
Moje spojrzenie na trening
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No - i prosze do jakich powaznych analiz w końcu doszliśmy. 

- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Dzięki piotras za analizę. Spróbuję bazując na Twojej (nazwę ją powiedzmy "analiza piotrasa") wykonać ją w stosunku do siebie (szkoda tylko ,że moje wyniki takie słabe
). Już widze .że czeka mnie potężna praca nad bazą w zimę).

pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 11 gru 2001, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Wyniki Piotra na 5000m z 2006 i 2007 (jeśli istnieją) jeszcze więcej by tu wyjaśniły w zakresie postępu jego szybkobieżności. Dałyby pełny obraz przebiegu jego linii punktowej w tabalach IAAF.
Skarżyński w swojej książce zapodał podobną tabelkę tyle że źródło to Runners Wolrd. IAAF jest jednak dokładniejszy wręcz aptekarsko dokładny.
Ps. ach mieć ten rozum i tamte lata (mówię o sobie):ech:
Skarżyński w swojej książce zapodał podobną tabelkę tyle że źródło to Runners Wolrd. IAAF jest jednak dokładniejszy wręcz aptekarsko dokładny.
Ps. ach mieć ten rozum i tamte lata (mówię o sobie):ech:
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
piotras - to co pokazuje RunnersWorld (Skarżyński) czyli Tabele Danielsa i to co pokazuje IAAF - to jest koncepcyjnie troche cos innego. Choć liczbowo jest to blisko siebie ale koncepcyjnie Tabele IAAFu powinny być bardziej wymagające im bardziej skracamy dystans.
RunnersWorld, Daniels, McMillan, klakulatory - pokazują ile pobiegniesz na innym dystansie jeśli będziesz do niego właściwie trenował - dotyczą jednego biegacza i jego potencjału.
Tabele IAAF (przynajmniej teoretycznie) pokazują porównanie różnych biegaczy. W IAAFIE porównujesz ElGuerrouja i Hailego.
W RunnersWorld ElGuerrouj i Haile porównuja sie sami, wyliczaja sobie ile teoretycznie by pobiegli na innym dystansie.
Przyznam, że to jest moje, prywatne rozumienie tego.
Chcetnie bym zapytal sie Bojidara Spirieva czy gdyby miał przygotowac kalkulator alternatywnych czasów na wyścigach dla jednego zawodnika - czy rózniło by się to od tych Tabel? Mam nadzieję, że minimalnie tak.
Ale nie mam do niego maila.
RunnersWorld, Daniels, McMillan, klakulatory - pokazują ile pobiegniesz na innym dystansie jeśli będziesz do niego właściwie trenował - dotyczą jednego biegacza i jego potencjału.
Tabele IAAF (przynajmniej teoretycznie) pokazują porównanie różnych biegaczy. W IAAFIE porównujesz ElGuerrouja i Hailego.
W RunnersWorld ElGuerrouj i Haile porównuja sie sami, wyliczaja sobie ile teoretycznie by pobiegli na innym dystansie.
Przyznam, że to jest moje, prywatne rozumienie tego.
Chcetnie bym zapytal sie Bojidara Spirieva czy gdyby miał przygotowac kalkulator alternatywnych czasów na wyścigach dla jednego zawodnika - czy rózniło by się to od tych Tabel? Mam nadzieję, że minimalnie tak.
Ale nie mam do niego maila.

