Sprzet do pomiaru dystansu

Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Nagór wymiata bez pulsometru i daje radę ;] często nawet nie włączam zegarka na treningu. Gadżety sa fajne, ale to tylko dodatek do biegania, nie odwrotnie.
PKO
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Nagor „(...)Gadżety sa fajne, ale to tylko dodatek do biegania, nie odwrotnie.”. Cytując klasykę - trafiłeś w sedno tarczy ;-).
Wysek widzę, że doszliśmy do porozumienia :-). Dodam tylko, że jak już się czlowiek wkręci to już raczej przestaje być początkującym ;-).
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Nagór wymiata bez pulsometru i daje radę ;] często nawet nie włączam zegarka na treningu. Gadżety sa fajne, ale to tylko dodatek do biegania, nie odwrotnie.
to jak np. biegasz 75% HR max ? na czuja
Tomek
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

A po co mam biegać akurat 75%? :ble:
Awatar użytkownika
Bartosh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 771
Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49

Nieprzeczytany post

Nagor po prostu biega easy, a nie 75% HRmax :oczko:
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

easy nie, slowly :echech:

75% akurat, żeby se te nagrobki obejrzeć dokładnie :hej:

w zasadzie taki pulsometr to bardziej amatorowi potrzebny aby się nie zachetał , na początku trudno o zachowanie kontroli tempa biegu, nogi idą do przodu a potem się nazajutrz zdycha

co wg Was jest lepsze , pulsaki z GPS czy te z footpodem ?
Tomek
vrs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 22 maja 2008, 09:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: WWa

Nieprzeczytany post

Tomek Michałowski pisze:w zasadzie taki pulsometr to bardziej amatorowi potrzebny aby się nie zachetał , na początku trudno o zachowanie kontroli tempa biegu, nogi idą do przodu a potem się nazajutrz zdycha
Też tak uważam, po pewnym czasie człowiek sam czuje że biegnie za szybko. Ja bym powiedział że pulsometr jest najbardziej potrzebny komuś kto zaczyna albo jakimś profi zawodowcom. Ostatnio odkurzyłem swojego Forerunner'a 50 (długo z nim nie biegałem bo w porównaniu z nike+ był jakiś skomplikowany ;))i ze zdziwieniem zauważyłem że tętno biegowe osiągnąłem po jakichś 3 minutach i przez cały bieg wahało się zaledwie o 5 udeżeń in +/-. Aż nie mogłem potem uwierzyć wykresowi...

Tomek Michałowski pisze: co wg Was jest lepsze , pulsaki z GPS czy te z footpodem ?
Moim zdaniem te z footpadem bo tańsze, a jak na potrzeby zwykłego biegacza dokładność pomiaru jest zadowalająca.
Michał

10km 58'03'' - 2009-10-04 -> 52'01'' - 2009-11-11
Teraz dopiero się zacznie...
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

no to jak to jest z tą dokładnością ? lepszy GPS czy footpad
mój GPS Timexa Body Link mylił się na 10 km o 400 m

a te Polary rs 400 sd , rs 800sd dokładnie mierzą ? i jak dokładnie
Tomek
Awatar użytkownika
Bartosh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 771
Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49

Nieprzeczytany post

vrs pisze:jak na potrzeby zwykłego biegacza dokładność pomiaru jest zadowalająca.
Mi sie tez tak wydaje. Biegam z nie nowym juz Polarem S625X i nie dal mi powodow do narzekania. Po dwoch latach biegania dochodze do wniosku, ze teraz najbardziej przydaje sie pomiar predkosci "on line", bo mozna robic trening w zamierzonym tempie na nieoznaczonej trasie, a na zawodach pozwala kontrolowac tempo przed dobiegnieciem do pierwszego markera.
A co dokladnosci, to musze podejrzec dane z kilku startow i napisze jakie byly rozbieznosci.

EDIT:
Przejrzalem zapiski i wychodzi, ze blad wynosi ok. 100m/5 km. Mam "niedomierzone" o 300 metrow zawody na 10 mil; sprawdzilem tez zawody na 5 km - wyszlo, ze raz bylo ok. 100 metrow za duzo, raz ponad 100 za malo.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

no wiesz zależy tez jak biegniesz? jak wymijasz konkurentów itd, nie biegniesz zawsze idealnie wymierzoną trasą, nikt raczej nie biegnie
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

piter82 pisze:no wiesz zależy tez jak biegniesz? jak wymijasz konkurentów itd, nie biegniesz zawsze idealnie wymierzoną trasą, nikt raczej nie biegnie
ale 100m na 5k to raczej za duza roznica...
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
vrs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 22 maja 2008, 09:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: WWa

Nieprzeczytany post

wysek pisze:ale 100m na 5k to raczej za duza roznica...
2% błąd pomiaru to dużo? A co to jest operacja mózgu?
Michał

10km 58'03'' - 2009-10-04 -> 52'01'' - 2009-11-11
Teraz dopiero się zacznie...
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