Komentarz do artykułu Ćwiczenia Stabilności Ogólnej
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 lip 2008, 01:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rybnik
Ćwiczenie niemal egzotyczne:P na pierwszy rzut oka widzę że raczej są bardzo skuteczne choć jeszcze nie przetestowałem tych ćwiczeń:)
Co ciekawe nasi dawni zawodnicy prawdopodobnie nie wykonywali żadnych z w/w ćwiczeń a jednak bili rekordy:)
Co ciekawe nasi dawni zawodnicy prawdopodobnie nie wykonywali żadnych z w/w ćwiczeń a jednak bili rekordy:)
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
No widzicie - być może niektórzy z was znali te ćwiczenia. Ja jednak dobre kilka lat jeździłem na obozy w różne miejsca, z różnymi trenerami, często dołączałem się do innych grup na siłowni czy sali, żeby podpatrzeć coś ciekawego - i nigdy czegoś takiego nie widziałem. Podpatrywałem rzeczywiście głównie średnio- i długodystansowców, ale nie tylko. Wielu trenerów mimo wszystko stosuje w treningu tylko sztangę, piłkę lekarską i płotki.
Bebej - co do polskich specjalistów z AWF-ów, to jest to ciekawy gatunek. Wielu o nich mówi, ale nikt ich nie widział. Brak sukcesów w Polsce w jakimkolwiek liczącym sie sporcie też jest tego pośrednim świadectwem. Jam na razie odnosimy sukcesy głównie w skokach narciarskich lub chodzie sportowym. Ci więc z tymi specjalistami?
Bebej - co do polskich specjalistów z AWF-ów, to jest to ciekawy gatunek. Wielu o nich mówi, ale nikt ich nie widział. Brak sukcesów w Polsce w jakimkolwiek liczącym sie sporcie też jest tego pośrednim świadectwem. Jam na razie odnosimy sukcesy głównie w skokach narciarskich lub chodzie sportowym. Ci więc z tymi specjalistami?
-
- Dyskutant
- Posty: 46
- Rejestracja: 29 cze 2008, 18:54
odnosnie naszych "specjalistow po awf" kiedys to znany iz sukcesami polski trener tak oto powiedzial o takim jednym specjaliscie cyt." myslal ze jak skonczyl awf to bedzie trenerem" awf ze sportem a juz na pewno sportem wyczynowym nie ma nic niestety wspolnego.
i jeszcze jeden przyklad ktorego bylem swiadkiem chlopak studiujacy na awf pytal kiedys drugiego takiego "trenera" czemu w biegu na 400m kazdy biega po swoim torze przeciez to nie sprawiedliwe bo ten na gorze to ma blizej do mety,gosc ten w tej chwili uczy dzieci wf w szkole cale szczescie ze nie mojego syna no ale taka jest prawda oczywiscie nie o wszystkich ale wiekszasc z nich takie ma pojecie o sporcie.
i jeszcze jeden przyklad ktorego bylem swiadkiem chlopak studiujacy na awf pytal kiedys drugiego takiego "trenera" czemu w biegu na 400m kazdy biega po swoim torze przeciez to nie sprawiedliwe bo ten na gorze to ma blizej do mety,gosc ten w tej chwili uczy dzieci wf w szkole cale szczescie ze nie mojego syna no ale taka jest prawda oczywiscie nie o wszystkich ale wiekszasc z nich takie ma pojecie o sporcie.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
A gdzie ci specjalisci niby są? U rzeźnika, w kopalni, na Uniwerstecie Jagielońskim w zakładzie filozofii. Profesorowie z teorii sportu, metodyki, bomechaniki, fizjologii są debilami, a trenerzy kadry to frajerzy?
Jedni zdobyli stopnie za łapówki, a drudzy bo kradli zawodników?
Materiały, prace naukowe, badania labolatoryjne dotyczace sportu to gdzie się wykonuje? Na akademii Rolniczej czy Ekonomicznej. Ludzie o czym Wy piszecie?


