W Parku Skaryszewskim Biegamy
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Po dokonaniu małej sondy, wyszło na to, że biegałabym sama. Odpuściłam (ale nie bieganie ). Biegałam wczoraj sama na Gocławiu. Niniejszym informuję, że opuszczam ten wątek i mam propozycję do Joy, aby go zamknęła. Amen
Jola
Jola
Pozdrawiam, Jola
- Kiniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 917
- Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Mała czerwona skarpetka zamieszkała w gęstym lesie. Za dnia się chowała zawstydzona swoimi pomysłami a wieczorami wypełzała z norki w celach narkotycznego ganiania zaspanych wiewiórek.
PO kilku latach trochę się przetarła na pięcie, ale nadal żywotnie zbierała jagody i slimaki. Któregoś dnia pojawił się książę Kalosz i porwał czerwoną skarpetkę w ramiona.
Jak to się potoczyło dalej dowiecie się w jutrzejszym odcinku. Zapraszamy do wątku PSB.
PO kilku latach trochę się przetarła na pięcie, ale nadal żywotnie zbierała jagody i slimaki. Któregoś dnia pojawił się książę Kalosz i porwał czerwoną skarpetkę w ramiona.
Jak to się potoczyło dalej dowiecie się w jutrzejszym odcinku. Zapraszamy do wątku PSB.
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Kiniak (gg 5660174)
- Kiniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 917
- Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Witamy wszystkie dzieci zgromadzone przed monitorami!!!
Dziś ciąg dalszy opowieści o Czerwonej Skarpetce....
Ponieważ książe Kalosz był Wielki i Gumowy, Czerwona Skarpetka poczuła się zakłopotana. Przez 37 sekund nie mogła złapać tchu, a gdy już odetchnęła, cichutko pisnęła:
-Cześć...
Kalosz zamrugał cholewą i błysnął podeszwą i ciepłym basem mruknął:
-Nie zaprosisz księciunia do środka?
Skarpetka nieśmiało uchyliła wejście do norki i zaproponowała Kaloszowi rum z borówek. Na desaer podała lukrowaną wiewiórkę.
Kalosz zapytał zalotnie:
-Czy ta dziura na pięcie to dla zachęty?
Skarpetka zrobiła się purpurowa i dostała z wrażenia szkockiej kratki. Szybciutko wyjęła kordonek z szufladki i zaczęła się cerować. Kalosz zaczepiał dalej:
-Alez maleńka! Nie wstydź się, takie dziurki na mnie szalenie działają!
cdn
Dziś ciąg dalszy opowieści o Czerwonej Skarpetce....
Ponieważ książe Kalosz był Wielki i Gumowy, Czerwona Skarpetka poczuła się zakłopotana. Przez 37 sekund nie mogła złapać tchu, a gdy już odetchnęła, cichutko pisnęła:
-Cześć...
Kalosz zamrugał cholewą i błysnął podeszwą i ciepłym basem mruknął:
-Nie zaprosisz księciunia do środka?
Skarpetka nieśmiało uchyliła wejście do norki i zaproponowała Kaloszowi rum z borówek. Na desaer podała lukrowaną wiewiórkę.
Kalosz zapytał zalotnie:
-Czy ta dziura na pięcie to dla zachęty?
Skarpetka zrobiła się purpurowa i dostała z wrażenia szkockiej kratki. Szybciutko wyjęła kordonek z szufladki i zaczęła się cerować. Kalosz zaczepiał dalej:
-Alez maleńka! Nie wstydź się, takie dziurki na mnie szalenie działają!
cdn
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Kiniak (gg 5660174)
- Kiniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 917
- Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dzisiejsza bajka zaweira sceny drastyczne.
Rodziców prosimy o przypilnowanie oczu dzieci.
************
Zrozpaczona czerwona skarpetka uciekła do kuchni. W rondlu rozgrzała borygo. W myślach zjadliwie grzmiała:
"Ty gumowa trąbo, ty durexowy matole, ty wredna prosta istoto! Nawet Sofixy bywały milsze!"
Na kartce rozrysowała zbrodniczy plan roztopienia klosza. Wprawę miała duża, gdyż wiewiórki poddawała wielogodzinnym torturom, aby były smaczniejsze.
Z małej szczelinki w ścianie norki wypełzł karaluch.
-Co robisz?-zapytał zaciekawiony.
-Planuję unieszkodliwić Kaloszysko.
-Ależ Skarpetko, on nie chciał cię urazić, jest tylko rozkosznie rozgrzany rumem z borówek.
Skarpetka chwyciła tasak i odrąbała nogę karaluchowi.
-Za co ?- jęknął zdziwiony.
-Przepraszam, poniosło mnie. Co proponujesz?
-Myślę, że jakbyś dała sie poderwać, to nie musiałabyś mieszkać w norze. Wiesz, ziemia chyba Ci nie służy... Ściągacz ci pleśnieje...
Skarpetka zamyśliła się.
cdn.
Od Państwa zależy co zrobi w kolejnym odcinku skarpetka:
a) zabije Kalosza przy użyciu borygo
b) uszkodzi Kalosza, ale będzie tego żałowac i popełznie na pielgrzymkę
c) ulegnie chwili i wpadnie w gumiak
Prosimy oddawać głosy na komunikator.
Do jutra.
(Edited by Kiniak at 2:15 pm on Nov. 14, 2003)
Rodziców prosimy o przypilnowanie oczu dzieci.
************
Zrozpaczona czerwona skarpetka uciekła do kuchni. W rondlu rozgrzała borygo. W myślach zjadliwie grzmiała:
"Ty gumowa trąbo, ty durexowy matole, ty wredna prosta istoto! Nawet Sofixy bywały milsze!"