-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 11 gru 2001, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Fredzio.
Coś w tym jest co piszesz o IAAF.
Potencjalnie lepszym wynikom na krótszych dystansach przeciwstawione są ciut gorsze wyniki na dystansach dłuższych. Przykład:
2'00" na 800m ma tyle samo punktów co 4"07" na 1500m. Podczas gdy powinnobyć raszej 2'00" na 800m kontra 4'00" na 1500m. Tak by wynikało z klasycznej metody 4sekund. Tzn. jeśli wydłużasz dystans dwukrotnie do każdego 400m musisz dodać 4sekundy. Nie pamiętam kto to wymyślił ale mi się w praktyce sprawdzało (Kobiet mają regułę 5 sekund).
Podstawiłem wyniki Piotra do tabeli Runners Wolrd i wygląda to podobnie jak opisywałem wcześniej. No może jest troszkę bardziej wypłaszczone.
Coś w tym jest co piszesz o IAAF.
Potencjalnie lepszym wynikom na krótszych dystansach przeciwstawione są ciut gorsze wyniki na dystansach dłuższych. Przykład:
2'00" na 800m ma tyle samo punktów co 4"07" na 1500m. Podczas gdy powinnobyć raszej 2'00" na 800m kontra 4'00" na 1500m. Tak by wynikało z klasycznej metody 4sekund. Tzn. jeśli wydłużasz dystans dwukrotnie do każdego 400m musisz dodać 4sekundy. Nie pamiętam kto to wymyślił ale mi się w praktyce sprawdzało (Kobiet mają regułę 5 sekund).
Podstawiłem wyniki Piotra do tabeli Runners Wolrd i wygląda to podobnie jak opisywałem wcześniej. No może jest troszkę bardziej wypłaszczone.
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Zastosowałem "analizę piotrasa":
10km 283pkt
półmaraton 253pkt
maraton 70pkt
Rozumiem ,że powinienem trenować głównie bazę tlenową w czasie zimy?
10km 283pkt
półmaraton 253pkt
maraton 70pkt
Rozumiem ,że powinienem trenować głównie bazę tlenową w czasie zimy?
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
Ciekawe jaka jest korelacja punktów IAAFu z Testem Żołądzia? Co prawda TŻ pokazuje potencjalne możliwości a IAAF przyznaje punkty za wynik w zawodach jednak gdyby heneley zrobił TŻ to również dostałby informację, że powinien robić bazę tlenową.
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Nie chodziło mi o tabele IAFF, tylko o wybrany wynik z kalkulatora. Podałeś że wynikowi 37:37 odpowiadają czasy od 2:55 do 2:59, a do swoich wyliczeń wybrałeś 2:55 jako najbardziej pasujący do Twojej teorii, lepiej by chyba było wziąć coś po środku np 2:57, ale nie robię z tego zarzutu. Wtedy odpowiedni wynik na dychę to ponad 37:50.FREDZIO pisze:Wybrałem taki który najbardziej uzasadnia moje zdanie ?
To nie ma nic wspólnego z wyborem.
To jest jedyny dostępny, oficjalny ranking. To nie jest kalkulator r rozumieniu Danielsa czy McMillana.
Wielokrotnie już to podkreślałem, że w tej dyskusji chodzi mi o kogoś, kto teoretycznie ma jeszcze daleko do kresu swoich możliwości(mam nadzieję, że tak jest u mnie) i wiedząc jak organizm reaguje na niektóre bodźce wydaje mi się, że jestem w stanie dużo bardziej niż te proponowane przez ciebie 30 sek poprawić się w krótkim czasie. Myślę, że nawet 1,5 minuty. Według wyliczeń piotrasa poprawiłem się w ciągu roku w maratonie o ok 313 punktów. Wydaje mi się że z treningu pod 10 km mógłbym uzyskać podobny - no dajmy na to 250 punktowy progres - to daje 35:30. Te wyliczenia jeszcze bardziej przekonują mnie że mam rację.FREDZIO pisze:Na początku trzeba powiedzieć, że ludzie latami dochodzą do pewnych wyników...
Ryann Hall przez 8 lat dochodził do tego poziomu jaki reprezentuje dziś.
...
Gdyby trenował do maratonu, to maraton pobiegł by w 3 h a 10 km w czasie mniej więcej 38 minut.
Gdyby trenował do dychy, to dychę może pobiegłby w 37:30 a maraton - zależy od tego jaki by to był trening, może by nie ukończył a może niewiele gorzej niż 3 godziny.
PIOTRAS !!!

Jak przeczytałem to co napisałeś w swojej ripoście, to trochę mnie zatkało

W kontekście tego co napisałeś dużo rozmyślałem nad wnioskami z mojego treningu. Na pewno zastosuję się do Twojej sugestii do włączenia siły biegowej(na początek może nie za dużo), bo może rzeczywiście nie doceniam jej w perspektywie biegów długodystansowych na moim poziomie.
Zastanawia mnie jeszcze, dlaczego aż tak duża (teoretyczna według tabeli) jest w moim przypadku różnica punktowa pomiędzy półmaratonem i maratonem? Czy mam się cieszyć z kompletności mojego treningu, czy spróbować coś jeszcze zmodyfikować, żeby był jeszcze skuteczniejszy pod maraton? Bo w bezwzględnych wielkościach półmaraton wypadł najlepiej, ale może ważniejsze jest ocenianie przyrostów punktowych, gdzie zdecydowanie wygrywa maraton?
Dzięki wielkie

[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Wydaje mi się że jak zgodnie z sugestią piotrasa dołożymy do tego trochę siły to jeszcze zwiększymy pozytywny efekthenley pisze:Rozumiem ,że powinienem trenować głównie bazę tlenową w czasie zimy?

