drzemka w czasie biegu

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Witam!
Tytuł wątku może i głupi ale wczoraj podczas dłuższego wybiegania, 25 km, tak gdzieś koło 15 km, po podbiegu, który szedł mi trochę ciężkawo, na jakiś czas byłem w takim stanie jakbym drzemał... nie wiem jak to wyjaśnić... po prostu odpłynąłem, biegnąłem normalnie ale tak jakbym spał, nie wiem ile to trwało, może jakieś 100m, ale zauważyłem, że byłem jakby nieobecny, podobne uczucie do krótkiej drzemki, wiem, że biegnąlem, ale mam taką wyrwę, potem było już ok. Zawsze podczas biegu wiem, że biegnę, mam kontrolę nad myślami a w tamtej chwili po prostu mnie nie było, chwilowa utrata świadomości. Nie wiem czy to normalne bo zdarzyło mi się to pierwszy raz. Macie też coś takiego?
New Balance but biegowy
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Mi zdarza się czasem wpadać w trans :) Po prostu nie myślisz o niczym tylko biegniesz, nawet nie myślisz o tym, że biegniesz, a poza tym czuję, że jest to szybki bieg. Wystarczy jednak moment zawahania, moment że o czymś pomyślę i czar pryska :( Ogólnie jak dla mnie to fajne uczucie, nie wiem czy to samo miał jacuś, ale w moim przypadku to jest fajna rzecz :)
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Rapacinho - to o czym piszesz też znam, jednak to wczorajsze to było coś innego, raczej mało przyjemne... jakby utrata świadomości po wódce :hej: , nawet myslałem, czy nie skończyć biegu, trochę się przestraszyłem ale potem było ok.
artmar12
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 14 maja 2008, 11:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Koluszki

Nieprzeczytany post

Jezu myślałem ze ja jestem dziwny!!!!!!!
Tez mam czasem takie odloty tylko że u mnie to było na samym poczatku i pamie tam mniałem to tak przez jakies 5-6 minut ,dobieglem na finisz treningu i zastanawiałem sie jak ja top zrobiłem .Po prostu całkowita wyłaczenie ....super
<script width="180" id="nk_card" type="text/javascript" charset="UTF-8" src="http://nasza-klasa.pl/card/js/7855527/5dda7b0de1"></script>
Wuj Phyll
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 04 paź 2008, 15:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O widzę, że ludziska też mają takie wydarzenia :hej:
Zdarzyło mi się to na szybkościówce pod 9km, biegłem coraz szybciej, jak zahipnotyzowany patrzyłem na podłoże, cudowne uczucie
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolego Jacek amoze porwało cię UFO. a jka by mni ejuz miało UFO porwać to bym chciał by mi zwiększyli VO 2 max.


Tompoz

P.S. pewno maja taka technike
Tompoz
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mysle ze kazdy opisuje odmienne wrazenie .
Sa stany medytacyjne "out of body" , hipnotyczne , mozna obnizyc EEG mozgu lub po prostu miec niedotleniony mozg .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Jest to raczej wpływ endorfin na płat czołowy i płaty boczne mózgu podczas i po wysiłku.Naukowcy z uniwerku w Bonn udowodnili narkotyczne (more opiate) wydzielanie endorfin w płacie czołowym i systemie limbicznym (najstarszym w mózgu) odpowiadającym za emocje.
Powoduje to,że możemy się poczuć jak na haju zupełnie legalnie cyt. ostatni numer runnersworld (get a legal high).
Według mnie objawy o jakich piszecie wskazują na epilepsję skroniową.Być może bieg,endorfiny i układ limbiczny powodują utratę stanu świadomości.
Pamiętam kiedy byłem młody i przetrenowany to miałem akcje typu lewitowanie nad łóżkiem,albo wychodzenie z własnego ciała.
Wystarczyło uzupełnić niedobory witamin i wypić szklankę mleka aby spać spokojnie:)

ps. aaa nie napisałem,że w tamtym okresie bawiłem się w autohipnozę,pewnie dlatego byłem out of body,wszystko przez metodę pana Silvy
Awatar użytkownika
tomcio
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 05 kwie 2004, 21:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

CIEKAWE CZY MOŻNA SIĘ UZALEŻNIĆ? BO JAK TAK TO JA NADAJĘ SIĘ TYLKO DO MONARU :hej:
Awatar użytkownika
lorak75
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że można się uzależnić i to mocno. Nie jest to jednak niezdrowe.
Podlaski Klub Biegowy
http://www.podlaskiebieganie.pl

Strony internetowe Białystok
http://www.komart.eu
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A mniwe niestety UFO nie porwało i biorać pod uwagę że nie kupiłem sobie Ruskiego EPO za 700 zł seria......................... to mam cały czas bardzo małe VO 2 max


Tompoz

P.S. ciekawe co jest bardziej szkodliwe ruskie EPO czy porwanie prze UFO
Tompoz
mlody431
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 29 paź 2008, 20:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem to stan opisywany w psychologii jako "flow". Dokładnie został zbadany u tenisitów. Ciało działa w tym czasie jak automat, myśli są wyłączone. Stan ten zazwyczaj trwa tak krótko, że tego nie zauważamy, jednak może DŁUGOdystansowców trwa dłużej ;-)
Biegam...bo liczy się sport i dobra zabawa
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Co prawda w Tokio Billy Mills byl jak najbardziej na jawie ale to co mowi w tym kawalku jest fascynujace :

http://www.youtube.com/watch?v=dfG8tnavH0s

Zwrocilem sie z prosba do Fundacji Billy Millsa o przekazanie mojej prosby w celu dowiedzenia sie wielu aspektow tego treningu .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Gawron
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 192
Rejestracja: 26 lut 2009, 12:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: POL

Nieprzeczytany post

super sprawa taki "odjazd" podczas biegu, pyk i nagle patrzysz i jestes 2km dalej :lalala:
Run 4 Fun

Biegam w Joma Carrera VI /
Puma Complete Infinitus
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Galloway , ktory bedzie pod koniec miesiaca w Warszawie , opisal trening Millsa w swojej ksiazce :

TUTAJ
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
ODPOWIEDZ