Nie myl wykładu z samą biomechaniką.bebej pisze:Mam nadzieję że po wykładzie z biomechany nikt juz nie będzie robił złych założeń. Jakośc obrazu jest fatalna - kiepska kamera (ostrośc stóp i reszty nogi w ruchu więc moga byc problemy z analizą)
analiza powinna dotyczyć tego samego osobnika np Dorotki, w pewnych okresach czasu, miesiąc dwa trzy.
przy nauczaniu innych bardziej złozonych elementów technicznych mozna to robic częsciej np co tydzień po treningu techniki np skoku w dal, biegu przez płotki czy rzutu dyskiem i w tych wypadkach porównywanie sie do mistrzów ma sens. Biegac "kazdy umie" to jest nawyk i tutaj musimy wziąc wiekszą poprawkę na działanie czasu no i na indywidualna technike Dorotki.
Jakość obrazu nie pozwala na analizę pracy stopy tylko ze względu na możliwości sprzętowe. Analiza ruchu tego elementu jest niemożliwa, gdyż kluczowe fazy odbywają się pomiędzy stopklatkami. Nie wyklucza to jednak analizy pozostałych elementów.
Analiza dotyczy treningów, które dzieli okres tygodnia.
Dlaczego porównywanie się np. do topowego dyskobola ma sens i dopatrujesz się w tym standardu, a w bieganiu standardu nie ma? Tego nie tłumaczy twój wykład.
Co rozumiesz przez większą poprawkę na działanie czasu i jak odczytywać ujęcie w cudzysłów słów: "każdy umie"?