Dlaczego weganizm?
Dorga Jeremo.
Unia Europejska nie istnieje. Jest Wspólnota Europejska – wystarczy sprawdzić chociażby w dowodzie rejestracyjnym samochodu.
To jest przerażające, że 99% ludzi dało się na to nabrać.
Aby istniała Unia konieczna jest konstytucja. Bez podpisania Traktatu lizbońskiego jest to niemożliwe – wtedy powstanie państwo „Unia Europejska” a Polska będzie tylko podrzędnym województwem.
Unia Europejska nie istnieje. Jest Wspólnota Europejska – wystarczy sprawdzić chociażby w dowodzie rejestracyjnym samochodu.
To jest przerażające, że 99% ludzi dało się na to nabrać.
Aby istniała Unia konieczna jest konstytucja. Bez podpisania Traktatu lizbońskiego jest to niemożliwe – wtedy powstanie państwo „Unia Europejska” a Polska będzie tylko podrzędnym województwem.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 21 lut 2009, 08:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Dorga Tomaszu,
a co do meritum?
Bo chyba o Unii/ Wspólnocie Europejskiej tu nie rozmawiamy.
a co do meritum?
Bo chyba o Unii/ Wspólnocie Europejskiej tu nie rozmawiamy.
- JarStary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
E tam Tomasz lepiej z moją żoną, ale zapytałem.
Tomek z tą Unią to bez przesady klub w Skierniewicach Unia Skierniewice nie ma konstytucji a jest unią z nazwy - tak samo może ta wspólnota unią się nazwała?
A z lekami to zrozumiałem tak z wykładu żony:
Substancja lecznicza w Uni/wspulnocie uznawana jest za lek jak udowodni się jej wartość terapeutyczną. Proces ten jest żmudny i długotrwały (przez co wiele małych firm produkujących leki ma kłopoty bo nie stać ich na te kosztowne procedury
- a leki robią dobre). Inne substancje są uznawane za suplement diety lub znikają z rynku. Jeśli chodzi o homeopatię to ma sprawdzić bo nie wie a jest jej zwolenniczką w przeciwieństwie do Jaremy, ja mam bardzo mieszane uczucia i raczej skłaniam się do stwierdzenia, że to lipa.
I to prawo jest też teraz obowiązujące w Polsce, a że leki i suplementy są sprzedawane w aptece no to nie dziwne. Tyle tylko, że suplementy nie podlegają nawet pod Ministerstwo Zdrowia.
A co to meritum tematu:
Jem warzywa i owoce przecież zdrowe jadam mięsko piję mleko krowie. Jestem zdrowy choć może sobie schlebiam.
Pozdrawiam szczególnie farmaceutów
Tomek z tą Unią to bez przesady klub w Skierniewicach Unia Skierniewice nie ma konstytucji a jest unią z nazwy - tak samo może ta wspólnota unią się nazwała?
A z lekami to zrozumiałem tak z wykładu żony:
Substancja lecznicza w Uni/wspulnocie uznawana jest za lek jak udowodni się jej wartość terapeutyczną. Proces ten jest żmudny i długotrwały (przez co wiele małych firm produkujących leki ma kłopoty bo nie stać ich na te kosztowne procedury