Dla amatora bez doświadczenia te tabele mają tę przewagę, że konkretnym czasom przyporządkowują punkty, więc każdy może się jasno ocenić, natomiast po zrobieniu TŻ i braku doświadczenia, nie wiadomo jak to ocenić. No chyba że poprosimy o to na forum MichałaJtomasz pisze:Ciekawe jaka jest korelacja punktów IAAFu z Testem Żołądzia? Co prawda TŻ pokazuje potencjalne możliwości a IAAF przyznaje punkty za wynik w zawodach jednak gdyby heneley zrobił TŻ to również dostałby informację, że powinien robić bazę tlenową.

[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 11 gru 2001, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Myślę że Twój trening jest skuteczny pod maraton. Poprawiłeś się o 32minuty! Ale Maraton to coś więcej niż 2 x Półmaraton i podciągnięcie czasu z Maratonu do wyników z Półmaratonu zajmuje więcej niż rok.PiotrekMarysin pisze: Zastanawia mnie jeszcze, dlaczego aż tak duża (teoretyczna według tabeli) jest w moim przypadku różnica punktowa pomiędzy półmaratonem i maratonem? Czy mam się cieszyć z kompletności mojego treningu, czy spróbować coś jeszcze zmodyfikować, żeby był jeszcze skuteczniejszy pod maraton? Bo w bezwzględnych wielkościach półmaraton wypadł najlepiej, ale może ważniejsze jest ocenianie przyrostów punktowych, gdzie zdecydowanie wygrywa maraton?
Co do TŻ ma on tą wielką zaletę że można go wykonywać regularnie co 3 tygodnie i weryfikować wytrenowanie wszystkich zakresów prawie na bieżąco. Daje to więc możliwość krótkoterminowego sterowania treningiem:) Analizę wyników z tabel zrobisz kolejny raz zapewne na zakończenie sezonu 2008.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Michał jest na wyjeździe służbowym. Wraca wkrótce.PiotrekMarysin pisze:No chyba że poprosimy o to na forum MichałaJ.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jest jakaś kontynuacja tej historii.
Piotrek pobiegł niedawno Kaliską 100kę a dzisiaj zrobił życiówkę na 10 km, około 35 minut chyba.
Jakieś komentarze Piotrek ?
Piotrek pobiegł niedawno Kaliską 100kę a dzisiaj zrobił życiówkę na 10 km, około 35 minut chyba.
Jakieś komentarze Piotrek ?

- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Dzięki Adam za odświeżenie wątku! Na pewno coś napiszę więcej, a teraz tylko kilka słów na szybko.
Miałem napisać coś więcej o kontynuacji swojego treningu i wynikach po tegorocznym maratonie w Warszawie (start docelowy), ale ponieważ w planach były jeszcze wspomniana setka oraz kończący sezon BN, to postanowiłem się wstrzymać z wnioskami i z jakimś komentarzem. Mam nadzieję wkrótce uda mi się coś napisać i będzie to ciekawa lektura dla innych podobnych mi amatorów zainteresowanych progresem.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
No to mamy szkole marysinska .
Niech sie Daniels doksztalca !
Niech sie Daniels doksztalca !
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Daniels się cały czas dokształca, bo nowe wydania jego książek są ciągle poprawiane, i nie tylko kosmetycznie.
Co do szkoły Marysińskiej.... Powiem tak. Wszystko o treningu zostało już powiedziane. Kwestią pozostaje tylko jak to wszystko razem poskładać i zastosować do konkretnego zawodnika. To co ja robię ze sobą jako materiałem treningowym bardzo mi odpowiada i oprócz wyników mam ogromną satysfakcję z tego co robię. Również inne osoby, którym zdarza mi się udzielać wskazówek są bardzo zadowolone.
Poniżej przedstawiam kolejną porcję moich spostrzeżeń na przykładzie poprzedniego sezonu: Część I artykułu.
Życzę przyjemnej lektury i mam nadzieję, że wywiąże się ciekawa dyskusja, która podobnie jak w zeszłym roku, da nam wszystkim ciekawy materiał do wykorzystania w przyszłych treningach.
Co do szkoły Marysińskiej.... Powiem tak. Wszystko o treningu zostało już powiedziane. Kwestią pozostaje tylko jak to wszystko razem poskładać i zastosować do konkretnego zawodnika. To co ja robię ze sobą jako materiałem treningowym bardzo mi odpowiada i oprócz wyników mam ogromną satysfakcję z tego co robię. Również inne osoby, którym zdarza mi się udzielać wskazówek są bardzo zadowolone.
Poniżej przedstawiam kolejną porcję moich spostrzeżeń na przykładzie poprzedniego sezonu: Część I artykułu.
Życzę przyjemnej lektury i mam nadzieję, że wywiąże się ciekawa dyskusja, która podobnie jak w zeszłym roku, da nam wszystkim ciekawy materiał do wykorzystania w przyszłych treningach.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]