Dlaczego weganizm?

[t0mo]

Jeśli zwrócisz uwagę na tytuł bloga - "bieg po zdrowie" - będziesz pewnie miał mniejsze opory z zaakceptowaniem faktu, że zacząłem biegać aby naprawić swój organizm, a był on naprawdę mocno popsuty. Nie odżywiałem się specjalnie zdrowo, dlatego też moja dieta i tryb życia z ostatnich lat w żadnym wypadku nie może być wzorem do naśladowania - ale przecież nie o to chodzi, co JA robię, ale o to, czy słowa pisane przeze mnie są prawdziwe. Już żeby nie szukać daleko, nawet dr Religa przez cały czas palił papierosy, ale otwarcie przyznawał że palenie jest złe i szkodzi zdrowiu.

W zimie nie powinno się biegać, jeśli 2 tygodnie wcześniej wyszło się z silnego przetrenowania, zatrucia wątroby i zapalenia oskrzeli, wywołanego osłabieniem organizmu. Nigdzie nie napisałem, że nikt nie powinien biegać w zimie, nie wciskaj mi dziecka w brzuch.

@Bartosh

ta krytyka, którą zapodałeś, bynajmniej nie jest pierwsza klasa. Powiedziałbym, że bardziej przypomina populistyczną pogadankę rodem z programu wyborczego jednej z głównych partii w naszym kraju, niż solidne opracowanie naukowe typu "tu i tu popełniono takie i takie błędy". Zwłaszcza argumenty w stylu "to ekolodzy pisali a ekologom nie wolno ufać" przekreślają całą krytykę.

No i pozostają badania dra Ornisha....

ps. marek, czemu tych zagadnień nie rozwiążemy w czasie jakiegoś biegu? Kto szybciej pobiegnie temu dieta lepiej służy, ot co.

[Nagor]

ps. marek, czemu tych zagadnień nie rozwiążemy w czasie jakiegoś biegu? Kto szybciej pobiegnie temu dieta lepiej służy, ot co.

To może obiegasz ze mną cwaniaczku? Jem mięso 3 razy dziennie, zobaczymy, która dieta komu bardziej służy

[maneater1]

To już kolejny na tym forum który poprzez pojedynek biegowy chce udowadniać swoją rację. Czyżby to jakaś epidemia ?:)

[t0mo]

Zawsze wydawało mi się, że pojedynki biegowe to coś, co najbardziej biegaczy podnieca. W każdym razie dla mnie nie ma wspanialszego uczucia, niż kop adrenaliny w czasie walki, gdy idzie się łeb w łeb z przeciwnikiem.

To chyba dużo zdrowsze, niż przerzucanie się jakimiś uwagami typu "lol, on biegać w zimie nie może". Takie bardziej naturalne, pozwala rozładować emocje które się kłębią w człowieku gdy siedzi przy klawiaturze.

Nagor, bardzo chętnie, zawsze najbardziej lubiłem najtrudniejsze wyzwania. Tylko musisz trochę poczekać, żebym miał chociaż 1/10 tego stażu co Ty :D

[marek_k800]

tOMo chetnie sie z Toba zmierze w jakims biegu organizowanym przez NYRR,chociaz teraz pakuje km,ale ...ta odleglosc

[marek_k800]

Zreszta ,nie czuje sie na silach przekonywac Cie do swoich racji,odsylam Cie wiec do ksiazki ,Anna Ciesielska-Filozofia zycia.Mimo tytulu,jest to ksiazka o odzywianiu,tam sie dowiesz b. wielu ciekawych rzeczy na ten temat,a jak jeszcze zaczniesz odzywiac sie tak jak Ona pisze to Twoje szanse na pokonanie mnie wzrosna,chociaz...Biegam juz jakies 25 lat,mlodzieniec juz nie jestem,ale to nie znaczy ze kazdy mlodzieniec ze mna moze wygrac,hehe

[t0mo]

też nie jestem dzieciakiem, niedawno miałem 34 urodziny, ale mimo wszystko dalej najlepiej czuję się na krótkich dystansach :P

Co do tej książki, jakoś niespecjalnie przekonują mnie wszelkiego rodzaju "filozofie". Stoję na twardym gruncie racjonalnej nauki - albo badanie statystyczne z uwzględnieniem możliwie dużej ilości czynników, albo badanie z podwójną próbą na konkretną jednostkę chorobową.

