Co PUMA na wiosnę....?
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Można znaleźć zeszłoroczne
Gdzieniegdzie w niezlych cenach (a ostatnie pary to w ogóle za pół ceny). Mam nadzieję, że sie sprawdzą. 
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
airda pisze:Ja moge juz z prawie czystym sumieniem napisac, ze zakup pum complete trail 100 to byl straszliwy blad.
I wydarzenie to spowoduje, iz prawdopodobnie unikac bede pumy przez dluzszy czas.
Śmieję się bo wydaje mi się, że to zupełnie nie but dla Ciebie ale eksperymentować warto.
Ale napisz coś o tym więcej.
Poza tym - pewnie za dużo w butach na obcasach chodzisz.
-
airda
Dlaczego sadzisz, ze to but zupelnie nie dla mnie? Jestem o tyle zainteresowana, ze nie mam ochoty na eksperymenty.FREDZIO pisze: pumy complete trail 100
:hahaha:
Śmieję się bo wydaje mi się, że to zupełnie nie but dla Ciebie ale eksperymentować warto.
Ale napisz coś o tym więcej.
Poza tym - pewnie za dużo w butach na obcasach chodzisz. ;)
Co do obcasow - te ere w moim zyciorysie mam za soba ;) W moim przypadku sprawe komplikuje wzrost - kiedy sie mierzy 177 i doda 8 cm z obcasem (a bywalo, ze i 10 ;))..., jakos przestalo mi sie to podobac ;)
Cos wiecej o wrazeniach powiadasz - alez prosze bardzo.
Od pierwszego biegu bolala mnie 'podeszwa', w zewnetrznej czesci i tylko w lewej stopie. Poniewaz moja rozgrzewka to ok. 1 km truchtu po asfalcie i betonie (nim dobiegne do rzeki), skladalam to na karb nawierzchni. W koncu to buty do crossu. Przed treningiem, w ramach jeszcze rozgrzewki rozciagalam ladnie stupke i wszystko bylo ok - bol przechodzil i nie wracal... do nastepnej rozgrzewki.
Duzo bardziej niepokojacy okazal sie bol/odczuwanie achillesa. Dotad w ogole nie mialam z tym problemu. I nagle sie odezwal i znow tylko w lewej nodze.
W tej sytuacji stwierdzilam, ze nie bede ryzykowac kontuzji w sytuacji konczacej sie zimy ;) Odlozylam je na polke i wrocilam do adistarow control.
Dlaczego kupilam te pumy? Biegam po nadrzecznych walach, po blocie, lisciach, wzgorkach i trawie. Potrzebowalam butow na taka wlasnie nawierzchnie. Test tych pum wypadl bardzo dobrze i istotnie ich charakterystyka w obszarze odpornosci na przemakanie, trzymania sie blotnistych sciezek i innych 'crossowych' nawierzchni znalazla potwierdzenie. Tym bardziej mi szkoda, ze to buty nie dla mnie.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No - i o to chodziło. Sądziłem, że nie dla Ciebie, bo to but dla osób które nie mają problemów biomechanicznych - z pronacją stopy. Ty z tego co pamiętam zawsze miałaś. Do tego niski profil czyli achilles w tym najbardziej "pronacyjnym" wychyleniu musi się jeszcze bardziej napracować. W dodatku to jest but do atakowania - w nim sie biega na przodzie stopy a nie wozi szorując piętą po trotuarze (a przecież Ty narazie tak biegasz, nie ?
-
airda
Ja mam slaba pronacje, na tyle slaba, ze - w opinii ortorehu - buty neutralne takze powinny byc ok, dlatego wlasnie zdecydowalam sie na ten model. W koncu przeczytalam test zanim je kupilam.FREDZIO pisze:
W dodatku to jest but do atakowania - w nim sie biega na przodzie stopy a nie wozi szorując piętą po trotuarze (a przecież Ty narazie tak biegasz, nie ?)
Co do 'szorowania' pieta, mam nadzieje, ze wyglada to lepiej niz pol roku temu. W kazdym razie mocno nad tym pracuje, starajac sie biegac 'swiadomie', ze tak to nazwe. Ale na pewno nie atakuje nawierzchni przodem stopy w skali, o jaka Tobie chodzi.
No trudno. Jakies doswiadczenie. O tyle wazne, iz wiem, ze jednak blizej mi do pronatora (i to troche mniej w jednej stopie niz drugiej) niz do neutrala jednak. Problem polega jednak na tym, iz teraz jestem w kropce - co kupic na wiosenne roztopy. Moze masz jakas sugestie?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ech, z Toba jest poprostu bajka. 
Takich biegaczy powinno być w Polsce 100%, poważnie.
