest... coraz gorzej.
- tomek87
- Wyga

- Posty: 122
- Rejestracja: 11 gru 2008, 21:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: BB/Wrocław
Trochę ognia się pojawiło - fajnie się to czytało. To ciekawe, że jedna naprawdę zaskakująca ocena mogła wywołać tyle szumu - ale nie ma co tego ciągnąć dalej.
Ja od PW musiałem nieco przystopować po kolano się znowu odezwało, ale gustlikuje je i jest już całkiem ok, tylko chcę ostrożnie teraz podejść. Od jutra do niedzieli siedzę w Sudetach i mam już taki głód biegania że chyba wezmę ze sobą sprzęt do biegania:).
Panowie na fotobiegu się nie popisali - zdjęcia miały być najpóźniej wczoraj rano, a do teraz jeszcze się nie pojawiły.
Ja od PW musiałem nieco przystopować po kolano się znowu odezwało, ale gustlikuje je i jest już całkiem ok, tylko chcę ostrożnie teraz podejść. Od jutra do niedzieli siedzę w Sudetach i mam już taki głód biegania że chyba wezmę ze sobą sprzęt do biegania:).
Panowie na fotobiegu się nie popisali - zdjęcia miały być najpóźniej wczoraj rano, a do teraz jeszcze się nie pojawiły.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
ej ty se nie żartuj, lecz to i na Kraków lecimjakub738 pisze:Widze ze dzisiaj od samego rana niezla jazde sobie urzadzacieteraz juz wiem skad te nagle zmiany pogody
dzisiaj mialem w planach 20 km a wyszlo na to ze chyba bede musial na jakis czas odlozyc plany udzialu w maratonie. Odezwala sie stara kontuzja a juz myslalem ze bedzie wszystko dobrze
zobacze jutro co wyjdzie dzisiaj tylko lod mi pozostal.Pozdrawiam i niech was kontuzje omijaja
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
ja po powitaniu wiosny poniedziałkowe rozbieganie odpuściłem, zrobiłem sobie za to bardzo długi wieczorny spacer, chyba z 8 km. Wczoraj za to siła - 10 km w tym 10x100 m podbiegów, dało trochę w kość. Dzisiaj wolne od biegania, tylko 2 ,5 godziny siatkówki, jutro 18 km, w tym koło 12-13 WB2.
- Grozza
- Wyga

- Posty: 136
- Rejestracja: 21 lip 2008, 23:31
- Życiówka na 10k: 00:44:05
- Życiówka w maratonie: 03:45:45
- Lokalizacja: TG
Witam wszystkich po dłuższej przerwie.
Nie czaję kilku Waszych ostatnich postów, nie wiem o co poszło i w to nie wnikam, ale częściowo czuję, że robicie sobie jajca
Widzę, że wszyscy doskonale poradzili sobie na Powitaniu Wiosny. Od momentu jak zobaczyłem wasze 'zakładane czasy' byłem prawie pewien, że sobie z nimi poradzicie. W zeszłym roku udało mi się wziąć udział w "15" w Strzelcach Opolskich i złamałem 1:10, biorąc pod uwagę przepracowaną przez Was zimę liczyłem na podobne rezultaty z Waszej strony, ściskając za Was kciuki w Berlinie.
Niestety nie mogłem pobiec z Wami w Katosach bo wcześniej miałem już na weekend zaplanowaną wycieczkę na berlińskie Międzynarodowe Targi Turystyczne. Nieco niżej zapodaję moją fotkę w kultowym miejscu - pod Bramą Brandenburską - to tutaj Haile bił w zeszłym roku swój kosmiczny rekord w maratonie. Mam nadzieję, że przebywając w tym miejscu choć trochę napromieniowałem się pozytywną energią, którą spożytkować będę mógł 3 maja na Silesii.
Spacerując po Berlinie wlazłem też do mega srogiego sklepu sportowego (Karstadt Sport się bodajże nazywał czy jakoś tak) powiem Wam, że jak w zupełnie innym świecie. Powierzchnia z runningowym sprzętem miała obszar gdzieś tak mniej więcej całego sklepu Intersport, modeli butów była masa, wrażenie zrobiły na mnie buciki do biegania dla malutkich dzieciaków oraz liczba kobiecych modeli. Wszystko wyglądało ekstra tylko ceny w euro były nie na moją kieszeń dlatego rzuciłem na wszystko okiem i uciekłem

