W Parku Skaryszewskim Biegamy

Awatar użytkownika
Ciemaj
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 03 lip 2003, 13:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ojla 1:
Ale półmaraton się biega! nie wiem, czy organizatorzy dopuszczą samochód, a nawet rower na trasę :niewiem:
Ciemaj - drdyw PSB
New Balance but biegowy
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Rower to na pewno puszcz±, a samochód - wiadomo, ¿e nie. Ojla mia³a na my¶li przemieszczanie siê wzd³u¿ trasy, a nie po.
Awatar użytkownika
Ciemaj
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 03 lip 2003, 13:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Jasne, miałem nadzieję tą chytrą ;) sugestią skłonić Ojlę do wzmocnienia reprezentacji PSB startującej w imprezie.
Ciemaj - drdyw PSB
Awatar użytkownika
Ojla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:43:37
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Oj Ciemaj, Ciemaj - wiesz, że powodów jest kilka:
1. opieka nad dzieckiem;
2. plan treningowy wykonany w 72%;
3. zbyt duży dystans jak na pierwsze zawody.
Mam nadzieję, że jak solidnie przebiegamy zimę a przy okazji jeszcze namówimy parę osób do biegania, to w przyszłym roku pokażemy, że PSB nie tylko gada;).
Jola
Pozdrawiam, Jola
Awatar użytkownika
awozni1
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 20 maja 2003, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław

Nieprzeczytany post

Bede za was trzymal kciuki w niedziele, ja niestety nic nie biegam bo dalej mnie noga boli i nie wiem czy w niedziele pobiegne pod Oxfordem na 10 mil. Jeszcze pomysle. A teraz trzymam kciuki juz za was. Mam nadzieje ze dacie rade ukonczyc maraton. Adam.
[i]"biegnąc patrz przed siebie"[/i]
Awatar użytkownika
Pebe
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 07 maja 2003, 08:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Quote: from Arek007 on 12:58 pm on Sep. 12, 2003
Ja biegne polowke,
Planowany czas 2:00:00 (jesli sie uda!
No to się pościgamy. :hej:
Awatar użytkownika
Unleashed
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 15 cze 2002, 00:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nohej, mam juz numerek. 288. Nawet dostalem koszulke pomimo ze placilem dzisaj. Szkoda ze jest troche niskiej gramatury... No ale zawsze miło.
Dozoba na starcie.
Przemek
------------------------------------------------
no pain, no gain
------------------------------------------------
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Quote: from Ojla 1 on 8:11 am on Sep. 12, 2003
Rozmawiałam wczoraj telefonicznie z Romkiem. Jest na urlopie w Tatrach i szykuje formę na Berlin biegając po Rysach. I to się nazywa trening! No kto z Was robił takie podbiegi?
Gratuluję Romkowi umiejętności biegania po łańcuchach :hejhej:
Chyba że próbuje podbiec od strony słowackiej...
...do schroniska pod Wagą.

Jak zaliczy Świnicę biegiem i Orlą Perć to spuchnę z wrażenia :o

A na poważnie wszystkim jutro startującym powodzenia i ukończenia w jak najlepszym czasie 25 MW.
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam i pozdrawiam wszystkich :)
Wróciłem z Tatr, ale chyba dziś lub jutro znowu się tam z powrotem wybiorę. To bieganie po Rysach to pewnie skrót myślowy Ojli: co prawda przy tempie niektórych (zwłaszcza przy schodzeniu), to można powiedzieć, że prawie spadałem ;), ale biegiem tego na pewno bym nie nazwał. Ojla trafiła akurat na moment, gdy zrobiło się straszne mleko i po zejściu z Rysów zamiast planowanego Chłopka rozsadzająca energia kazała mi się przebiec wzdłuż Czarnego Stawu i M.Oka, ale to był jedyny taki przypadek.
Po Orlej Perci i Swinicy biegac nie zamierzam - przejscie jej po sniegu w poniedzialek dalo mi wystarczajacą ilość wrażeń  - nie masz się więc czego obawiać Kiniak :)

Kiniak jestes już taterniczką?
Awatar użytkownika
Ojla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:43:37
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No, nareszcie jesteś w Warszawie :)! Poczekaj z tym wyjeżdżaniem. Może w środę byś zajrzał na PSB?
Jola
Pozdrawiam, Jola
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No jestem, jestem , ale to chyba jeszcze tylko dlatego, że nie udało mi się kupić paru rzeczy i kolana się trochę potrzebują zregenerować. Jeśli PSB będzie np. w Łysej Polanie, to z chęcią będę na PSB w śodę :). Jak dziś nie wyjadę, to może spróbuję wieczorem pobiegać w Parku.
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie obawiam się niczego Romku, po prostu mnie zatkało, że ktoś próbuje biegać po Rysach, chociaż podbiegnięcie do Morskiego oka może być fascynującym wyzwaniem, szkoda że po asfalcie cały czas.

Tak, jestem taternikiem.

Tam jest chyba (moko) ok. 9 km od busików do schroniska, a w dół kolana siadają bardzo szybko. (Kolega opowiadał)

Co z Twoim maratonem i konkursem?
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To serdeczne gratulacje :uuusmiech:

Biegać po Rysach faktycznie ciężko - można co najwyżej szybko wejść i zejść - najbardziej lubę właśnie szybko schodzić po tym odcinku z łańcuchami - ach, gdyby tak było do samego Cz. Stawu.

Co do maratonu, to narazie nie zmieniam planów, ale parę rzeczy się wyjaśni (zwłaszcza z moją formą) na początku przyszłego tygodnia.
Awatar użytkownika
Ojla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:43:37
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Romek, to na dole mi się nie podoba!
Jola
Pozdrawiam, Jola
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jolu, góry są piękne :)
ODPOWIEDZ