Buty na roztopy, buty do trailu, buty pod górkę, buty w dół
- rynek by sie rozwijał.
A na poważnie - to spróbowałbym na Twoim miejscu Saucony Pro Grid Guide TR.
Bardzo dobrze chrohniący przed wilgocią, błotem itd
Trochę słabszy bieźnik - wg mnie na błocie trochę puszcza choć co na błocie nie puszcza - ale za to na asfalcie będzie też dobry.
Wsparcie dla pronatora od środka stopy - naprawdę fajny.
Jedyny feler który dla Ciebie może mieć znaczenie - to wygląd.
Ale spróbuj zaryzykowac.
Ja ten but niedługo opisze bo go testuję ale naprawdę śmiało mogę polecić, do tego cenowo (choć to moze nie ma dla Ciebie tak kosmicznego znaczenia) są atrakcyjne.
http://bartoszak-biegi.pl/tabid/351/pro ... fault.aspx
Musisz się tylko Michała zapytać, czy mają Damskie modele.
Takich biegaczy powinno być w Polsce 100%, poważnie.
Buty na roztopy, buty do trailu, buty pod górkę, buty w dół
A na poważnie - to spróbowałbym na Twoim miejscu Saucony Pro Grid Guide TR.
Bardzo dobrze chrohniący przed wilgocią, błotem itd
Trochę słabszy bieźnik - wg mnie na błocie trochę puszcza choć co na błocie nie puszcza - ale za to na asfalcie będzie też dobry.
Wsparcie dla pronatora od środka stopy - naprawdę fajny.
Jedyny feler który dla Ciebie może mieć znaczenie - to wygląd.
Ale spróbuj zaryzykowac.
Ja ten but niedługo opisze bo go testuję ale naprawdę śmiało mogę polecić, do tego cenowo (choć to moze nie ma dla Ciebie tak kosmicznego znaczenia) są atrakcyjne.
http://bartoszak-biegi.pl/tabid/351/pro ... fault.aspx
Musisz się tylko Michała zapytać, czy mają Damskie modele.
-
airda
A jak Ty moglbys blyszczec! Ha!FREDZIO pisze: Buty na roztopy, buty do trailu, buty pod górkę, buty w dół ;) - rynek by sie rozwijał.
Nie wiem dlaczego, ale generalnie nie masz najlepszego mniemania o paniach ;) No ale bez przesady ;)FREDZIO pisze:
A na poważnie - to spróbowałbym na Twoim miejscu Saucony Pro Grid Guide TR.
Mam jeszcze jedno pytanie co do wyboru butow w ogole. Czy sa modele, ktore bez narazania na kontuzje, 'wymusza', 'ulatwia' bieganie ze srodstopia? Nie chce specjalnie pielegnowac mojego 'szurania z piety'.
Procentowy udzial asfaltu w moich biegach to 10%, to tak dla pewnosci.
Co do zaproponowanych saucony:
- kolorystyka dla mnie super - nie lubie damskich linii i damskich modeli i - tu Cie zaskocze - nie lubie rozowego ;)
- jesli sa mniejsze rozmiary niz 42 w meskiej linii - dla mnie doskonale sie sklada
I ostatnia uwaga - owszem liczy sie dla mnie cena, ale nie ona determinuje moje 'zakupowe' decyzje.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Airda - wg mnie nie tędy droga - do zmiany techniki biegania.
To kwestia ćwiczeń.
Oczywiście możesz kupić sobie NIke Free czy jakies "startówki" ale jestem pewien, że zrobisz sobie krzywdę.
Więc raczej sugeruję pracę nad soba a nie poszukiwanie butów.
Tutaj jest dobry tekst na ten temat ale on też nie pokazuje ćwiczeń - natomiast siega do porblemu - jak myśleć o tych zmianach.
http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=449
To kwestia ćwiczeń.
Oczywiście możesz kupić sobie NIke Free czy jakies "startówki" ale jestem pewien, że zrobisz sobie krzywdę.
Więc raczej sugeruję pracę nad soba a nie poszukiwanie butów.
Tutaj jest dobry tekst na ten temat ale on też nie pokazuje ćwiczeń - natomiast siega do porblemu - jak myśleć o tych zmianach.
http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=449
Ostatnio zmieniony 10 lut 2009, 16:13 przez Adam Klein, łącznie zmieniany 1 raz.
-
michał bartoszak
- Ekspert/Trener
- Posty: 208
- Rejestracja: 04 sty 2009, 21:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kiekrz
- Kontakt:
Airda,Fredzio,
mam damskie modele ProGrid Giude TR w rozm. US 8, 9, 9.5, 10
Nie są niestety jeszcze wstawione w sklepie.