[marek_k800]

Badz zdrow

[PKDeath]

A ja bym chciał link do badań medycznych, przed którymi Tomo mnie bronił, "bo jeszcze nie zrozumiem". Moze byc po angielsku niemiecku lub francusku. Tylko byle nie po chinsku. A prosze dlatego, ze troche mnie bawią takie łzawe teksty i wole sie nie odnosic do czyichkolwiek wypocin, tylko raczej do badań.

a odpowiesz mi naukowcu?

[gasper]

Stoję na twardym gruncie racjonalnej nauki

ROTFL roku

[gasper]

W zimie nie powinno się biegać, jeśli 2 tygodnie wcześniej wyszło się z silnego przetrenowania, zatrucia wątroby i zapalenia oskrzeli, wywołanego osłabieniem organizmu. Nigdzie nie napisałem, że nikt nie powinien biegać w zimie, nie wciskaj mi dziecka w brzuch.

a to zdanie to kto napisał:
Jest zima, więc biegać nie bardzo jest gdzie i jak - chyba, że ktoś chce zaryzykować zapalenie oskrzeli.

[t0mo]

gratuluję wysokiego poziomu wypowiedzi.

@PKDeath, które konkretnie badania? Chyba przegapiłem ten post.

[PKDeath]

Badanie przeprowadzono w Chinach, w formie dostępnej dla czytelnika bez doświadczenia medycznego zostały one wydane w przystępnie napisanej książce - "China study".

czuje sie czytelnikiem z doswiadczeniem medycznym. Daj mi opracowanie tych badan. Ze wszystkim a nie tylko wnioski. Chce cel, przebieg, opis proby, kim sa autorzy, problemy, analize statystyk i oczywiscie wnioski. Powinien to byc jeden dokument.

Niech strace - przeczytam.

[t0mo]

Masz linka w pierwszym poście, gdzie możesz kupić książkę. Tam też będzie najprawdopodobniej bibliografia i opis metodologii badań, zapewne również odnośniki do miejsc w których badania zostały opublikowane. Takich rzeczy nie daje się za darmo, ktoś za badania zapłacił, ktoś chce na nich zarobić. Prawa autorskie się kłaniają. Za darmo można dostać abstrakty.

Fragmenty książki online (a może nawet całego pirata) znajdziesz w google books

http://books.google.com/

ps.

W kwartalniku: Vegan Voice, 2006 No. 24, Dec.-Feb. na stronach: 7-10.
Ukazał się artykuł o China Study oraz wywiad z autorem Dr. T. C. Campbellem.
W wywiadzie Dr. Campbell oświadczył że będąc kierownikiem grupy badawczej na Uniwersytecie Cornell musiał zrezygnować ze stanowiska. Było to spowodowane wynikami badań zawartych w China Study. Jego grupa badawcza była finansowana przez przemysł mleczarski i badania miały na celu rozreklamowanie na bazie naukowej wyrobów mlecznych w Chinach

[PKDeath]

Publikacje medyczne sa wszystkie od drugiej wojny swiatowej zebrane w najwiekszym katalogu: pubmed.com - znajdz mi te badania. Dostep do nich moze byc odplatny, ale bedzie to kosztowalo jakies grosze. A wiekszosc tych dokumentow i tak jest otwarta.

Zapewne masz te ksiazke - po prostu sprawdz gdzie sa te badania.

Obawiam sie ze ich nie znajdziesz... W takim przypadku uwazam temat za zakonczony, a pierwszy post doceniam za dramaturgie.