Komentarz do artykułu Rafał Wójcik i Tadeusz Węgrzynowski -

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie znam sie na maratonie, ale czy tą zabawę przypadkiem sie nie robi w terenie?
Jesli tak - to 750m może jest wzięte z kapelusza.
Jeśli nie - to kiedy jest ten maraton, bo to chyba juz max szybkosci nawet w interwale i nawet dla czołówki maratońskiej ?
Nie wiem :niewiem: , ale z chęcia się dowiem.
PKO
michal drelich
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 16 kwie 2007, 09:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wARSZAWA
Kontakt:

Nieprzeczytany post

bebej pisze:Nie znam sie na maratonie, ale czy tą zabawę przypadkiem sie nie robi w terenie?
Jesli tak - to 750m może jest wzięte z kapelusza.
Jeśli nie - to kiedy jest ten maraton, bo to chyba juz max szybkosci nawet w interwale i nawet dla czołówki maratońskiej ?
Nie wiem :niewiem: , ale z chęcia się dowiem.
Zabawa biegowa i bieg ciągły to zupełnie różne jednostki treningowe. Biegu ciągłego nie biega się po 3 min/km, tak samo zabawy biegowej nie biega się po 3:30/km.

Istotą zabawy biegowej jest mocny, ale krótkotrwały wysiłek. Pamiętam, że w szczycie przygotowań do maratonu Rafał potrafił biegac odcinki np. 10x1000 m po 2:50/km. Nie dziwi mnie zatem fakt, że dwuminutówki pokonywał w tempie 2:40 km. To nie jest prędkośc magiczna. Choc szkoda, że jak w tym tempie potrafiłem przebiec 1 km tylko raz i to na zawodach :(
marcinas
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 16 cze 2008, 12:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowa Iwiczna

Nieprzeczytany post

michal drelich pisze:
bebej pisze:Nie znam sie na maratonie, ale czy tą zabawę przypadkiem sie nie robi w terenie?
Jesli tak - to 750m może jest wzięte z kapelusza.
Jeśli nie - to kiedy jest ten maraton, bo to chyba juz max szybkosci nawet w interwale i nawet dla czołówki maratońskiej ?
Nie wiem :niewiem: , ale z chęcia się dowiem.
Zabawa biegowa i bieg ciągły to zupełnie różne jednostki treningowe. Biegu ciągłego nie biega się po 3 min/km, tak samo zabawy biegowej nie biega się po 3:30/km.

Istotą zabawy biegowej jest mocny, ale krótkotrwały wysiłek. Pamiętam, że w szczycie przygotowań do maratonu Rafał potrafił biegac odcinki np. 10x1000 m po 2:50/km. Nie dziwi mnie zatem fakt, że dwuminutówki pokonywał w tempie 2:40 km. To nie jest prędkośc magiczna. Choc szkoda, że jak w tym tempie potrafiłem przebiec 1 km tylko raz i to na zawodach :(
A mnie dziwi i już, szczególnie biorąc pod uwagę to zdanie:
Na razie na ten czas mój poziom wytrenowania jest mizerny!
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

michal drelich pisze:[...tratatata. Choc szkoda, że jak w tym tempie potrafiłem przebiec 1 km tylko raz i to na zawodach :(
Mnie nie szkokuje predkośc 2:40 ale metoda dochodzenia do formy przeciez to maraton i przygotowania pod 2:10 - średnia na kilometr to dużo wiecej.
Oczywiscie że w interwale czy biegu powtórzeniowym biega sie szybciej ale żeby aż tyle - ja się też dziwie pomimo ze nie mam tyle doswiadczenia praktycznego co Marcinas. Po prostu wziąłem ołówek do reki. ( dobra :hej: kalkulator)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Marcinas - Rafał Ci odpowiedział. :)
Miałeś rację.

Bardzo mi się podoba, że Rafał pisze tak otwarcie.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Cieszę się, że Rafał pokazuje, jak wygląda jego trening - to jest tworzenie w Polsce nowych standardów. U nas panuje jakiś taki nastrój tajemnicy, ukrywania, choć patrząc na wyniki, to łatwo zauważyć, że nie ma czego ukrywać. Na świecie wygląda to inaczej - Kenijczycy niczego nie ukrywają, każdy może do nich przyjechać i z nimi trenować. Wielu ludzi z Zachodu tak zresztą robi. Trenerzy tacy jak Daniels, Canova - otwarcie piszą o treningu. Na amerykańskich stronach można znaleźć dokładne opisy i sfilmowane treningi ich największych gwiazd, łącznie z czasami odcinków, przerwami, treningiem technicznym - nikt tego nie ukrywa.

Rafał zwrócił uwagę na ważną sprawę - trening jest indywidualny. Nawet jeśli Canova podaje dokładny trening Sheheena, to wie, że proste skopiowanie tego planu nikomu nie pomoże.