I to prawo jest też teraz obowiązujące w Polsce, a że leki i suplementy są sprzedawane w aptece no to nie dziwne. Tyle tylko, że suplementy nie podlegają nawet pod Ministerstwo Zdrowia.
A co to meritum tematu:
Jem warzywa i owoce przecież zdrowe jadam mięsko piję mleko krowie. Jestem zdrowy choć może sobie schlebiam.
Pozdrawiam szczególnie farmaceutów
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Jedni nie jedzą mięsa za to na potęge różne ziarna (weganie) i zdrowieją, inni nie jedzą ziarna i pochodnych a zwiększają spożycie mięsa (optymalni) i zdrowieją...
Każda, bez urazy, "sekta dietetyczna" uważa się za tą jedynie słuszną.
A ja uważam, że można i należy jeść wszystko byle w umiarze, lepiej za mało niż odrobinę zbyt dużo. Stwórca (dla niewierzących Matka Natura) tak skonstruował nasze organizmy, że potrafią doskonale sobie radzić z każdym pokarmem oprócz ewidentnych trucizn (choć np. sowieckim sołdatom nie straszne były grzyby, których Polacy nie tykali). Im bardziej urozmaicona codzienna dieta tym większe prawdopodobieńswo dostarczenia organizmowi potrzebnych mu elementów.
Moje odżywianie opieram o postulat rezygnacji z produktów zawierających cukier rafinowany lub słodziki oraz z produktów opartych o białą mąkę. Staram się unikać produktów z wypełniaczami, wzmacniaczami smaku, konserwantami itp.
Najgorsze dla zdrowia jest obżarstwo, które toczy bogate społeczeństwa w tym Polaków.
Każda, bez urazy, "sekta dietetyczna" uważa się za tą jedynie słuszną.
A ja uważam, że można i należy jeść wszystko byle w umiarze, lepiej za mało niż odrobinę zbyt dużo. Stwórca (dla niewierzących Matka Natura) tak skonstruował nasze organizmy, że potrafią doskonale sobie radzić z każdym pokarmem oprócz ewidentnych trucizn (choć np. sowieckim sołdatom nie straszne były grzyby, których Polacy nie tykali). Im bardziej urozmaicona codzienna dieta tym większe prawdopodobieńswo dostarczenia organizmowi potrzebnych mu elementów.
Moje odżywianie opieram o postulat rezygnacji z produktów zawierających cukier rafinowany lub słodziki oraz z produktów opartych o białą mąkę. Staram się unikać produktów z wypełniaczami, wzmacniaczami smaku, konserwantami itp.
Najgorsze dla zdrowia jest obżarstwo, które toczy bogate społeczeństwa w tym Polaków.
- t0mo
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 19 lip 2008, 20:27
masz pod ręką jakieś dowody? Bo ja póki co widziałem tylko statystyki zgonów.fotman pisze: (optymalni) i zdrowieją...
argh, miałem nie pisać w tym temacie... no ale jak ktoś namawia do diety która wg lekarzy kilkakrotnie zwiększa szansę zgonu, trudno wytrzymać.
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Lekarze optymalni, czyli ci, którzy zalecają dietę optymalną (są tacy), mówią coś wręcz przeciwnego i pewnie mają swoje statystyki... 
Oj, ekstremizmy się nie lubią.

Kolega t0mo ma typowe symptomy (nad)gorliwości neofity. Bez obrazy.
Do tego nie czyta dokładnie postów. Ja nie namawiam do stosowania diety optymalnej ani do stosowania diety wegańskiej. Przeczytaj ze zrozumieniem zanim rzucisz się na klawiaturę.

Oj, ekstremizmy się nie lubią.


Kolega t0mo ma typowe symptomy (nad)gorliwości neofity. Bez obrazy.

Do tego nie czyta dokładnie postów. Ja nie namawiam do stosowania diety optymalnej ani do stosowania diety wegańskiej. Przeczytaj ze zrozumieniem zanim rzucisz się na klawiaturę.