Ewentualnie proszę o kontakt na priva.
mam damskie modele ProGrid Giude TR w rozm. US 8, 9, 9.5, 10
Nie są niestety jeszcze wstawione w sklepie.
Ewentualnie proszę o kontakt na priva.
Michał
-
airda
No nie powiem, zamieszales z ta Edyta.FREDZIO pisze:Airda - wg mnie nie tędy droga - do zmiany techniki biegania.
To kwestia ćwiczeń.
Dzieki za sugestie i link. W tekscie brak cwiczen, jak zauwazyles, zale dotyka metody, idei, zamyslu. Tym bardziej boli brak cwiczen, iz co i rusz, ktos pyta o prawidlowy sposob biegania i owe sakramentalne proste plecy, wypchniete biodra, nie oddaja - jak sie wydaje istoty rzeczy. Z drugiej strony pareset metrow i potem tylko cwiczenia? Moze jest jakas mniej radykalna metoda 'skrocenia czasu kontaktu z podlozem'?
I co najlepsze - jedna z rad Romanova jest pozbycie sie butow z amortyzacja. Wiem, wiem, ze to prosta droga do kontuzji, jednak z komentarzy do tekstu to nie wynika.
Resume: pozostaje swiadome bieganie plus cwiczenia - nie wiem jakie ;)
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Airda,
Brak cwiczen w tym tekscie to swiadomy zabieg.
Samych cwiczen w rozdziale "Developing Mascular Elasticity" jest ponad 50 - z gryfem od sztangi, ze skakanka, z pilkami lekarskimi, z plotkami. Sa tez cwiczenia na gibkosc i cwiczenia typowo silowe na poszczegolne partie miesni.
Jakby sie z tego wybralo kilka (z kilkuset), to ktos by mogl powiedziec, ze to jakas arbitralna selekcja.
Co do praktycznej strony.
Ja na poczatku biegalem wlasnie po pareset metrow i maszerowalem. I kupilem "kierpce" bez zadnej amortyzacji. W zimie jest z tymi butami taki problem, ze jest w nich po prostu zimno i lepiej przeprosic sie z czyms masywniejszym (u mnie to bylo Kayano i NorthFace).
Moje nie biegowe buty w ktorych biegam od roku wygladaja tak:
http://www.shoebacca.com/adidas/nafute-2-014321.html
(por. 3 od lewej obrazek pokazujacy profil buta od wewnetrznej strony)
W teren zas zabieram cos takiego:
http://www.amazon.com/adidas-Arrow-Athl ... B0013MV5UI
Nike Free, czy startowki AdiZero RC to przy tych butkach to szczyt amortyzacji i wsparcia dla stopy
Ale... ja waze ok. 60 kg (przy wzroscie 173 cm) i nie biegalem wiecej niz 40-50 km tygodniowo (i to w szczycie). Dlatego mi bylo pewnie latwiej sie przestawic na takie bieganie niz komus, kto wazy wiecej i kto wiecej biega.
Brak cwiczen w tym tekscie to swiadomy zabieg.
Samych cwiczen w rozdziale "Developing Mascular Elasticity" jest ponad 50 - z gryfem od sztangi, ze skakanka, z pilkami lekarskimi, z plotkami. Sa tez cwiczenia na gibkosc i cwiczenia typowo silowe na poszczegolne partie miesni.
Jakby sie z tego wybralo kilka (z kilkuset), to ktos by mogl powiedziec, ze to jakas arbitralna selekcja.
Co do praktycznej strony.
Ja na poczatku biegalem wlasnie po pareset metrow i maszerowalem. I kupilem "kierpce" bez zadnej amortyzacji. W zimie jest z tymi butami taki problem, ze jest w nich po prostu zimno i lepiej przeprosic sie z czyms masywniejszym (u mnie to bylo Kayano i NorthFace).
Moje nie biegowe buty w ktorych biegam od roku wygladaja tak:
http://www.shoebacca.com/adidas/nafute-2-014321.html
(por. 3 od lewej obrazek pokazujacy profil buta od wewnetrznej strony)
W teren zas zabieram cos takiego:
http://www.amazon.com/adidas-Arrow-Athl ... B0013MV5UI
Nike Free, czy startowki AdiZero RC to przy tych butkach to szczyt amortyzacji i wsparcia dla stopy
Ale... ja waze ok. 60 kg (przy wzroscie 173 cm) i nie biegalem wiecej niz 40-50 km tygodniowo (i to w szczycie). Dlatego mi bylo pewnie latwiej sie przestawic na takie bieganie niz komus, kto wazy wiecej i kto wiecej biega.
-
airda
Bartosh, udalo sie?