Wracając do samego biegania - na środowym treningu zrobiłem długie wybieganie 25 km w czasie 02:22:44. Był to mój pierwszy dystans dłuższy od 21,1 km (tyle najwyżej biegałem na długich treningach) i pomógł mi on odkryć nowe mięśnie w moich nogach
Brakowało mi trochę paliwa w czasie biegu bo nie miałem nic do przekąszenia, popijałem tylko wodę, a jeżeli chodzi o pogodę to prawdziwy mix. Biegając po Wyspie Bolko w Opolu w ciągu 10minut zaliczyłem co najmniej 3 pory roku. Opady deszczu, wiosenne słonko (super momentami grzało), a po chwili mała zamieć śnieżna
Musiałem lecieć w kurtce, by po chwili schować ją w krzakach, a po paru minutach myśleć o tym by znaleźć się w tym miejscu pętli gdzie straciłem czapkę. Na szczęście skończyło się dobrze, wiatr przepędził chmury, wyszło słonko, a ja po zakończeniu treningu mogłem już tylko myśleć o obiedzie
Na zakończenie mam pytanie czy ktoś z Was ma w planie udział w II Półmaratonie Dąbrowskim lub I Biegu Częstochowskim ?
Nie czaję kilku Waszych ostatnich postów, nie wiem o co poszło i w to nie wnikam, ale częściowo czuję, że robicie sobie jajca
Widzę, że wszyscy doskonale poradzili sobie na Powitaniu Wiosny. Od momentu jak zobaczyłem wasze 'zakładane czasy' byłem prawie pewien, że sobie z nimi poradzicie. W zeszłym roku udało mi się wziąć udział w "15" w Strzelcach Opolskich i złamałem 1:10, biorąc pod uwagę przepracowaną przez Was zimę liczyłem na podobne rezultaty z Waszej strony, ściskając za Was kciuki w Berlinie.
Niestety nie mogłem pobiec z Wami w Katosach bo wcześniej miałem już na weekend zaplanowaną wycieczkę na berlińskie Międzynarodowe Targi Turystyczne. Nieco niżej zapodaję moją fotkę w kultowym miejscu - pod Bramą Brandenburską - to tutaj Haile bił w zeszłym roku swój kosmiczny rekord w maratonie. Mam nadzieję, że przebywając w tym miejscu choć trochę napromieniowałem się pozytywną energią, którą spożytkować będę mógł 3 maja na Silesii.

Wracając do samego biegania - na środowym treningu zrobiłem długie wybieganie 25 km w czasie 02:22:44. Był to mój pierwszy dystans dłuższy od 21,1 km (tyle najwyżej biegałem na długich treningach) i pomógł mi on odkryć nowe mięśnie w moich nogach
Na zakończenie mam pytanie czy ktoś z Was ma w planie udział w II Półmaratonie Dąbrowskim lub I Biegu Częstochowskim ?
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Grozza witamy
Na dąbrową się jeszcze zastanawiam a do czestochowy chciałem jechać ale dzień później mam maraton w Dębnie więc jednak odpada
co do krakowa to jeszcze nie wiem bo jest tydzień po dębnie i pewnie pobiegłbym rekeacyjnie jeśli już coś chyba że były by siły 
dzis 14 km juz wg planu
dzis 14 km juz wg planu
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- Jakub Osina
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 576
- Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontakt:
ok. 12 km dziś - w śniegu, ale przynajmniej nie topniejącym - z tego 6 km w tempie 4:52 min/km oraz kilometr w 3:57 na deser. Pozostałe ok. 5:30. Całkiem ok - od razu lepiej się czuję, bo wczoraj jak nie pobiegałem byłem jakiś taki rozlazły. Jutro zamiast planowanego dnia odpoczynku odpracowuję zaległy trening i robię wolne wybieganie w śniegu 
-
Rapacinho
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Pojawiły się zdjęcia z Powitania Wiosny na stronce fotobiegu, szczerze mówiąc myślałem że będzie tego trochę więcej, wpisując swój numer (511) znalazłem się tylko na 2 zdjęciach... Na obu wyglądam jakbym spał 
- piter82
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
ja jestem na 6 bez żadnych rewalacji, ze 2-3 moze są fajne 
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
a mi się podobają ... już sobie zamówiłem ...
co prawda ujęcia się powtarzają... ale i tak fajnie mieć pamiątkę. - zresztą ceny na fotobiegu są zachęcające... - gdyby np. fotomaraton teraz zrobił promocję na zdjęcia z 4energy to pewnie też bym się skusił żeby uzupełnić dokumentację.
a co do KRAKOWA... to nie pytałem o MARATON...
tylko pytałem o Półmaraton Marzanny - 22.III.2009
- i jak zrozumiałem będzie nas tam co najmniej trzech.
a co do KRAKOWA... to nie pytałem o MARATON...
tylko pytałem o Półmaraton Marzanny - 22.III.2009
- i jak zrozumiałem będzie nas tam co najmniej trzech.
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
Grozza - ja do Dąbrowy raczej pojadę
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
Witam. Wczoraj mialem niespodziewany dzien wolnego od biegania:troche lodu,masci i jakos dzisiaj powrocilem do biegania.Podczas biegu nic nie odczowalem ale zobaczymy jak bedzie dalej. Podobno od soboty ma sie ocieplic,najwyzszy czas
.Piter 82 niestety do Krakowa na polmaraton sie nie wybieram,firma "zaproponowala" mi szkolenie w piatek i sobote i nie mam wyjscia
ale do Dabrowy Gorniczej na polmaraton raczej sie wybieram.Pozdrawiam[/img]