- t0mo
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 19 lip 2008, 20:27
więc je podaj, wraz ze źródłem w którym zostały opublikowane, z chęcią poczytam. A jak ich nie masz, to przestań nawet w tak delikatny sposób sugerować ludziom coś, co wg współczesnej medycyny kończy się w najlepszym razie chorobą.fotman pisze:pewnie mają swoje statystyki...![]()
Dilerzy amfetaminy też mają jakieś "swoje statystyki" że fajniejsze laski się wyrywa i w ogóle zdrowia nie traci. Tyle, że są one warte tyle co argumenty Nagora, Jaremy, Jara, Katariny (nicki wzięte z ostatniej strony) i reszty - ot, ktoś coś sobie powiedział i zadowolony. Ale jakieś źródła podać... oj, to już boli.
k, wracam coś pożytecznego porobić.
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Tomo, optymalni mówią dokładnie to co Ty, w taki sam sposób, tylko propagują zupełnie odwrotną dietę. Przy żywieniu tradycyjnym przyczyną miażdżycy nie są, jak się powszechnie sądzi tłuszcze pokarmowe, lecz spożywane wraz z nimi węglowodany. Najlepsze warunki do powstawania tzw. blaszek miażdżycowych zachodzą, gdy ilość energii pozyskiwana z tłuszczów i cukrów jest równa i wynosi po około 45%. to stąd: http://www.optymalni.com/Publikacje/Lek ... dzycy.html
Ty więc uważasz, że miażdzycę wyleczymy marchewką, oni, że tłuszczem.
A normalni ludzie patrzą na to z boku i się śmieją.
Ty więc uważasz, że miażdzycę wyleczymy marchewką, oni, że tłuszczem.
A normalni ludzie patrzą na to z boku i się śmieją.
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Tu jest jeszcze lepiej, czuję jakbym miał flashback z rozmowy z Tomo:
"Wbrew temu, co jest napisane w podręcznikach medycznych przyczyna tzw. samoistnego nadciśnienia tętniczego jest znana, co więcej istnieje skuteczna metoda pozwalająca na całkowite wyleczenie tej choroby. Wysokie wartości ciśnienia tętniczego są efektem nieprawidłowego żywienia organizmu i związanym z tym upośledzeniem funkcjonowania systemu kontroli. (...) Żywienie optymalne eliminuje przyczyny rozwoju tej choroby. Obniżenie ciśnienia tętniczego obserwowane jest już w pierwszym tygodniu żywienia. (...) Żywienie optymalne umożliwia osobom chorym na nadciśnienie bezpieczne funkcjonowanie bez żadnych leków oraz zapewnia naprawę uszkodzonych w przebiegu choroby narządów wewnętrznych." - to z tej samej strony.
Może więc ustalcie między sobą, czy lepiej jeść same warzywa i owoce czy sam tłuszcz, żeby wyleczyć się z tych chorób, a wtedy pogadamy tutaj.
Choć, co ciekawe, optymalni nie podają, że leczą raka - tu ich T0mo, przebiłeś, przyznam bez bicia.
Aha, a że Ty lubisz, badania, to oni mają swoje, np. tutaj jest jakies tłumaczenie:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=15689
Czyli czyje badania są lepsze?
"Wbrew temu, co jest napisane w podręcznikach medycznych przyczyna tzw. samoistnego nadciśnienia tętniczego jest znana, co więcej istnieje skuteczna metoda pozwalająca na całkowite wyleczenie tej choroby. Wysokie wartości ciśnienia tętniczego są efektem nieprawidłowego żywienia organizmu i związanym z tym upośledzeniem funkcjonowania systemu kontroli. (...) Żywienie optymalne eliminuje przyczyny rozwoju tej choroby. Obniżenie ciśnienia tętniczego obserwowane jest już w pierwszym tygodniu żywienia. (...) Żywienie optymalne umożliwia osobom chorym na nadciśnienie bezpieczne funkcjonowanie bez żadnych leków oraz zapewnia naprawę uszkodzonych w przebiegu choroby narządów wewnętrznych." - to z tej samej strony.
Może więc ustalcie między sobą, czy lepiej jeść same warzywa i owoce czy sam tłuszcz, żeby wyleczyć się z tych chorób, a wtedy pogadamy tutaj.
Choć, co ciekawe, optymalni nie podają, że leczą raka - tu ich T0mo, przebiłeś, przyznam bez bicia.

Aha, a że Ty lubisz, badania, to oni mają swoje, np. tutaj jest jakies tłumaczenie:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=15689
Czyli czyje badania są lepsze?

- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
z tego samego artykułuNagor pisze:Tomo, optymalni mówią dokładnie to co Ty, w taki sam sposób, tylko propagują zupełnie odwrotną dietę. Przy żywieniu tradycyjnym przyczyną miażdżycy nie są, jak się powszechnie sądzi tłuszcze pokarmowe, lecz spożywane wraz z nimi węglowodany. Najlepsze warunki do powstawania tzw. blaszek miażdżycowych zachodzą, gdy ilość energii pozyskiwana z tłuszczów i cukrów jest równa i wynosi po około 45%. to stąd: http://www.optymalni.com/Publikacje/Lek ... dzycy.html
Ty więc uważasz, że miażdzycę wyleczymy marchewką, oni, że tłuszczem.
A normalni ludzie patrzą na to z boku i się śmieją.
"Za obecnie obowiązujące wskazania dietetyczne przyjmuje się stosowanie diety ubogotłuszczowej (unika-nie tłuszczów nasyconych), unikanie produk-tów zawierających cholesterol (żółtka jaj, podroby, wątróbka, ser żółty), ograniczenie spożywania soli kuchennej, zwiększenie spożywania warzyw i owoców, pełnoziarnistego pieczywa, włóknika, który ma obniżać poziom cholesterolu."
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Marcinie, ale miały być statystyki i badania. Gdzie one są?
A z Unią Europejską to nie jest przesada. Klub w Skierniewicach jest Unią prawnie. Unia Europejska prawnie nie jest Unią. Prawnie coś takiego po prostu nie istnieje.
Z klei ustawa unijna o lekach, to nie mój wymysł. Wiem to z trzeciej ręki.
A z Unią Europejską to nie jest przesada. Klub w Skierniewicach jest Unią prawnie. Unia Europejska prawnie nie jest Unią. Prawnie coś takiego po prostu nie istnieje.
Z klei ustawa unijna o lekach, to nie mój wymysł. Wiem to z trzeciej ręki.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2009, 19:42 przez tomasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
od dawna wiadomo że dieta Kwaśniewskiego jest nie najlepsza zacytuje możeNagor pisze:Tu jest jeszcze lepiej, czuję jakbym miał flashback z rozmowy z Tomo:
"Wbrew temu, co jest napisane w podręcznikach medycznych przyczyna tzw. samoistnego nadciśnienia tętniczego jest znana, co więcej istnieje skuteczna metoda pozwalająca na całkowite wyleczenie tej choroby. Wysokie wartości ciśnienia tętniczego są efektem nieprawidłowego żywienia organizmu i związanym z tym upośledzeniem funkcjonowania systemu kontroli. (...) Żywienie optymalne eliminuje przyczyny rozwoju tej choroby. Obniżenie ciśnienia tętniczego obserwowane jest już w pierwszym tygodniu żywienia. (...) Żywienie optymalne umożliwia osobom chorym na nadciśnienie bezpieczne funkcjonowanie bez żadnych leków oraz zapewnia naprawę uszkodzonych w przebiegu choroby narządów wewnętrznych." - to z tej samej strony.
Może więc ustalcie między sobą, czy lepiej jeść same warzywa i owoce czy sam tłuszcz, żeby wyleczyć się z tych chorób, a wtedy pogadamy tutaj.
Choć, co ciekawe, optymalni nie podają, że leczą raka - tu ich T0mo, przebiłeś, przyznam bez bicia.
Aha, a że Ty lubisz, badania, to oni mają swoje, np. tutaj jest jakies tłumaczenie:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=15689
Czyli czyje badania są lepsze?
Na skutek różnych interpretacji i zapytań lekarzy praktyków o wartość tej diety - Komitet Terapii Wydziału Nauk Medycznych PAN w 1999 r. opublikował oświadczenie, w którym napisał m.in.:
"Wszystkie dotychczasowe duże programy badawcze wykazały, że ograniczenie w diecie tłuszczów zwierzęcych, mięsa wieprzowego, a zwiększenie podaży jarzyn i owoców oraz zmniejszenie kaloryczności diety - zmniejsza stężenie cholesterolu we krwi, ogranicza zapadalność na chorobę niedokrwienną, zawał serca, udar mózgu oraz przedłuża życie współczesnego człowieka. Komitet Terapii uznaje dietę optymalną Jana Kwaśniewskiego za wybitnie szkodliwą dla zdrowia..."
Pod tym oświadczeniem złożyło podpisy 30 powszechnie znanych i cenionych profesorów medycyny. W odpowiedzi - lekarze, zwolennicy diety Kwaśniewskiego, stwierdzili, że historia nauki dowodzi, że również wielcy uczeni się mylą, o czym świadczą np. znane fakty: astronomowie głoszący teorię heliocentryczną byli zagrożeni nawet spalaniem na stosach, a wielki francuski uczony Ludwik Pasteur po wykryciu bakterii był wyśmiewany przez lekarzy naukowców.
nie wiem czy przegapileś, ale kiedys była nawet afera w mediach z tego powodu, w stanach posypała się lawina pozwów.
Pozdrawiam
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243