Na kartce rozrysowała zbrodniczy plan roztopienia klosza. Wprawę miała duża, gdyż wiewiórki poddawała wielogodzinnym torturom, aby były smaczniejsze.
Z małej szczelinki w ścianie norki wypełzł karaluch.
-Co robisz?-zapytał zaciekawiony.
-Planuję unieszkodliwić Kaloszysko.
-Ależ Skarpetko, on nie chciał cię urazić, jest tylko rozkosznie rozgrzany rumem z borówek.
Skarpetka chwyciła tasak i odrąbała nogę karaluchowi.
-Za co ?- jęknął zdziwiony.
-Przepraszam, poniosło mnie. Co proponujesz?
-Myślę, że jakbyś dała sie poderwać, to nie musiałabyś mieszkać w norze. Wiesz, ziemia chyba Ci nie służy... Ściągacz ci pleśnieje...
Skarpetka zamyśliła się.
cdn.
Od Państwa zależy co zrobi w kolejnym odcinku skarpetka:
a) zabije Kalosza przy użyciu borygo
b) uszkodzi Kalosza, ale będzie tego żałowac i popełznie na pielgrzymkę
c) ulegnie chwili i wpadnie w gumiak
Prosimy oddawać głosy na komunikator.
Do jutra.
(Edited by Kiniak at 2:15 pm on Nov. 14, 2003)
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Kiniak (gg 5660174)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Zanim zag³osujê, to chcia³abym napisaæ, ¿e nie s± dla mnie jasne przyczyny agresywnej reakcji Skarpetki na Kalosza.
1) Sama zaprosi³a go do swojej norki. Nie zaprosi³aby go, gdyby wyda³ siê jej niesympatyczny.
2) Poczêstowa³a gu rumem z borówek. Czyli b±d¼ co b±d¼ osobi¶cie go podchmieli³a.
3) Zaczepki Kalosza na temat dziury na piêcie mia³y charakter ¿artobliwy, nie odbieram ich jako zamierzonej z³o¶liwo¶ci. Z dialogu wynika jednak, ¿e Skarpetka strasznie siê zawstydzi³a swego wygl±du, mimo ¿e na dobr± sprawê nie mo¿na siê spodziewaæ niczego innego po konfekcji, która od lat ¿yje w lesie.
4) Dlaczego nieco erotyczna aluzja na temat atrakcyjno¶ci - waham siê u¿yæ tego s³owa - dziurki wywo³a³a u Skarpetki a¿ taki pop³och, a raczej rozpacz? Odczucie rozpaczy nie jest jednak to¿same z agresj±, tymczasem Skarpetka zaczyna podejmowaæ dzia³ania maj±ce na celu zg³adzenie Kalosza. Ma³o tego, Skarpetka atakuje karalucha, pozbawiaj±c go odnó¿a. Mamy te¿ wzmiankê o torturowaniu wiewiórek To mnie przera¿a.
Tak wiêc, zanim podejmê decyzjê, jak zag³osowaæ, czy mog³abym prosiæ autorkê o przybli¿enie nam portretu psychologicznego Skarpetki?
1) Sama zaprosi³a go do swojej norki. Nie zaprosi³aby go, gdyby wyda³ siê jej niesympatyczny.
2) Poczêstowa³a gu rumem z borówek. Czyli b±d¼ co b±d¼ osobi¶cie go podchmieli³a.
3) Zaczepki Kalosza na temat dziury na piêcie mia³y charakter ¿artobliwy, nie odbieram ich jako zamierzonej z³o¶liwo¶ci. Z dialogu wynika jednak, ¿e Skarpetka strasznie siê zawstydzi³a swego wygl±du, mimo ¿e na dobr± sprawê nie mo¿na siê spodziewaæ niczego innego po konfekcji, która od lat ¿yje w lesie.
4) Dlaczego nieco erotyczna aluzja na temat atrakcyjno¶ci - waham siê u¿yæ tego s³owa - dziurki wywo³a³a u Skarpetki a¿ taki pop³och, a raczej rozpacz? Odczucie rozpaczy nie jest jednak to¿same z agresj±, tymczasem Skarpetka zaczyna podejmowaæ dzia³ania maj±ce na celu zg³adzenie Kalosza. Ma³o tego, Skarpetka atakuje karalucha, pozbawiaj±c go odnó¿a. Mamy te¿ wzmiankê o torturowaniu wiewiórek To mnie przera¿a.
Tak wiêc, zanim podejmê decyzjê, jak zag³osowaæ, czy mog³abym prosiæ autorkê o przybli¿enie nam portretu psychologicznego Skarpetki?
- Kiniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 917
- Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Skarpetka pleśnieje i przeciera się samotnie w lesie i ma to zdecydowanie destrukcyjny wpływ na włókna w okolicach ściągacza.
W zależności od potrzeb czytelników można ją albo wyprowadzić na ludzi lub zamknąć w więzieniu.
Przyczyny zachowań maniakalno-depresyjnych ujawni kolejny odcinek.
W zależności od potrzeb czytelników można ją albo wyprowadzić na ludzi lub zamknąć w więzieniu.
Przyczyny zachowań maniakalno-depresyjnych ujawni kolejny odcinek.
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Kiniak (gg 5660174)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
No nie, ja protestuje przeciw protestowaniu.
Skarpetka jest ewidentnie neurotyczna - jak nasz ledwo rozpoczęty XXI.
Skarpetka jest ewidentnie neurotyczna - jak nasz ledwo rozpoczęty XXI.
biegowa recydywa
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
wlasnie!!!!
przylaczam sie do protestowaniu przeciwko protestu
przylaczam sie do protestowaniu przeciwko protestu