Debiut w maratonie w 2009

[elendil1985]

a nie biegałeś gdzieś pod linią WN?

Biegam koło takiej elektrowni, ale to dobiegam po 1,5km. A te dysproporcje na początku były. I jeszcze pod koniec jak ostatnie przyśpieszenie skończyłem to puls był tylko 80. Również wracałem koło elektrowni. Wydawało mi się też, że pasek był luźniejszy niż zawsze. Może to też był powód.

[Bartess]

Może jeszcze bateria? Moja Sigma PC15 po roku miala słabą baterię ale to akurat objaawiało się zanikiem sygnału a nie błędnymi wskazaniami.

[Wuj Phyll]

Dzisiaj pierwsze bieganie od ponad tygodnia. Idąc coś załatwić, nie wytrzymałem i pognałem przed siebie
Wyszło ponad 1,5 km szybszym tempem. Chyba załapałem tzw "superkompensację", cudowne uczucie, tak biegać sobie po męczącej przerwie

Ścięgna już prawie w ogóle nie bolą, po przebieżce czułem tylko naprawdę lekki ból, nieporównywalny z sytuacją, sprzed tygodnia. Dwa dni chłodzenia by dojść do 100% zdrowia i wracam do treningów

[elendil1985]

bartess
mój pulsometr jest nowy od Michała Rubaszewskiego z decathlonu zakupiłem, a bateria to CR2032 3V.
Myślę, że jednak to od luźnego paska. Schudłem, a nie zmieniłem długości.

[Kapitan Bomba!]

tak kończąc tydzień to dzisiaj 25 km w 2:16, jak ostatnio tyle przebiegłem to prawie umierałem a dzisiaj praktycznie nic mi nie jest. Biegło się fajnie - może to sprawa powrotu zimy, czyli takiej pogody do jakiej ostatnio się przyzwycziłem? U nas dzisiaj cały dzień padał śnieg i znowu fajnie się po nim biegało jak był świeży, jedyny minus to, że za kilka dni znowu będzie odwilż i chlapa. Pulsometr też mi zwariował, w jednym miejscu, niz tąd ni z owąd pokazał 295! Z linią wysokiego napięcia to nic wspólnego nie miało bo jej tam nie ma, poza tym biegłem w tym miejscu jeszcze cztery razy i już pokazywał normalnie, pierwszy raz tak mi zwariował .
Do Silesii niecałe 3 miesiące...

[jakub738]

Witam wszystkich. Po wczorejszej fatalnej pogodzie myslalem ze dzisiaj w lesie to trudno bedzie biegac ale mylilem sie,lod i bloto gdzies zniknely i po raz pierwszy w tym roku pobiegalem sobie w normalnych warunkach. Caly moj bieg to takie standardowe okrazenie w lasie ok 13 km no i troche mnie ponioslo tak ze zszedlem ponizej godziny,srednio 4,36/km. Dzisiaj o godz.22 jest konkurs,do wygrania zegarek a ja niestety musze na nocke do pracy .Pozdrawiam

[Bartess]

Witam. W wątku Potrzebujesz motywacji? Zabcz wrzuciłem reportaż jaki wczoraj widziałem w TV o ciekawym gościu. Pan sobie biega dłużej niż większość z nas jest na tym świecie. I to jak biega!

Pozdrawiam

[elendil1985]

Wczoraj biegłem 10km 1:13:40 (7'22"/km)
1,9km - 15:29 (8'9"/km)
Rozciąganie
8,1km - 58:11 (7'11"/km).

Po powrocie zrobiłem rozciąganie i ćwiczenia ogólnej stabilności (te, które mogłem)

Ścisnąłem pasek od pulsometru i jest ok. Biegałem między WB1 a WB2 (148-156). Biegało mi się super. Jak wróciłem to mogłem wyciskać wodę z czapki. Przeprałem legginsy i czapkę.

[Jakub Osina]

Ja dziś siła - 8 km + 8 serii po 100m skipów / 100 metrów wolno (jako skipy robię 50 m skip a + 50 m skip c). Ale ładna pogoda jest - mam nadzieje, że wszystkim Wam wraca motywacja!

[jakub738]

Kurcze Josina chetnie zamienie sie z toba na pogode bo u mnie od czasu do czasu pada snieg i jakby tego bylo malo to jeszcze silny i do tego zimny wiatr sobie wieje,moja motywacja dzisiaj to jak najszybciej dobiec do domu na ciepla herbate z cytryna. Dzisiaj wyszlo 15,088 km ze srednia 4,52/km a juz myslalem ze zima odpuscila a tu zaczyna sie od nowa,ale moze to ostatnie "podrygi" Do biegu w Katowicach-powitania wiosny zostalo 4,5 tygodnia,jak ten czas leci Bartess cos nie dziala ten filmik o 80-letnim biegaczu,ktory wczoraj zamiesciles

[Rapacinho]

Chyba wszystko wygląda na to, że zima wraca... A ja liczyłem, że po mojej przerwie w bieganiu będę mógł zacząć latać w krótkich spodenkach, ale jak widać na to się nie zanosi... Ja sobie zrobiłem przerwę, nie wiem jeszcze jak długą, na razie planuję tydzień i mam nadzieję, że na tygodniu się skończy i w poniedziałek wrócę do treningów. Ze stopami wygląda na to, że wszystko idzie w dobrym kierunku, tak więc powinno być dobrze. Nie biegam od 3 dni a już czuję głód biegania i miałbym ochotę iść sobie potruchtać, ale powiedziałem sobie, że tydzień luzu i tydzień będzie. Mimo wszystko przerwa oznacza, że ta wiosna raczej nie będzie wyglądać tak jak chciałem, ale co tam, liczy się żeby bieganie sprawiało frajdę Maraton w dalszym ciągu jest w planie i z tego co dziś widziałem to ruszyły zapisy do Silesii, pewnie niedługo się zapiszę A tak poza tym to wiosną chcę się w tym momencie głównie skupić nad techniką biegu, bo ostatnio zrozumiałem, że biegam fatalnie... ale mam nadzieję, że już niedługo

[Kapitan Bomba!]

A ja już jestem na liście startowej na Silesia Marathon!
Zakasuję teraz rękawy (właściwie to nogawki) i dalej trenuję, czasu coraz mniej!

[Jakub Osina]

A to i ja się zarejestrowałem

[elendil1985]

Ja się zarejestrowałem do "mojego" maratonu w Lęborku na początku stycznia. Chociaż jest dopiero 22 czerwca, dla motywacji

[Grozza]

Rejestrując się na Silesię wpisujemy w nazwie klubu 'bieganie.pl' tak jak podczas debiutu w 4energy ?