Debiut w maratonie w 2009

[jakub738]

Szkoda ze ominal mnie taki mecz ale musialem isc do pracy ale caly sluchalem w radiu.Ogladam juz po raz enty powtorke ostatnich sekund meczu i jakos nie moge dojsc jak Norwegowie mogli tak zagrac? Bialo Czerwonym to chyba limit szczescia sie juz wyczerpal obym sie mylil. Na szczescie w piatek mam wolne wiec bede mogl kibicowac naszym w meczu z gospodarzami turnieju jutro na treningu 200/200 przebiezki nie bardzo za nimi przepadam ale jak trzeba to trzeba.Pozdrawiam

[ssokolow]

lol nawet ja jakimś przypadkiem załapałem się na końcówkę meczu bo dzisiaj krótszą próbę miałem.. - oglądałem ostatnie 15 minut... a na 50 sekund przed końcem chyba miałem 80%hrmax ;p z tendencją do 100% po wznowieniu ostatnich 15 sekund.

heh... - ogólnie szczypiornistów nie oglądam, ale przyznaję że końcówka i fartowna i ładna do oglądnięcia.

[Rapacinho]

Super, że naszym się udało awansować, to był cud!!! Ja te ostatnie 14 sekund mogę oglądać w nieskończoność, coś pięknego, super byłoby jakby teraz zdobyli złoto, wtedy ta końcówka z wczoraj przejdzie na zawsze do historii polskiego sportu, chociaż chyba i tak już przeszła Ja na minutę przed końcem nie wierzyłem, że można ten mecz wygrać, a jednak sport jest piękny. Teraz w piątek mecz z Chorwacją, oby ten piękny sen dalej trwał

[Grozza]

Przyznaję się, że już dwa razy zwątpiłem w Biało-Czerwonych podczas tego turnieju. Po przegranej z Niemcami i wczoraj kiedy Nasi przegrywali 3 bramkami. A tutaj takie coś! ;D Z Chorwacją to chyba będzie najtrudniejszy mecz całego turnieju. Mam nadzieje, że Polakom uda się w ten mecz 'wejść' tak jak w meczu z Danią albo Serbią. Trzymam kciuki!

Co do wspólnego treningu w Parku Chorzowskim - jak będę zdrowy i skończę sesję - to chętnie się na to piszę. Zmiana lokalizacji na plus w moim przypadku Czechowice niestety odpadałyby.

Idę na trening Pozdro i zdrowia dla tych co się leczą!

[elendil1985]

Ja niestety jeszcze chory jestem może w sobotę coś pobiegam.
Jak było 28-30 to mówię do brata "młody wygramy jeszcze", a on żebym się leczył. No i wygraliśmy

[Rapacinho]

No wreszcie wracam do życia Dzisiaj gimnastyka rozciągająca i siłowa, spociłem się jak nigdy, ale przynajmniej czuję, że wracam do gry Został jeszcze katar i kaszel, ale w piątek jeśli nic się nie pogorszy idę sobie spokojnie pobiegać Chciałbym jeszcze w tym miesiącu zrobić 10-20km, bo w zeszłym roku było 167km w styczniu, a teraz jest 157km.

[jakub738]

Dzisiaj przebiezki nareszcie po normalnej powierzchni bez sladu sniegu i lodu ale z prognoz pogody wynika ze znowu ma nadejsc ochlodzenie cos ta zima nie chce dac tak latwo za wygrana.Pozdrawiam i zycze wszystkim chorym szybkiego powrotu do zdrowia

[Rapacinho]

No właśnie prognozy pogody nie są zbyt optymistyczne... Podobno znowu ma być zimno i do tego znowu ma sypnąć śniegiem W Krakowie dziś od rana padał deszcz, ale teraz coś zaczyna śnieg sypać i w niektórych miejscach zrobiło się trochę białawo. Ja chce już wiosnę!!!

[Bartess]

Jakubie co Ty to masz za przebieżki aż po 200m? Jakieś straaasznie długie. Gdzie takie znalazłeś? .

Pozdrawiam

[bleez]

Jednak mi te bieganie weekendowe nie wyszło na dobre. Katar, kaszel gorączka....TRAGEDIA kolejny tydzień bez biegania...

Coś widzę, że chętnych na wspólne bieganie w Chorzowie nie ma oprócz Grozzy i Bartessa. Hmm ciekawe czy ja wyzdrowieję...

[Jakub Osina]

Ja dziś SB w postaci podbiegów 9x130m (nie na maks tylko pamiętając o technice biegu) + 8 km w pierwszym zakresie. Jak dobrze pójdzie to w styczniu - mimo kilku opuszczony treningów na początku miesiąca (choroba) zrobię więcej niż w grudniu czyli ok. 250 km.

[Wuj Phyll]

Ja dziś SB w postaci podbiegów 9x130m (nie na maks tylko pamiętając o technice biegu) + 8 km w pierwszym zakresie. Jak dobrze pójdzie to w styczniu - mimo kilku opuszczony treningów na początku miesiąca (choroba) zrobię więcej niż w grudniu czyli ok. 250 km.

Z innej beczki- spoglądam sobie w sklepie z prasą na magazyn Bieganie (po zakupach zabrakło drobnych więc zanim wróciłem się do domu przejrzałem gazetę). Przeglądam, kartkuję, aż tu nagle Josina!
Gratulacje,świetna historia!

[Jakub Osina]

Z innej beczki- spoglądam sobie w sklepie z prasą na magazyn Bieganie (po zakupach zabrakło drobnych więc zanim wróciłem się do domu przejrzałem gazetę). Przeglądam, kartkuję, aż tu nagle Josina!
Gratulacje,świetna historia!

thx! historia jak historia najważniejsze, że dzięki temu biegam

[ssokolow]

o ja też dzisiaj kupiłem to bieganie... - ale nie wiedziałem że mam szukać, więc nie znalazłem - dopiero teraz jak napisaliście. Foto jest i historia też dobra

[jakub738]

Jakubie co Ty to masz za przebieżki aż po 200m? Jakieś straaasznie długie. Gdzie takie znalazłeś? .

Pozdrawiam

Spisalem sobie jakis plan 15-sto tygodniowy no i sa tam wlasnie takie odcinki. Oczywiscie maksymalnie 200 metrow ale ze biegam po lesie i mam takie specjalne miejsce gdzie mam odmierzone 200 i 400 metrow wiec sobie ten plan tak zmodyfikowalem-dla wlasnych potrzeb. Tak najlepiej by bylo biegac takie odcinki na stadionie ale czy 200 metrow to duzo? Dodam-plan 15-sto tygodniowy dla sredniozaawansowanych 5 tre?tyg. oczywiscie na maraton