Z waga (58 kg, wzrost 177) nie jest tak zle. Ale tygodniowo robie kolo 60 km i bedzie wiecej. Trudno mi sobie wyobrazic przebieganie paruset metrow, a potem marsz i to wyszystko :( Nie ma innego sposobu?
Z waga (58 kg, wzrost 177) nie jest tak zle. Ale tygodniowo robie kolo 60 km i bedzie wiecej. Trudno mi sobie wyobrazic przebieganie paruset metrow, a potem marsz i to wyszystko :( Nie ma innego sposobu?
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Udalo sie w tym sensie, ze po paru miesiacach bylem w stanie pobiec polowke "po nowemu" (w tych adidasach arrow).
95% treningow to u mnie asfalt/beton.
No ale najwazniejsze jest to, ze nic nie boli - zabralem sie za to POSE, bo co rusz, przy malym kilometrazu, malej wadze i wypasionych butach cos mi dolegalo. Wtedy pojawil sie Fredzio i mnie podpuscil zebym sprobowal sie przyjrzec temu Romanovowi
Z drugiej strony nie namawiam goraco, bo:
- po pierwsze poczatki sa dosc upierdliwe,
- po drugie nie kazdemu takie proby moga wyjsc na zdrowie,
- a po trzecie moze wystarczy wplesc do biegania troche wiecej sily i gimastyki bez zadnego cudowania?
Czy nie ma innego sposoby? Jest! Chi Running
95% treningow to u mnie asfalt/beton.
No ale najwazniejsze jest to, ze nic nie boli - zabralem sie za to POSE, bo co rusz, przy malym kilometrazu, malej wadze i wypasionych butach cos mi dolegalo. Wtedy pojawil sie Fredzio i mnie podpuscil zebym sprobowal sie przyjrzec temu Romanovowi
Z drugiej strony nie namawiam goraco, bo:
- po pierwsze poczatki sa dosc upierdliwe,
- po drugie nie kazdemu takie proby moga wyjsc na zdrowie,
- a po trzecie moze wystarczy wplesc do biegania troche wiecej sily i gimastyki bez zadnego cudowania?
Czy nie ma innego sposoby? Jest! Chi Running
-
airda
Chi Running powiadasz...:
"Chi Running to alternatywa dla biegania siłowego. Chi Running opiera się na liczącej wieki zasadzie tai-chi, która mówi: mniej to więcej [...]
W technice Chi Running chodzi o to, abyś podczas biegania szanował swoje ciało [...] Ćwicząc punkty skupienia związane z bieganiem i okresami przejściowymi, stopniowo stworzysz własny rytuał składający się z cyklów ćwiczeń i odpoczynku [...] Takie podejście do biegania sprawi, że będziesz szedł przez życie skoncentrowany i rozluźniony. To dwie bardzo przydatne cechy, którymi chciałbym móc się poszczycić, kiedy wreszcie dorosnę..."
No jak dla mnie
Wplatam do treningu sile i zaczne pewnie gimnastyke, zwlaszcza, ze sprzyjajca pora nadchodzi. Wrocilam do tematu, poniewaz po eksperymentach z puma, zaczal mnie bolec achilles, a i kolana zaczelam czuc coraz mocniej. Eh, zyzn tjazolaja
"Chi Running to alternatywa dla biegania siłowego. Chi Running opiera się na liczącej wieki zasadzie tai-chi, która mówi: mniej to więcej [...]
W technice Chi Running chodzi o to, abyś podczas biegania szanował swoje ciało [...] Ćwicząc punkty skupienia związane z bieganiem i okresami przejściowymi, stopniowo stworzysz własny rytuał składający się z cyklów ćwiczeń i odpoczynku [...] Takie podejście do biegania sprawi, że będziesz szedł przez życie skoncentrowany i rozluźniony. To dwie bardzo przydatne cechy, którymi chciałbym móc się poszczycić, kiedy wreszcie dorosnę..."
No jak dla mnie
Wplatam do treningu sile i zaczne pewnie gimnastyke, zwlaszcza, ze sprzyjajca pora nadchodzi. Wrocilam do tematu, poniewaz po eksperymentach z puma, zaczal mnie bolec achilles, a i kolana zaczelam czuc coraz mocniej. Eh, zyzn tjazolaja
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Airda - dlatego nie namawiam do tak radykalnej zmiany jak zrobił to Bartosh.
Kup te Saucony, pobiegaj trochę a potem eksperytemntuj.
Mam na razie mniejsze obawy, że zrobisz sobie krzywdę w tym Saucony niż np Nike Free.
Kup te Saucony, pobiegaj trochę a potem eksperytemntuj.
Mam na razie mniejsze obawy, że zrobisz sobie krzywdę w tym Saucony niż np Nike Free.