Jest to generalny problem polskiej nauki - jest 'niepraktyczna' i 'odrealniona'. Wypada jednak pamietac, iz na praktyczny aspekt studiowania nacisk winien zostac polozony w studiach licencjackich - one ucza zawodu (w kazdym razie taki jest zamysl), magistrowie maja byc juz 'bardziej naukowi' ;)
Wracajac do studiow jednak - niestety wykladowcami bardzo czesto nie sa pasjonaci, a 'wyrobnicy'. Zajecia sa nasycone teoria, bo oni sami z praktyka nie maja nic wspolnego. Nasze polskie studia magisterkie nie przygotowuja do zawodu, de facto, zadnego.
Wracajac do studiow jednak - niestety wykladowcami bardzo czesto nie sa pasjonaci, a 'wyrobnicy'. Zajecia sa nasycone teoria, bo oni sami z praktyka nie maja nic wspolnego. Nasze polskie studia magisterkie nie przygotowuja do zawodu, de facto, zadnego.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bardzo fajnie ćwiczenia super fajne.
Kilka z nich są dośc często standartowo stosowane przez łyzwiarzy szybkich na miesien pośladkowy oraz odwodzenie uda w bok.
Super ćwiczenia
Tompoz
Kilka z nich są dośc często standartowo stosowane przez łyzwiarzy szybkich na miesien pośladkowy oraz odwodzenie uda w bok.
Super ćwiczenia
Tompoz
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
To że ja mówię stretching a wy mówicie że to nie jest stretching wynika zapewne tylko i z nazewnictwa ba nawet nie z tego a raczej z braku wiedzy na temat rodzajów stretchingu, zresztą już kiedyś pisałem że są dwa nie pamiętam tylko nazw "naukowych" ale tak:
1. to taki gdzie występuje napinanie->rozluźnianie->rozciąganie i o takim ja w tym temacie mówię
2. to taki gdzie jest tylko rozluźnianie i rozciąganie
w związku z tym iż różnica jest w tym napinaniu przyjęło się potoczne mówienie o tym jako o stretchingu, a w tym drugim przypadku to jest po prostu rozciąganie.
To by było tyle teorii
1. to taki gdzie występuje napinanie->rozluźnianie->rozciąganie i o takim ja w tym temacie mówię
2. to taki gdzie jest tylko rozluźnianie i rozciąganie
w związku z tym iż różnica jest w tym napinaniu przyjęło się potoczne mówienie o tym jako o stretchingu, a w tym drugim przypadku to jest po prostu rozciąganie.
To by było tyle teorii
Żeby biegać trzeba biegać, żeby biegać dobrze trzeba biegać z głową.
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Arek, koniecznie musisz przeczytać tekst S. Marszałka na naszej stronie, żeby oświecić się w temacie napinania. Swoja drogą, S, Marszałek to jeden z nielicznych specjalistów, który ma pojęcie o biegach - słyszałem o nim dobre opinie z kilku źródeł, nawet przypadkowych, jak np. od przypadkiem spotkanego na stadionie piłkarza.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No, nic dziwnego:
800 m 1:50, 1500 m 3:51 to już tak każdy nie pobiegnie.
http://www.bieganie.pl/statystyka/index ... ner_id=819
800 m 1:50, 1500 m 3:51 to już tak każdy nie pobiegnie.

http://www.bieganie.pl/statystyka/index ... ner_id=819
-
- Stary Wyga
- Posty: 220
- Rejestracja: 11 gru 2001, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Bardzo dobre ćwiczenia. Wielu biegaczy amatorów napewno ma poważne zaległości w zakresie mięśni które stabilizują sylwetkę.
Warte zuważenia jest to że ćwiczenia od 1 do 8 wykonywane są przy nieruchomym kręgosłupie. Czyli wzmacniamy mięśnie okołokręgosłupowe bez zbędnego przeciążania samego kręgosłupa jakimiś dziwnymi wygibasami typu nóżki pod kaloryferem i pseudobrzuszki
Każda osoba która kiedykolwiek miała poroblemy z kręgosłupem bardzo doceni ten zestaw.
Je dotychczas znałem tylko ćwiczenie 1 i jego odmianę polegającą na tym że w podporze przodem w momencie unoszenia np. wyprostowanej lewej nogi unosimy równocześnie wyprostowaną prawą rękę. I na odwrót.