Nie chwaląc się, byłem chyba pierwszym "ujawnionym" zawodnikiem w Polsce (choć z nieco innego poziomu :ble:), już kilka lat temu na blogu zacząłem pisać o tym, jak wygląda mój trening. Potem był Marcin Lewandowski - teraz jest Rafał. Cieszę się, bo to otwiera nowe możliwości wymiany doświadczeń i dyskusji.

Równocześnie wymaga to pewnej odwagi, narażenia się na krytykę. Rafał jednak pewnie jest na tyle dojrzałym zawodnikiem, że taka krytyka niewiele już go obchodzi - i dobrze. Sam miałbym pewne zastrzeżenia co do jego planu (np. brak logicznych, fizjologicznych przesłanek, dlaczego prędkości są akurat takie czy takie). Pamiętam jednak, że indywidualny trening to dziwna sprawa - czasami sprawdzają się rzeczy wręcz absurdalne. Dlatego wierzę, że Rafał zna dobrze swój organizm i ten trening ma dla niego sens.

Jest to ciekawy materiał, na pewno da do myślenia wszystkim miłośnikom biegania.
marcinas
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 16 cze 2008, 12:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowa Iwiczna

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:Marcinas - Rafał Ci odpowiedział. :)
Miałeś rację.
No nie mogło być inaczej :bleble:

FREDZIO pisze:
Bardzo mi się podoba, że Rafał pisze tak otwarcie.
Ciekawie to bedzie dopiero za miesiąc, gdy pojawią się już szybsze treningi i gdy forumowi specjaliści zaczną je krytykować :lalala:
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sciema ściema i jeszcze raz sciema 26 km wybieganie WB 1 na prtędkosciach 4.30 - 5 hahahahahahaha dobre na maxa gościu chce pobiec 42 km w tępie 3.05 na km a wybieganie na 26 km robi wtepie 4.30 - 5 na km ............................... to chyba z takiego 26 km treningu na średnie tętno 98,5 ale ściema hahahaha


Tompoz
Tompoz
Damiano
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 27 lut 2008, 07:45
Życiówka na 10k: 31:47;39
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Połaniec/Kłoda

Nieprzeczytany post

TOMPOZ widać że nie masz pojęcia o treningu... wybieganie jest elementem wypoczynkowym, ładującym jakbyś nie wiedział. Znajdz sobie na stronce wywiad z Michałem Bartoszakiem, i on wyraźnie mówi że biegał rozbiegania max 4.30 właśnie dlatego że to ma być masaż dla mięsni. A z tego co wiem to wyniki Bartoszaka są nieosiągalne dla naszych... choćby 13.30 na 5km a tym bardziej 3.47 mila. Z resztą Michała wyniki od 800m do maratonu są na wysokim poziomie jeśli chodzi o nasze warunki.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

No właśnie, ja w zeszłym roku biegałem wszystkie rozbiegania w tempie 4.40-5.20/km i nie przeszkodziło mi to biegać na w miarę przyzwoitym poziomie. Poczytaj tekst o Danielsie, to zobaczysz, jaki jest cel biegania tak wolno.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dla kolarza takie biegowe abc moze byc zbyt trudne do strawienia ...
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
rpit
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 30 sty 2008, 11:29
Życiówka na 10k: 35:55
Życiówka w maratonie: 02:43:15
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ja mam pytanie do Rafała.
2:10 to bardzo ambitny cel na Londyn. Chciałbym się dowiedzieć jak wyglądały Twoje przygotowania w zimie. Wiemy o tej anginie, która na pewno bardzo przeszkodziła. Jak wyglądał mniej więcej Twój trening po Biegu Niepodległości w Warszawie, po nim było roztrenowanie? Jak długo?

P.S. KKL trzyma mocno kciuki! Udanego treningu!!!
Dream, but don't forget to live, then maybe you'll find yourself, living your dream...

http://www.kkl.org.pl
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rafał Ci odpowiedział jak widzę.

http://bieganie.pl/?cat=82
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeszcze wiecej odwagi i jawności, a będzie mozna troche sie posmiać z betonu trenersko zawodniczego. Małymi kroczkami trzeba demaskować obłude i zarozumialstwo co niektórych osobników, którzy z tupetem bazuja na niewiedzy.
rpit
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 30 sty 2008, 11:29
Życiówka na 10k: 35:55
Życiówka w maratonie: 02:43:15
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rafał, dzięki za odpowiedź.
Na pewno porównujesz treningi z Nowego Meksyku z tymi z zeszłego roku. Jakieś wnioski? Lepiej, gorzej?
Pozdrawiam
Dream, but don't forget to live, then maybe you'll find yourself, living your dream...

http://www.kkl.org.pl
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