Teraz zastanawiam się jednak nad wyborem planu 6- tygodniowego.
Dzisiaj , oczywiście zmęczyłem się trochę, ale nie padłem po powrocie do domu na twarz, czy na łóżko, jak kto woli

Pod koniec ostatniego 2- minutowego biegu czułem się dobrze, czułem, że stać mnie i chciałbym szybciej się rozwijać, niż przez 10- tygodni.
Czy doradzacie mi zacząć plan 6- tygodniowy od, np. 2. tygodnia?