Warte zuważenia jest to że ćwiczenia od 1 do 8 wykonywane są przy nieruchomym kręgosłupie. Czyli wzmacniamy mięśnie okołokręgosłupowe bez zbędnego przeciążania samego kręgosłupa jakimiś dziwnymi wygibasami typu nóżki pod kaloryferem i pseudobrzuszki

Każda osoba która kiedykolwiek miała poroblemy z kręgosłupem bardzo doceni ten zestaw.
Je dotychczas znałem tylko ćwiczenie 1 i jego odmianę polegającą na tym że w podporze przodem w momencie unoszenia np. wyprostowanej lewej nogi unosimy równocześnie wyprostowaną prawą rękę. I na odwrót.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Dzięki takim wygibasom kaloryfer robi się w 6 tygpiotras pisze:jakimiś dziwnymi wygibasami typu nóżki pod kaloryferem i pseudobrzuszki![]()
.

[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Ćwiczenia są OK.
Trochę się ubawiłem widząc ten artykuł bo w ostatnią środę ułożyłem sobie sam podobny zestawik na poranną i wieczorną gimnastykę.
Zestawy (mój i z bieganie.pl) wzmacniają mięśnie głębokie czyli te które są odpowiedzialne za stabilność układu ruchu.
Proponuję wklepać w google lub youtube hasło "core muscles training"- jest tego sporo ale gros ćwiczeń opiera się na tych opisanych w artykule. Polecam ten artykuł: http://sportsmedicine.about.com/od/abdo ... ewCore.htm. Dobry link podał wcześniej Wojtek.
Zestaw bieganie.pl pokazuje dynamiczne wykonywanie ćwiczeń- proponuję odrobinę je utrudnić (biegacze w ćwiczeniach dynamicznych są przeważnie dobrzy) i każdy ruch zatrzymać w szczytowym wychyleniu na 2-5s. Aby jeszcze bardziej utrudnić ćwiczenia (dla zaawansowanych) można stosować podparcie na niestabilnym podłożu (np. piłka rehabilitacyjna).
Mój zestaw (podaję także nazwy angielskie by łatwo było szukać na youtube filmików instruktażowych):
1. Pompki (push-up).
2. Grzbiety w leżeniu przodem (back extension).
3. Skrętoskłony (Russian twist).
4. Ćwiczenie Planka przodem (Plank exercise).
5. Ćwiczenie Planka bokiem (side Plank exercise).
6. Mostki uproszczone- podparcie na karku zamiast na rękach (back bridge).
7. Scyzoryki z prostymi nogami (v-seat).
8. Ćwiczenie równowagi (stanie na jednej nodze na miękkim podłożu z zamkniętymi oczami- zaawansowani mogą dolożyć wymachy rąk, nogi, przysiad itp).
Ćwiczenia 2-7 wykonuję z zatrzymaniem na 3s. Ćwiczenie Planka to te w podparciu na przedramionach.
Wspominacie ćwiczenia rozciągające Marszałka? W swoim artykule autor zwracał uawagę na bezsens robienia brzuszków przez biegaczy w "tradycyjny" sposób (z zablokowanymi stopami). Myślę, że te ćwiczenia są odpowiedzią na powyższą uwagę p. Marszałka.
Czasem warto poszperać na stronach fitnesowych- te ćwiczenia stanowią podstawę ćwiczeń dla pań z cellulitem. Biegacze też mogą coś zaadoptować z fitnesu. Sam się zastanawiałem czy nie zapisać się na pilates- podobno genialne połączenie ćwiczeń siłowych z rozciągającymi oparte na yodze i tradycyjnych ćwiczeniach mistrzów baletu.
Moje hasło na najbliższe miesiące: rozciągaj się i wzmacniaj mięśnie głębokie.
Niestety, wciąż nie mogę biegać bo leczę rozcięgno podeszwowe i achillesa.
Trochę się ubawiłem widząc ten artykuł bo w ostatnią środę ułożyłem sobie sam podobny zestawik na poranną i wieczorną gimnastykę.
Zestawy (mój i z bieganie.pl) wzmacniają mięśnie głębokie czyli te które są odpowiedzialne za stabilność układu ruchu.
Proponuję wklepać w google lub youtube hasło "core muscles training"- jest tego sporo ale gros ćwiczeń opiera się na tych opisanych w artykule. Polecam ten artykuł: http://sportsmedicine.about.com/od/abdo ... ewCore.htm. Dobry link podał wcześniej Wojtek.
