PYRLANDIA Team czyli Team Saucony BARTOSZAK

[bebej]

No byłem tak przejęty tym wywiadem, że zapomniałem wspomnieć o biegaczkach. Skandal. Zaprosiłbym równiez na spotkanie Ewę Kasprzyk obecną rekordzistke Polski na 100 i 200 m - jak mogłem o niej zapomnieć ? Postaram sie kiedyś z nia przyjść. No i zachęcałbym wszystkie koleżanki biegaczki, aby przychodziły jeszcze częściej pobiegać.

[lhiver]

naprawdę bardzo zależało mi, żeby przyjść ale niestety chrypię i na antybiotykach od piątku lecę... żyć nie umierać ;/ Załatwcie chłopcy wyższą temperaturę a nawet topy założymy

Do zobaczenia w niedzielę!

[Adam Klein]

Załatwcie chłopcy wyższą temperaturę a nawet topy założymy

Do roboty Panowie.

[Eddie]

Przy nas jest w ogóle gorąco, także spokojna głowa możecie zakładać

[Laszlo]

No to w Poznaniu niedługo chodzic będzie wstyd... wszyscy truchtają Nike - o ile pamiętam - ma swoje ścieżki i spotkania w Sobotę (Rusałka) oraz Niedzielę (Malta), Michał swoja grupę w Niedziele na Rusałce jak widzę "maltretuje", oczywiście od paru lat standardowo Maniacy zbierają się w Sobotę pod stokiem na Malcie, od jakiegoś czasu w Czwartek nieformalny trening Maniaców nad Maltą także się odbywa... Często spotykam też inne bardziej lub mniej formalne grupy na regularnych treningach ... Coraz lepiej

Może kiedyś wpadnę potruchtać z Wami a na razie wytrwałości życzę

[michał bartoszak]

Laszlo,

Zapraszam serdecznie!

[MaciekS]

Kurcze, ale Wam tam fajnie.
Ja niestety doświadczam tej "samotności długodystansowca".
I może.. może na Maniacką dyszkę.. chociaż wątpię.

Pozdrawiam całą grupę!

[piotras]

maver, edi, piotras i ja 16 km -reszta więcej lub mniej różnie to było.

Tym razem tętno średnie z całości tych 16km 78%HRmax czyli ciągła poprawa. Oczywiście podziękowałem w momencie gdy tętno zaczęło przekraczać 85%HRmax.

Warto przychodzić i biegać w grupie z lepszymi. To co robimy nad rusałką to taka kenijska szkoła biegania w poznańskim wykonaniu. Startujemy wspólnie w grupie zaczynając wolniejszym tempem na trasie powoli rozkręcamy się i każdy bienie do momentu kiedy mu pasuje.
Liczę na to że jeszcze kilka spotkań i dobiegnę do końca za wszystkimi.

Niestety w najbliższą niedzielę będę raczej nieobecny ale za 2 tygodnie będę na pewno. Oczywiście będę biegał w międzyczasie.

[bebej]

Słuchajcie, chyba zrobię fotkę - zamieszcze ją na forum, a Wy napiszecie która(y) z Was jest na fotce, bo za dużo nas biega i wszystko mi sie kręci - co Wy na to?

[Laguna]

Słuchajcie, chyba zrobię fotkę - zamieszcze ją na forum, a Wy napiszecie która(y) z Was jest na fotce, bo za dużo nas biega i wszystko mi sie kręci - co Wy na to?

Dobrze, że mówisz wyprasuje sobie dresik na niedziele;-)

[Eddie]

tak tak tak

[maver]

Mnie niestety znowu nie będzie, wywiało mnie do Szamotuł w ten weekend...
Ale od środy zacząłem znowu regularnie biegać po chorobie i nawet nie jest źle, na następną niedziele będę w pełni sprawny

[Eddie]

no to jutro biorę sanki zsobą

[michał bartoszak]

Jutro ,po małym śnieżku będziemy biegać bez problemu.
Mam nadzieję, że nie dopada .

[Eddie]

śnieżek nie stanowi problemu, obawiam się tylko tego, że oblododzone miejsca (których nie brakuje jeszcze w parku) będą niewidoczne.