Grupa Katowicka - wirtualnie i nie tylko

Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Fredzio i tak wykonujesz kawał dobrej roboty:)

MacGor - no ja myślę, że jestem już Wasz;) Z mojej
strony pełna akceptacja co do kierunku ewolucji
nazwy grupy;)

Poszedłem wczoraj pobiegać, na moje szczęście
wybraną przeze mnie trasą jeździł wcześniej
samochód leśniczego (chyba). Inaczej moje
buty mogłyby przeciec:)
Biegłem metodą "tam i z powrotem" i spotkałem
dwóch biegaczy na trasie. Jednego jakoś
tak "instynktownie" zacząłem gonić, i wyszło mi
niezłe tempo:)

Ulka - przebiegnięcie tych 12km kondycyjnie
faktycznie nie sprawiło mi aż tak wielkiego
kłopotu jak myślałem, ale faktem jest, że dłuższe
bieganie wymaga pewnego "wprpwadzenia"
organizmu do takich obciążeń. Ja swoje ważę i
godzinne bieganie odbija się na kolanach i stawach
biodrowych, trochę na kostkach.
Dlatego też zamierzam wg porad ze stron "biegowych"
stopniowo zwiększać obciążenie.
Dłuższy bieg będzie przypadał w sobote:hej:
Któż jak Bóg!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Czyżbym przydługawym postem Was zniechecił? ;)
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Rozumiem Fredzio, że spotkanie ze Skarzyńskim
było czystym przypadkiem? ;)
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Buuu.... buu...

Nikt nie chce ze mną gadać....

Buu...
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Spotkanie ze Skarżyńskim nei było przypadkiem.
Ja byłem z nim umówiony i zabrałem ze soba MacGor i Lecha.
Mam nadzieję, zę nie jesteś zły, zę w reportażu napisałem kilka słów o Tobie z zawodowego punktu widzenia?
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Wręcz przeciwnie - jestem z tego dumny:hej:
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
lecho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 12 lip 2003, 22:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łaziska górne

Nieprzeczytany post

FREDZIO reportaż naprawdę super.
Normalnie jestem pełen
podziwu.
Mikael post nie za długi
ale dopiero teraz załączyli mi
internet.A w sobotę rozumiem
biegamy???
Weź ze sobą AbeS,a.
Awatar użytkownika
AbeS
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 28 lip 2003, 21:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany post

Ja z żalem stwierdzam, iż obowiązki
nie pozwolą mi na udział w sobotnim biegu.
27.12 też mi chyba odpadnie, gdyż wtedy będę wyjeżdżał
do Hamburga na sylwestra, a wracał
prawdopodobnie 3.01, tak więc pierwszy w miarę
realny termin na odwiedzenie Was to 10.01.04 r. :(
[b]Vade retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana.
Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.[/b]
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Ja się stawiam!
AbeS - odezwij się, co z sobotą?
Podjechać po Ciebie, umówimy się gdzieś
podjedziesz po mnie?
Tym razem chcę być wcześniej, żeby już
skoczyć do Auchana w Mikołowie.

Na sobotę nastawiam się na 8km. Na razie wystarczy.:)

Ulka - będziesz?

(Edited by Mikael at 8:20 am on Dec. 18, 2003)
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

OOpps - spóźniłem się. Szkoda AbeS.
Jedziesz na spotkanie Taize?

JA nadal będę w sobotę.
Lecho - znów o 12 u MacGor?
Jutro jestem bez sieci więc muszę się umówić dzisiaj.
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
AbeS
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 28 lip 2003, 21:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany post

Quote: from Mikael on 8:23 am on Dec. 18, 2003
OOpps - spóźniłem się. Szkoda AbeS.
Jedziesz na spotkanie Taize?
Tak. Jadę tam ;)
[b]Vade retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana.
Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.[/b]
Awatar użytkownika
MacGor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 566
Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

Mikael -czekamy u mnie o 12.00.

AbeS -czekamy, kiedy będziesz mógł!

Ulka -czekamy, czekamy, czekamy!

MarekC -na Ciebie zawsze czekamy,
przyjedź na kontrolę,
czy dobrze biegamy.

Lukasz -tym razem sie nie wykręcaj!


A może zrobimy WOBSW? Czyli
Wczesnoporanne Opłatkowo-Biegowe Spotkanie Wigilijne?
[b]szuuu[/b]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tak tak !!! Zróbcie !!!
SBBP tak robi !!!!
Awatar użytkownika
lukasz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 256
Rejestracja: 14 lis 2001, 12:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice Tysiąclecie

Nieprzeczytany post

MacGor - chciałbym się nie wykręcać,
ale sobota w południe odpada,
przynajmniej do połowy stycznia.
Co do WOBSW -świetny pomysł,  
ale z mojego punktu widzenia
musiałoby być bardzo bardzo wczesnoporanne.  :)

Pozdrawiam
łukasz
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

OK - o 12 melduję się u MacGor.

Co do WOBSW to raczej nie dam rady - pracuję w
Wigilię. Wprawdzie puszczają nas wcześniej, ale to i tak jest około 12.
Któż jak Bóg!
ODPOWIEDZ