Zestaw bieganie.pl pokazuje dynamiczne wykonywanie ćwiczeń- proponuję odrobinę je utrudnić (biegacze w ćwiczeniach dynamicznych są przeważnie dobrzy) i każdy ruch zatrzymać w szczytowym wychyleniu na 2-5s. Aby jeszcze bardziej utrudnić ćwiczenia (dla zaawansowanych) można stosować podparcie na niestabilnym podłożu (np. piłka rehabilitacyjna).
Mój zestaw (podaję także nazwy angielskie by łatwo było szukać na youtube filmików instruktażowych):
1. Pompki (push-up).
2. Grzbiety w leżeniu przodem (back extension).
3. Skrętoskłony (Russian twist).
4. Ćwiczenie Planka przodem (Plank exercise).
5. Ćwiczenie Planka bokiem (side Plank exercise).
6. Mostki uproszczone- podparcie na karku zamiast na rękach (back bridge).
7. Scyzoryki z prostymi nogami (v-seat).
8. Ćwiczenie równowagi (stanie na jednej nodze na miękkim podłożu z zamkniętymi oczami- zaawansowani mogą dolożyć wymachy rąk, nogi, przysiad itp).
Ćwiczenia 2-7 wykonuję z zatrzymaniem na 3s. Ćwiczenie Planka to te w podparciu na przedramionach.
Wspominacie ćwiczenia rozciągające Marszałka? W swoim artykule autor zwracał uawagę na bezsens robienia brzuszków przez biegaczy w "tradycyjny" sposób (z zablokowanymi stopami). Myślę, że te ćwiczenia są odpowiedzią na powyższą uwagę p. Marszałka.
Czasem warto poszperać na stronach fitnesowych- te ćwiczenia stanowią podstawę ćwiczeń dla pań z cellulitem. Biegacze też mogą coś zaadoptować z fitnesu. Sam się zastanawiałem czy nie zapisać się na pilates- podobno genialne połączenie ćwiczeń siłowych z rozciągającymi oparte na yodze i tradycyjnych ćwiczeniach mistrzów baletu.
Moje hasło na najbliższe miesiące: rozciągaj się i wzmacniaj mięśnie głębokie.
Niestety, wciąż nie mogę biegać bo leczę rozcięgno podeszwowe i achillesa.
Ostatnio zmieniony 12 sty 2009, 12:04 przez fotman, łącznie zmieniany 2 razy.
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
łomatko - ten zestawik mi tylko pokazał jak słabe mam wszystkie mięśnie... - wsparcia na łokciach "tyłem" w ogóle nie jestem w stanie wykonać...
podparcie bokiem też jest dla mnie problematyczne...
chyba muszę się przyłożyć do "łatwiejszej wersji" i może kiedyś dojdę do poziomu "na łokciach" :/ - nie wiem nawet czy u mnie nie powinienem zacząć od wersji super łatwej czyli wspierać się na jakimś 20-30 cm podwyższeniu.
Co to za mięśnie w ogóle pracują ? bo ja ich chyba w ogóle nie mam ;p
(nie chodzi i o te odwodzące nogę - tylko o te utrzymujące sylwetkę w odpowiedniej pozycji)
podparcie bokiem też jest dla mnie problematyczne...
chyba muszę się przyłożyć do "łatwiejszej wersji" i może kiedyś dojdę do poziomu "na łokciach" :/ - nie wiem nawet czy u mnie nie powinienem zacząć od wersji super łatwej czyli wspierać się na jakimś 20-30 cm podwyższeniu.
Co to za mięśnie w ogóle pracują ? bo ja ich chyba w ogóle nie mam ;p
(nie chodzi i o te odwodzące nogę - tylko o te utrzymujące sylwetkę w odpowiedniej pozycji)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
nagor a był byś łaskaw podrzucić link do tego tekstu.
A swoją droga nie mówię że wiem jak się ma te napinanie konkretnie do tego wszystkiego, pisałem jak się ma sprawa na temat stretchingu
A swoją droga nie mówię że wiem jak się ma te napinanie konkretnie do tego wszystkiego, pisałem jak się ma sprawa na temat stretchingu
Żeby biegać trzeba biegać, żeby biegać dobrze trzeba biegać z głową.