W Parku Skaryszewskim Biegamy

[awozni1]

Ja nic nie biegam, noga mnie caly czas boli, to juz 5 tydzien, ostatni raz biegalem w Radzyminie, jak wroce to mam skierowanie na przeswietlenie kregoslupa. Lekarz podejrzewa ze mam jakis ucisk z kregoslupa na noge i z tad ten bol. Usg lydki nic nie wykazalo. Jezeli to badanie tez nic nie wskaza a bol nie przejdzie, prawdopodobnie pojade do kolegi ortopedy do Zakopanego. Moze on mi cos poradzi. Jestem juz tym bardzo sfrustrowany. A jak bieganie w parku. Przybywa ludzi do naszej grupy. Romek - odebrales koszulke, jak wyglada, jak ja odebrac. Pozdrawiam. Adam.

[Ciemaj]

Zaraza.
Stopy OK. Stawy OK. Ścięgna OK. Mięśnie już wypoczęte i wnoszą petycje o trening. Nawet kolana, o które strasznie sie bałem, nie czynią wyrzutów.

No to dla równowagi złapałem przeziębienie.
Mój pies jest mocno zawiedziony.

Pzdr.

[Ojla]

Ciemaj, lecz się szybko i skutecznie . Awozni - po powrocie zajrzyj koniecznie do Niesłuchowskiego (poradnie Vigor). Może to faktycznie kręgosłup.
Obu Wam życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu na trasy. Co do Romka, to nie wiem, czy wogóle koszulkę zamawiał. Za to ja zamawiałam - coolmax i bawełnę. Są piękne - zresztą reprezentanci SBBP startowali w nich. Moją coolmaxową przechwycił Jasiek. Bawełniana jest cokolwiek obszerna i długa - raczej towarzyska niż biegowa, ale do kibicowania nadaje się.
Jola

[Arek007]

Niniejszym chcialem podziekowac PSBowiczom za mile towarzystwo w bieganiu w czasie mojej wizyty w Polsce.
Ja nadal sie jeszcze regeneruje po MW. Generalne zmeczenie juz przeszlo ale nadal boli jeszcze moja nie calkiem zaleczona przed MW lydka. Boji jeszcze reka po pamietnym upadky na PSB ale to w najwazniejszym (to jest w bieganiu) nie przeszkadza.
Ola i Ciemaj! przyslijce mi jakis e-mail na moj adres arek.rydel@usa.net  zebym mial wasze adresy.
W sobote zajme sie zdjeciami. Co bede mial to wam przesle. (przede wszystkim fotke Ignasia P)

Arek

[romek]

Witam i pozdrawiam wszystkich - właśnie dziś w nocy wróciłem z Tatr - żal było wyjeżdżać...

Awozni, w sprawie odebrania koszulki powinienes sie skontaktowac z Grubciem (przynajmniej ja tak zrobie, bo swojej jeszcze nie mam). Mam nadzieję, że Ci ta łydka wreszcie opduści.

Pozdrawiam

Romek

[Ojla]

Czy góral Romek jest skłonny pobiegać w środę po płaskim?
Jola

[awozni1]

Hej, pozdrawiam z deszczowej Anglii. leje jak z cebra. Wczoraj ogladalem 3-godzina !!! transmisje w BBC2 z biegu Great North Run (polmaraton) z Newcastle. Cos niesamowitego. 47 tys. ludzi na starcie. Poula Radcliff pobila rekord w polmaratonie kobiet, chyba cos 1,05 h. To jest bardzo dobry czas, nawet dla mezczyzn. A teraz najwazniejsze, bol lydki minal jak nozem ucial. Moge biegac. Ale jeszcze sobie odpusze na 1 tydzien. Zbyt dlugo na to czekalem aby teraz pozwolic aby kontuzja sie odnowila. Pozdrawiam. Do zobaczenia w przyszla srode na PSB.

[romek]

Quote: from Ojla 1 on 2:52 pm on Sep. 22, 2003
Czy góral Romek jest skłonny pobiegać w środę po płaskim?
Jola

Biegać? A jak to się robi???

Jakoś mało życia w tym wątku.

[Pit]

Koszulki to raczej u Kociemby, pewnie bedzie na pucharze. A Grubcio w tym czasie będzie się opijał żentycą.

[Ojla]

Chyba w końcu Go lunę!
Jola

[romek]

Jolu nie bij Pita - Pit jest OK

[Ojla]

zamorduję, albo nie
Jola

[Kiniak]

Zamorduj, ja będę przytrzymywać

[Ojla]

Romku, jeszcze wieje?
Jola

[romek]

Ale mnie witacie po takiej nieobecności ...